The Health Protection Agency (HPA) ostrzega: uważajmy na trujące grzyby. Urzędnicy przypominają, jak łatwo podczas zbierania jest pomylić grzyby jadalne z niejadalnymi i trującymi.
W 2011 roku zarejestrowano 257 przypadków zatrucia grzybami. Fot. Małgorzata Lachowicz-Jachim
Narodowe Centrum Informacji o Zatruciach (National Poisons Information Service), od końca lipca już 100 razy było proszone o poradę w sprawach spożycia niejadalnych grzybów.
Sytuacja w Wielkiej Brytanii nieznacznie się poprawia. W 2010 roku zarejestrowano 316 przypadków zatrucia grzybami, rok później liczba ta wyniosła 257.
Dr John Thompson z NPIS podkreślił, że sezon grzybowy jest w pełni, dlatego ich obowiązkiem jest ostrzec ludzi przed potencjalnym niebezpieczeństwem.
Ray Yantrum z Surrey, specjalista w sprawach grzybów jadalnych nie ma wątpliwości: "Jedynie 100% pewności, że mamy do czynienia z grzybem jadalnym może nam zagwarantować bezpieczeństwo."
Komentarze 9
...jak brytyjski rząd postanowił walczyć z dużą liczba napływających Polaków? hmmm...wydłóżył listę grzybów jadalnych :)
a to zdjęcie co to ma być?gołąbek wymiotny czy czerwony?może pani która zdjęcie robiła by je podpisała łaskawie,laikom może się wydawać że widzą muchomora czerwonego...
Polacy niszczą leśne runo.
Wszystkie grzyby są jadalne. Z tym że, niektóre tylko raz.
pablorico83
#2 | 22.09.12, 15:22
a to zdjęcie co to ma być?gołąbek wymiotny czy czerwony?może pani która zdjęcie robiła by je podpisała łaskawie,laikom może się wydawać że widzą muchomora czerwonego...
------------------------------------------------------
muchomor bez bialych kropek na kapeluszu to nie muchomor :P