Brytyjski rząd postanowił zlikwidować możliwość ukrywania kosztów płatności kartami, również kredytowymi. Dotyczy to głównie płatności za bilety lotnicze.
Obecnie linie lotnicze doliczają po kilka funtów za każdą osobę w każdą stronę lotu. Przykładowo, jeśli 4-osobowa rodzina zamierza lecieć z Wielkiej Brytanii do Polski i z powrotem linią Ryanair, do każdego biletu doliczona jest opłata w wysokości 6 funtów.
4-osobowa rodzina musi zatem za zakup takiego przelotu dopłacić dodatkowo dwa razy po 24 funty czyli w sumie aż 48 funtów tylko dlatego, że płaci w Internecie za pomocą karty. Dowiaduje się o tym pod koniec transakcji zakupu, kiedy ta dodatkowa kwota pojawia mu się na monitorze.
Rząd brytyjski chce ukrócić te praktyki. Dąży do tego, by pasażer zanim zacznie procedurę zakupu wiedział ile zapłaci za cały bilet bez względu na liczbę podróżujących osób. Daje sprzedającym na to czas do końca roku. Sprawa będzie dotyczyć też innych usługodawców m.in. sklepów internetowych czy kas biletowych, które wprowadziły podobne praktyki.
Sprawą zajmuje się Mark Hoban z brytyjskiego resortu finansów. Tłumaczy, że sprzedawcy będą mogli doliczać realny koszt związany z płatnością kartą czyli około 20 pensów. Ale o tym będą musieli wiedzieć przed podjęciem decyzji o płatności.
Jednocześnie The Office of Fair Trading (OFT) czyli Urzędu ds. Rzetelnych Praktyk w Handlu już rozpatruje skargę złożoną przeciwko liniom lotniczym. Ze wstępnych danych wynika, że zarabiają one dodatkowo na tych obciążeniach ponad 260 tys. funtów dziennie.
Linia Ryanair zapowiedziała, że obniżek cen biletów nie będzie, bo u nich jest to "opłata administracyjna" a nie obciążenie rozliczenia kartą.
Unia Europejska zamierza podobny obowiązek wprowadzić w całej Unii do lipca 2014 roku.
Komentarze 10
Doliczą opłatę administracyjną do ceny biletu, i tak wyjda na swoje. Teraz w u nich nawet kartą master card pre-paid nie można płacić jeśli lot zaczyna sie w UK.
Nie obniza cen biletow to straca klientow...kiedys dbali o klienta ceny byly przyzwoite! Teraz wole EasyJet nie maja ukrytych kosztow!!!!!
No i wlasnie czemu rzad United Kingdom wykazuje taka inicjatywe a nie rzad RP.
To jedna z wielu odpowiedzi , dlaczego wieeeelu z nas nie wraca do RP.Podkreslam, ,,,,, wielu z nas,,,, .Dlatego , mamy proste porownanie , ze rzad Wielkiej Brytanii dba o obywatela, kazdego bez wzgledu na wyznanie, klase spoleczna i wyksztalcenie.Dzis jakbym doradzal rzadowi w ktorego jurysdykcji zyje , powinien sprawdzic te linie lotnicza i inne tego rodzaju, czy zaplacily na terenie UK nalezny podatek dochodowy od tego rodzaju cicych transakcji.
Ja tez wole easyjet, ceny porownywalne, a nie ide na koniec lotniska do samolotu.
............Unia Europejska zamierza podobny obowiązek wprowadzić w całej Unii do lipca 2014 roku.
ja zamierzam zostać cesarzem Etiopii w 2018 .
jest jest szansa ze polecę bez opłat.