Polacy w Wielkiej Brytanii bawili się na balach, w restauracjach, na prywatkach i na świeżym powietrzu. Życzyli sobie wspaniałego Nowego, 2012 Roku - czego życzymy również wszystkim użytkownikom Emito.net!
Podczas Polskiego Sylwestra serwowano polskie trunki
Dominika i Kamil, aby wziąć udział w Sylwestrowym Balu w Edynburgu, przejechali 645 kilometrów. - Mieszkamy na zachód od Londynu. Nasi znajomi z Glasgow opowiadali nam, że tutaj odbywają się fantastyczne imprezy dla Polaków. Wsiedliśmy w auto i jesteśmy - opowiadali podczas imprezy w The Ritz Bar and Grill, której patronowało Emito.net.
Kamil z okolic Londynu na parkiecie w Edynburgu
Imprezę współorganizował Tomasz Sitarz z firmy "Feniks – polska muzyka", specjalizującej się w imprezach dla Polaków. Na scenie pojawił się zespół Bachus a za konsoletą DJ.
Podczas tej 7-godzinnej imprezy trudno było o chwilę wytchnienia. Polacy bawili się fantastycznie przy najbardziej znanych polskich hitach. Imprezę rozkręciły "Chałupy welcome to", "Daj mi tę noc", "Jak się masz, kochanie jak się masz".
Nie zabrakło też hitu "Jedzie pociąg z daleka" Ryszarda Rynkowskiego
Ale duet Bachus na tę imprezę rozszerzył repertuar o szlagiery europejskie. Były piosenki włoskie, czeski "Malowany Dzbanku", a nawet wspaniała aranżacja jednego z przebojów Jean'a Michaela Jarre'a.
Były też momenty wolniejsze. Polacy odnajdywali chwile bliskości przy "Szukam wciąż miłości", "Forever Young", czy słynnym utworze "Twój rysunek na szkle" Krzysztofa Krawczyka.
Podczas balu można było spotkać wspaniale tańczące pary
O północy, cała sala odliczała sekundy do nowego roku. A chwilę potem z kieliszkami szampana w rękach składali sobie najlepsze życzenia wspaniałego roku 2012.
Tradycyjna lampka szampana i najlepsze życzenia noworoczne
Po północy zabawa nabrała jeszcze większego tempa. Szaleństwo na parkiecie osiągnęło apogeum przy "Jedziemy autostopem", "Koniku na biegunach", "Naj, naj, najpiękniejsza" grupy Papa Dance. O godz. 3 nad ranem gości pożegnał "To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść" grupy Elektryczne Gitary.
Pośród gwiazd Holywoodu na ścianach restauracji The Ritz Polacy odnaleźli dziwnie sobie znajomą twarz
Polacy mówili, że w tym świątecznie przystrojonym lokalu czują się, jakby byli w dobrej restauracji w Polsce.
- Bal miał być na 150 osób. Ostatecznie bawi się dziś 180 osób. Ale chętnych było jeszcze około stu. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Polacy chcą się z nami bawić - mówił Konrad, manager The Ritz.
Duet Bachus (w środku) w czasie przerw znakomicie bawił się na parkiecie przy muzyce DJ-a
Jego kuchnia raczyła gości zimnymi zakąskami, gorącym żurkiem, daniem obiadowym. Do wyboru były zawijane zrazy wołowe albo drobiowe de volaille. Następnie na stołach pojawiła się przepyszna galareta drobiowa, polskie wędliny, sałatki warzywne i oczywiście gorący, polski bigos. Była kawa z upieczonym po polsku jabłecznikiem z bitą śmietaną. A na pożegnanie był wyśmienity polski barszcz i krokiety.
Polacy w Londynie przywitali Nowy Rok m.in. pod wieżą Big Ben, gdzie odbył się fantastyczny pokaz sztucznych ogni.
W Edynburgu, jak co roku, odbył się niesamowity pokaz sztucznych ogni. Na ulicę Princes Street, wyszły tysiące ludzi aby witać nowy rok i świętować Hogmanay!
Jak Wam minął Sylwester? Podzielcie się wrażeniami!
Komentarze 153
Farciarze się pobawili, bo koledzy z Leeds mieli mniej szczęścia:
http://www.emito.net/wiadomosci/wie...
Jak Wam minął Sylwester? Podzielcie się wrażeniami...
eee, noo, jeszcze Trzyma
ALe im fajnie:-)
O Dzisus Wodecki i 'Chalupy Welcome to' rozkrecily impreze spoooko :DD
Podobno tam byly pijane kelnerki?