Do góry

Stare i nowe oblicza Polonii

W Wielkiej Brytanii mieszka obecnie ponad pół miliona imigrantów znad Wisły. Wydawałoby się, że wszyscy przyjechali tu po roku 2004. Jednak Polacy i organizacje polonijne obecne są na Wyspach od przeszło 200 lat.

Na początku lat 90. mieszkało tu ok. 70 tys. Polaków, a w ciągu kilku lat po wstąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej liczba ta urosła do pół miliona. Fot. Emery Co Photo (CC BY-SA 2.0)

Pierwsi uchodźcy z Polski pojawili się w Zjednoczonym Królestwie przed końcem XVIII w., po upadku powstania kościuszkowskiego. Na pewno ucieszył ich widok londyńskiego pubu “King of Poland”, nazwanego tak na cześć króla Jana III Sobieskiego. W okolicy pubu powstała Poland Street, która istnieje do dziś. Po powstaniu listopadowym w Anglii zaczęło przybywać naszych rodaków, którzy zrzeszali się w pierwsze organizacje polonijne – Towarzystwo Demokratycznej Polski czy Lud Polski.

Po koniec XIX w. przybysze znad Wisły zaczęli szukać tu zatrudnienia. Wtedy Anglię zamieszkiwało 2 tys. osób pochodzenia polskiego. Po II wojnie światowej Londyn stał się siedzibą polskiego rządu na uchodźstwie i w ciągu kilku miesięcy przybyło tu ok. 50 tys. żołnierzy, polityków, urzędników wraz z rodzinami. Dołączyło do nich kilkadziesiąt tysięcy Polaków rozproszonych po świecie wskutek wojennej zawieruchy. Dzięki ich determinacji w całej Anglii powstały parafie, harcerstwo, szkoły i ośrodki kulturalne z Polskim Ośrodkiem Społeczno-Kulturalnym na czele.

Przedstawiciele emigracji powojennej są dziś w podeszłym wieku i w swojej pracy polonijnej zajmowali się głównie krzewieniem ducha patriotyzmu i polskiej tradycji przedwojennej. Odchodzenie tej generacji w pewnym sensie symbolizuje śmierć ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego w katastrofie smoleńskiej dwa lata temu.

Ewenement na skalę światową

Kolejne fale emigracji to te z lat 80. i 90. – Pierwsza z nich miała charakter polityczny, w ramach drugiej przybyli ci, którzy chcieli wykorzystać szansę na lepsze życie na Zachodzie. Oczywiście żadna z nich nie była tak masowa jak ta po 2004 r., która jest ewenementem na skalę światową – mówi Wojciech Tuczyński, rzecznik Związku Polaków w Wielkiej Brytanii, którego tradycje sięgają 1946 r.

Rzeczywiście, na początku lat 90. mieszkało tu ok. 70 tys. Polaków, a w ciągu kilku lat po wstąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej liczba ta urosła do pół miliona.

– Polacy, którzy przeprowadzili się do Wielkiej Brytanii dzięki członkostwu Polski w UE, zaczęli być aktywni również na płaszczyźnie działalności społecznej, ale zarówno skala tego zaangażowania, jak i liczba organizacji polonijnych, jakie dotychczas utworzyli, jest nieporównywalna z niegdysiejszą aktywnością starszego pokolenia – twierdzi rzecznik i wyjaśnia, że do 2004 w skład federacji ZPWB wchodziło ponad 60 organizacji zajmujących się sprawami społecznymi, naukowymi, kulturalnymi i religijnymi, a w latach 2004–2012 przybyło tylko 18 nowych.

Dzieci starej emigracji

Może być tak dlatego, że emigranci starszego pokolenia przyjechali tu z powodów politycznych i wiedząc o tym, że w Polsce panuje komunizm, z zaangażowaniem krzewili rodzimą kulturę i sztukę, a swoje dzieci namawiali, by zapisały się do polskiego harcerstwa lub szkoły. “Nowi” emigranci chcą poznać świat, a przede wszystkim znaleźć dobrą pracę – i na tym skupiają swój codzienny wysiłek. Tęsknić za ojczyzną zaczynają dopiero po kilku latach i wtedy ewentualnie angażują się w działalność polonijną.

– Bywa również tak, że głównymi animatorami nowych organizacji są emigranci starszego pokolenia bądź ich dzieci tutaj urodzone – mówi Tuczyński. Dodaje, że wśród starej emigracji jedna organizacja polonijna przypadała na ok. sześciu emigrantów, a dziś jedna przypada na ok. 40 tys. – To pokazuje, jak słaba pod względem integracji i działalności społecznej jest nowa emigracja – komentuje Tuczyński.

Międzypokoleniowa współpraca

Dajmy jednak głos młodszej generacji. Jak często, tu optymizm jest większy. – Od lat współpracujemy z szeregiem instytucji i organizacji polonijnych, a efekty są po prostu wspaniałe – przekonuje Paulina Pyrkosz, przewodnicząca powstałego w 2005 r., stowarzyszenia młodej Polonii Poland Street. Według niej nie ma mowy o izolacji młodych Polaków w UK.

– Co roku pomagamy przy Kweście Marcowej na rzecz Funduszu Inwalidόw Armii Krajowej (AK), który od 1947 r. wspiera najbardziej potrzebujących weteranόw Armii mieszkających w Polsce. Fundusz założyła w Londynie Irena Bόr-Komorowska, żona generała Bora, a w skład obecnego zarządu wchodzą dawni żołnierze AK, którzy są piękną inspiracją dla naszego pokolenia – mówi przewodnicząca.

Do tego dochodzi zaangażowanie w “młodzieżowe” ruchy, jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, z którą w zeszłym roku udało im się zebrać 18 tys. funtów.

– Nowe stowarzyszenia polonijne powstają na fali chwilowego zrywu, chęci zrobienia czegoś bądź z potrzeby zwykłego zaistnienia. Stoi przed nimi wyzwanie przetrwania. Zbudowania trwałych podstaw i struktur, które sprawią, że te młode organizacje będą również działały za 30–50 lat, podobnie jak podmioty wykreowane niegdyś przez obecne starsze pokolenie. – mówi Wojciech Tuczyński, rzecznik Związku Polaków w Wielkiej Brytanii.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 64

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#129.10.2012, 10:13

Abstrakcją dla mnie jest instnienie "rządu na uchodźctwie". Grupa ludzi tęskniąca za władzą bawi się w mini politykę oderwaną od rzeczywistości.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#229.10.2012, 10:20

Fakt, ten rząd było tworem dość dziwnym, ale nie tak jak się Tobie wydaje. Zbytnio upraszczasz sprawę.

BD.K
20 493 1
BD.K 20 493 1
#329.10.2012, 10:24

mnie bardziej zastanawia 1 organizacja na 6 emigrantow ;)

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#429.10.2012, 10:29

to nie tak.
Gdzie dwóch Polaków tam trzy partie.
Taka Polska Norma

Profil nieaktywny
danzig
#529.10.2012, 11:32

Starzy jak i nowi emigrancie spierdolili umywając ręce , by żyło się im lepiej...

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#629.10.2012, 11:36

danzig
#5

Chyba nie do końca. W latach Stalinowskich, to był czesto problem zycia.
Zycia i śmierci.

Niestety

Profil nieaktywny
danzig
#729.10.2012, 11:45

#6 tak w perspektywie utraty życia i represji na tle politycznym trudno sie z Tobą nie zgodzić zwłaszcza ze ludzie o których mówimy ,czynnie oddali "kawał" siebie dla Polski a potem musieli emigrować, ale wydaje mi sie,że takich u"usprawiedliwionych" jest o wiele mniej w zestawieniu emigracji od czasów wojny aż po dziś.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#829.10.2012, 11:53

Dziś są zupełnie inne warunki. Wtedy po wojnie nikt nie wiedział co z nim zrobią. Wszystkich by pewnie nie zamkneli, ale kogo????? W dodtku wielu z Polaków, którzy tu dotarli we wojnę swoją "ojcowiznę" i tak utraciło, bo została ona za wschodnią granicą PRL-u. Choć wybory wg dostepnej literatury proste nie były i nie dla wszystkich emigracja była rajem.

Profil nieaktywny
danzig
#929.10.2012, 13:53

# tak zgadza sie , łatwiej nam jest oceniać powojenne wybory emigracyjne z perspektywy lat i tak jak mówisz wiekszośc z tych ,którzy zdecydowali sie zostac w swiecie nie mogła w momencie podejmowania decyzji ,wiedziec tego co wiemy dziś .Oczywiscie pewna cześc była lepiej doinformowana , byli tez ludzie , którzy zdecydowali sie wrócic i lojalnie budować nową Polskę , byli tez ludzie którzy postanowili wrócić lub zostać w Polsce pomimo wszystko .

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#1029.10.2012, 13:57

Fakt. Osrodki krajowe nawolywaly do powrotu, osrodki emigracyjne ostrzegaly.

Niestety, czesto mialy racje. Wielu tych ktorzy wrocili spedzili lata w katowniach UB, czy w obozach "internowanych" i to nie takich jak te z lat 80-tych.

Profil nieaktywny
danzig
#1129.10.2012, 13:59

w moim postrzeganiu to lata 80siate i pózniej , są typowym przykladem emigrowania w poczuciu bezradności i woli napełnienia koryta - iluzoryczna magia Gierka prysła i "socrzeczywistość" złamała tych słabszych.....

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#1229.10.2012, 14:39

Lata 80-te, to nie az taka bezradnosc.
I tu masz dwa nurty. Nurt dzaialaczy "S", ktorym bezpieka zaoferowala internat (zupelnie inny, niz po wojnie) albo paszport w jedna strone.
Z drugiej strony rzeczywiscie otwarcie epoki Gierka pchalo ludzi do lepszego. Troche liznelismy, cos zobaczylismy, a tu sie gwaltownie upieprzylo.

MakasUK
78 454
MakasUK 78 454
#1329.10.2012, 19:18

otwarcie? przedluzanie meki socjalizmu na kredyt nazywasz otwarciem? stary komuch jestes i tyle :/

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#1429.10.2012, 19:24

Gówno wiesz.
Tak, to było przedłużanie komuny, ale co mamy teraz??
Dług Gierka około 20 mld dolarów. IIIIIIIIII sporo inwestycji.
Dziś w 20 lecie III RP dług około 300 mld dolarów i wyprzedasz resztek zastawy rodowej. Z tych 300 mld mniej więcej połowa to długi Thuska.

Miej chłopie miarę i odrobinę rozsądku.

I zapewiam cię, dla ludzi zmeczonych stalinizmem, potem wyposzczonych w czasach Gomułki, okres Gierka był naprawdę otwarciem.

Profil nieaktywny
Yamato
#1529.10.2012, 20:17

Sprzedajemy tandetę zamiast oddać do charity shop

£6
Miasto:Edynburg

kombinezon na chlodniejsze dni,
stan bardzo dobry; z domu bez pleśni,palaczy i zwierząt.

MakasUK
78 454
MakasUK 78 454
#1629.10.2012, 20:20

smerfastycznie.
dziekowac losowi ze nie bylo mi dane ogladac tej "poprawy"
co zostalo z tych inwestycji za gierka dzis? nie zostalo nic nawet na poczatku lat '90. to bylo po prostu kosztowne kupowanie czasu dla czerwonych za zielone, nie ma tu czego chwalic
i nie porownuj tamtych czasow i tamtych pozyczek z dzisiejszymi, to zupelnie inne pieniadze, inna epoka i inne mozliwosci splaty. inwestycje tez inne, choc czesc kasy wciaz jest rozkradana (mentalnosci polaka-katolika tak szybko sie nie zmieni)

a stary komuch jestes i tego sie nie wyprzesz

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#1729.10.2012, 20:30

nie jesteś w stanie mnie obrazić. Nie masz zdolności honorowych.

MakasUK
78 454
MakasUK 78 454
#1829.10.2012, 20:33

nie papuguj :)

MakasUK
78 454
MakasUK 78 454
#1929.10.2012, 20:34

zreszta, ja cie wcale nie obrazam, po prostu stwierdzam fakty

MakasUK
78 454
MakasUK 78 454
#2029.10.2012, 20:55

masz, poczytaj sobie na co ten twoj ukochany Gierek wydawal pozyczone na Polske pieniadze: http://stylzycia.newsweek.pl/odnale...
ciekawy artykul :)

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#2129.10.2012, 20:58

Od realnej oceny do ukochania droga daleka, wiec bądź łaskaw nie wybierać mi miłości. Zresztą ja hetero jestem.

A czy Lisowy Newsweek jest wyrocznią??
Tylko dla takich lemingów jak Ty.

MakasUK
78 454
MakasUK 78 454
#2229.10.2012, 21:06

czyli nie przeczytales. tak myslalem. wyrocznia nie jest, nie podchodze bezkrytycznie do zadnego zrodla informacji

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#2329.10.2012, 21:20

chociaz co do samochodu, to moge uwierzyć.

Tylko, to nie te pieniądze.
Przykład??
Np ZCP Kwidzyn. Wybudowany za 1,4 mld dolarów. Powiedzmy minus różne dziwy 1,2 mld ekipa III RP (chyba Lewandowski) sprzedał za 120 mln dol.
Itd, itd, itd

MakasUK
78 454
MakasUK 78 454
#2429.10.2012, 21:38

jasne, wszystko to po 40 czy wiecej latach tylko zyskalo na wartosci...
a dane ktore jasno mowia ze zdecydowana wiekszosc przedsiebiostw panstwowych przynosila tylko straty tez twoim zdaniem mozna miedzy bajki wlozyc...?

ech, po co ja trace czas na dyskusje ze sciana...

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#2529.10.2012, 21:41

Oj poszukaj sobie. ZCP Ukończono chyba w 1989 roku. sPRZEDANO W 91?? Czyli był ABSOLUTNIE NOWY. Żywotność maszyn papierniczych przekracza na świecie 100 lat (czywiście modernizowanych).
Mówisz o stratach?? Ciekawe jak liczonych.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#2629.10.2012, 22:10

jedni emigrowali , inni siedzieli , jeszcze inni walczyli o zycie , a jeszcze inni dobrze sie ustawiali w systemie .
LWP, paszport, wycieczki do ZSRR...

i takie zero jeszcze prawi moraly :/

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#2729.10.2012, 22:13

Do ZSRR jeździło sie albo z tzw Wkładką paszportową, albo z tzw "półpaszportem", czyli na KDL. :):):)
Te paszporty były w latsch 70-tych bez problemu. No chyba, że ktoś specjalnie zasłuzył :):):)

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#2829.10.2012, 22:24

dziwne , z mojej rodziny nikt nie mial paszportu, polpaszportu, wkladki, czy co tam jeszcze wymyslisz komunisto.

te specjalne zaslugi , to pisanie donosow na kolegow, rodzine ??
za to miales te wszystkie przywileje PRLu ??

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#2929.10.2012, 22:31

Jak nie chciał, to nie miał.
Oczywiście te wkładki, czy niby paszporty też tżeba było zdawać i odbierało się na wyjazd. Zależy gdzie. Do ZSSR tylko na zaproszenie, albo oficjana wycieczkę. Do Bułgarii, na Węgry, do CSRS było łatwiej.
Do NRD od Gierka (nie pamiętam od którego roku) wystarczył dowód osobisty ze specjalnym stempelkiem.
Wyjeżdżało wtedy do NRD miliony, do Bułgarii setki tysięcy Polaków.

Nie wiem. Nie pamiętasz, czy kłamiesz??

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#3029.10.2012, 22:37

oczywisie ze wyjezdzali , tacy jak ty panzero.

ustawieni w PRLu.
i to za tym tesknisz :/

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#3129.10.2012, 22:39

ustawiony bezpartyjny uczeń, albo student.
Co to w dodatku odmówił wstąpienia do partii.
Żałosny jesteś

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#3229.10.2012, 22:41

i nigdzie nie napisałem, że tęsknię. Żałuję tylko, że potrzebne przemiany toczą się, jak się toczą pod dyktando dawnych słuzb. Szkoda, że tegop nie widzisz. A może widzisz i Ci to pasuje???

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#3329.10.2012, 22:47

#31 noo ale w LWP to mu juz dobrze bylo.

zalosny jestes panzero.

#32 sluzb ? toz sam "te" sluzby wspierales . wykonywales rozkazy, byles ich pacholkiem.

jaj nie males powidziec - odchodze. nie pasuje mi to.
mozesz tu wypisywac te bzdury , ze wspierales duchowo S, ze smiales sie im w twarz itd.
ale ty byles i jestes zero , bez jaj.
sumienia nie zakrzyczysz.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#3429.10.2012, 22:55

buhahahahaha aleś Ty głupi.
Twoje pisanie przypomina opowieści jak sobioe mały Bolek wyobrażał budowę rakiety kosmicznej.
Szkoda dyskusji z kimś, kto nie zna historii, nie ma argumentów, a ustawicznie głupa rżnie. Dobranoc

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#3529.10.2012, 23:06

ale byles w tym LWP sam z wlasnej nie przymuszonej woli.
nikt cie tam pod lufa nie trzymal.
myle sie ??

a co masz teraz innego powiedziec.
glupa to ty rzniesz. udajesz kogos innego niz bylez te 30 lat temu.

jeszcze raz, sumienia nie zakrzyczysz panzero

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#3629.10.2012, 23:07

Ty nie byłeś bo na stojąc pod łóżko wchodziłeś. Ale tatuś służył, wujki też.
EEEEEEEEE, szkoda gadać ze slepym o kolorach.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#3729.10.2012, 23:11

nie byli , nie wyslugiwali sie systemowi tak jak ty sprzedawczyku.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#3829.10.2012, 23:20

Czili pochodzisz z rozdziny kaleków. Trwale niezdolnych :):):)

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#3929.10.2012, 23:23

byle nie z rodziny sprzedawczykow.
tak jak ty i twoi rodzice , wujkowie.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4029.10.2012, 23:26

Jasne U was na wsi kupowało się "E" wjeżdżając na gęsi.
W Wielkopolsce było inaczej.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#4129.10.2012, 23:30

w wielkopolsce tacy jak ty kapusie , donosiciele , szli do wojska ,
sluzyc systemowi , byc platnym pacholkiem.
dla paszportu, wycieczki do NRD, czy Bulgarii , matke z ojcem potrafili sprzedac.
mozesz byc dumny ze swoich osiagnic panzero.
sprzedawczyk.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4229.10.2012, 23:35

Jasne i w Poznaniu było Powstanie Wlkp, w którym walczyło wielu Polaków z pruskiego wojska i w Poznaniu był 28 czerwca 1956. EEEEEEEEEEEEEhhhhhhhhhhh szkoda gadać.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#4329.10.2012, 23:40

i co ma jedno do drugiego ??
zawsze i wszedzie sie znajada takie gnidy jak ty panzero, co by strzelac do tych z 56.
a ty wlasnie stales tam gdzie stalo ZOMO.sprzedawczyku.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4429.10.2012, 23:45

zaczynasz mnie rozśmieszać. A w 56 to może pojawiłem się w planach. Moi rodzice slubowali w październiku 56, a wczesniakiem nie byłem :):):)

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4529.10.2012, 23:47

aha I wtedy rodzice nie byli w wojsku. Podobnie jak nikt z najbliższej rodziny.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#4629.10.2012, 23:54

nie zrozumiels kretynie przenosni.
stales tam gdzie ZOMO w stanie wojennym , wykonywales rozkazy tych co bali sie takich jak ci z 56.
ale nie dziwiec ci sie ze masz taki ciasny umysl .
trepy , nawet te rencie czy emeryturze , to nadal tylko trepy.
zero swojego myslenia.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4729.10.2012, 23:59

Nigdy nie byłem trepem i nie jestem na emeryturze, ani rencie.
Palancie. Naprawdę nie masz pojęcia o historii. Szkoda.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#4830.10.2012, 00:08

ale czemu sie denerwujesz pacholku??
a to nie ty pisales ze byles sierzantem?

o jakiej historii? o tych co uciekac muslili , a tacy jak ty strzelali do nich ? o tym nie mam pojecia ?

stary dziadu. kogo ty chcesz oszukac ?? siebie ??
usiadz zrob rachunek sumienia dziadu, zastanow sie czemu taka droge wybrales.
kiedy inni kark nadstawiali , po wiezieniach siedzieli , ty wyslugiwales sie.
i teraz masz czelnosc pisac ze w pozaniu byl 56.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4930.10.2012, 00:12

Tak, nawet jestem sierżantem. Sierżantem "bażantem" jak wiesz co to takiego

A dalej to już śmiech. Ilu politycznych siedziało za czasów Gierka??
I kto?? I w dodatku za co??

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#5030.10.2012, 00:16

palancie , radom , ursus, plock .
ucz sie historii.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#5130.10.2012, 00:20

No i ilu siedziało i jak długo??
Tak, było trochę represji, ale naprawdę tylko trochę. Poczytaj a nie rzucasz hasłami.

W dodatku dziś w Radomu bida, aż piszczy. Cały przemysł rozpierdolony. Fabryke w Ursusie (którą budował mi mój ojciec) zarosły chwasty.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#5230.10.2012, 00:28

nawet jakby siedzial tylko jeden. to siedzial za wolnosc gnido.

troche represji ??
setki zwolnien z pracy, wilcze bilety, wyroki 8-10 lat

noo siedzieli , abys ty mogl teraz wypisywac swoje teskonty za PRL , za systemem , za zyciem na ich grzbiecie.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#5330.10.2012, 00:37

ile odsiedzieli??

Tak, każda represja jest zła i nie neguję tego, ale nie przesadzaj.
Dzisiaj też siedzą ludzi z dziwnych powodów.

Wilczy bilet??
Wiesz co to było i jak funkcjonowało za Gierka??

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#5430.10.2012, 00:40

Aha Nie żyłem na "ich grzbiecie" Sam latami zapierdalałem w przemyśle.

Tak, jako bezpartyny.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#5530.10.2012, 00:40

Aha Nie żyłem na "ich grzbiecie" Sam latami zapierdalałem w przemyśle.

Tak, jako bezpartyny.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#5630.10.2012, 00:41

jak oni siedzieli to ty w cieplym obiadek jadles.

smieciu , sprzedajna gnido.
siedzieli abys ty mogl wypisywac ten swoj belkot.
siedzieli aby taka swinia jak ty nabijala sie z ich ofiary.
piepszony zomowiec, komuch.

salmo
3 309 226
salmo 3 309 226
#5730.10.2012, 08:44

Ale kino:)))
"Kombatanci" balkonikami się napierdalają :DDDD

Profil nieaktywny
Yamato
#5830.10.2012, 08:53

Niespodziewana Zmiana Miejsc.

jackthereaper
31
#5930.10.2012, 20:12

jmariusz3,

Kolego, co Ty za poziom wypowiedzi reprezentujesz ? 15k komentarzy i taki syf robisz ? Na privie go sobie opierdalaj - co to wnosi do dyskusji ? Kazdy mial sytuacje jaka mial robil to co robil, takie zycie. Ty chcesz powiedziec ze przez caly swoj zywot byles krystalicznie czysty, nigdy nie zrobiles niczego zlego ? Ideal ? Bez przesady..

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#6030.10.2012, 20:22

jednak wyjaśnie. Nie byłem w żadnej partii. Byłem w wojsku, jak 80, czy 90 % mężczyzn. Żadna skaza na honorze.

A, że temu od znaczka merca coś się miesza??

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#6130.10.2012, 20:37

plyn sprzedawczyku

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#6230.10.2012, 20:43

pannikt
#14 | Wczoraj - 19:24

I zapewiam cię, dla ludzi zmeczonych stalinizmem, potem wyposzczonych w czasach Gomułki, okres Gierka był naprawdę otwarciem.
_______________________________

Czyli jak będę Cię głodził przez tydzień a potem dam Ci banana, będziesz mnie wielbił i śpiewał o mnie pieśni?

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#6330.10.2012, 20:50

Wiesz to bardzo stara prawda.
Sądzę, ze znasz bajkę o Rabinie i kozie.

Ale tu jest trochę inaczej. Nie chodzi o peany, ale o trochę uczciwości w dodatku z prtzełożeniem na realia układu Warszawskiego..

Było, nie było byliśmy naweselszym barakiem w obozie.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#6430.10.2012, 20:55

#59 nie, nie bylem , ale nie pouczam innych jak zyc majac swoje za uszami.
widzisz roznice ??

#60 o tych procentach to gdzie przeczytales ??
w trybunie ludu, czy moze w sluzbie narodu?

podaj zrodlo tych danych, dolacz do tego powszechnie dostepne w prasie wykresy i analizy w jakich latach ile procentowo mezczyzn szlo do wojska.
dawaj. tylko nie wykrecaj sie typu , sam sobie znajdz.