Co czwarty Brytyjczyk pomiędzy 18 a 24 rokiem życia przyznaje, że w dzieciństwie doświadczył ciężkiej przemocy fizycznej, był wykorzystywany seksualnie lub zaniedbywany – głosi raport National Society for the Prevention of Cruelty to Children (NSPCC), czołowej brytyjskej organizacji, zajmującej się problemami krzywdzenia dzieci.
Badanie o którym mowa przeprowadzone zostało na próbie 1,761 osób.
NSPCC przepytało też 2,275 Brytyjczyków w wieku 11-17 lat. W tej grupie co piąty twierdzi, że doświadczył fizycznej przemocy ze strony dorosłego, gwałtu lub wykorzystywania seksualnego bądź poważnych zaniedbań.
Z raportu zatytułowanego „Child Cruelty in the UK 2011” wynika, że ofiarami przemocy i zaniedbań najczęściej są dzieci pochodzące z ubogich lub rozbitych rodzin.
Członkowie NSPCC doszli do wniosku, że poziom okrucieństwa wobec nieletnich w Wielkiej Brytanii – w porównaniu z podobnymi badaniami sprzed 10 lat – spada. Podkreślają też konieczność zapewnienia dzieciom lepszej ochrony.
W odpowiedzi na raport, Tim Loughton, minister ds. dzieci i rodzin, zapowiedział, że zwiększone zostaną nakłady na kampanie społeczne na rzecz ochrony dzieci oraz na uruchomienie specjalnych telefonów zaufania dla najmłodszych obywateli.
Komentarze 7
jasne.
jak slonce:)
Tak... Moze jakiemus sie uda z tego tytulu jeszcze odszkodowanie wyciagnac? Sami sa sprawcami przemocy wobec siebie gowniarze. Sesualnie to sie wykorzystuja z dzialkie, alko lub cos innego.
jeszcze lepsza ochrona ?
jak oni sobie to kurde wyobrazaja ?
Wynajmoa wszystkich polskich kosksow i dresow do ochrony...