Polacy masowo emigrowali z kraju już od XIX wieku. Na początku powodem były przegrane powstania, ale już od połowy tamtego stulecia zaczęła się emigracja powodowana biedą panującą na ziemiach polskich. O dziwo w XIX wieku Polacy wcale nie płynęli do szybko rozwijającej się Wielkiej Brytanii. Jako kierunki osiedlenia częściej wybierali kraje leżące za Atlantykiem, a z bliższych państw najbardziej przyciągały Niemcy.
Mówi się, że dziś na świecie może żyć nawet 20 milionów Polaków oraz tych nie uważających się już za Polaków, ale świadomych polskich korzeni. Są tereny, gdzie biało-czerwonych jest więcej niż w nie jednym dużym polskim mieście, jak Kraków czy Wrocław. Gdzie dziś nas jest najwięcej? Wcale nie w Londynie.
Według portalu tanie-loty.com.pl, w stolicy Zjednoczonego Królestwa „zarejestrowanych pracowników z Polski” jest ponad 200 tysięcy (stan na koniec 2018 r.).

W rzeczywistości Polaków może być w Londynie dużo więcej. Nieoficjalne statystyki mówią o 500 tys., co daje Londynowi 5. pozycję na liście sporządzonej przez portal tanie-loty.com.pl.
Kurytyba, Nowy Jork, Chicago
Więcej Polaków mieszka w miastach za Atlantykiem. Na przykład w brazylijskiej Kurytybie, gdzie oficjalnie ma żyć ponad 400 tys., a nieoficjalnie nawet 700 tys. osób pochodzenia polskiego. Kurytyba uznawana jest za najbardziej polskie z brazylijskich miast.

Trzecie na liście nie jest miasto tylko Zagłębie Ruhry w Niemczech, do którego zalicza się m.in. Dortmund, Essen, Duisburg, Bochum, Gelsenkirchen i Oberhausen. Oficjalnie w Nadrenii Północnej Westfalii, gdzie znajduje się Zagłębie Ruhry osiedliło się ponad 700 tys. Polaków. Pierwsi zaczęli tam przybywać już w połowie XIX wieku.
Drugi jest Nowy Jork, gdzie mieszkać ma nawet milion Polaków. Oficjalnie chodzi jednak nie o samo miasto, a o New York City Metropolitan Area. W samym Nowy Jork mieszka niecałe 200 tys. Polaków (dane z 2018 r.).

Pierwszą pozycję zajmuje Chicago, które jest drugim największym „polskim” miastem świata po Warszawie z liczbą około miliona Polaków. Zdecydowana większość z nich urodziła się w Stanach Zjednoczonych.
Komentarze 70
bardzo fajny artykuł, Jacek.
Ja pie...le, pisanie i publikowanie artykułów w stanie upojenia alkoholowego powinno być traktowane jak jazda po spożyciu - zakazem wszystkiego.
Tytuł (z błędem) brzmi:Miasta w których żyje najwięcej Polaków.
I dowiadujemy się że w Londynie jest 200 tysięcy Polaków ale uwaga, może być nawet 500 tysięcy - po co pisać o tym artykuł jak się nie ma rzetelnych danych?
Kurytyba - słyszał ktoś o masowej emigracji Polaków do Brazylii w XXI wieku? Nie , bo tam mieszkają potomkowie Polaków którzy wyemigrowali do Brazylii na początku XX wieku. To są Brazylijczycy pochodzenia polskiego. Nikt chyba przecież nie powie że najwięcej Anglików żyje w USA. To samo dotyczy Nowego Jorku i Chicago tam żyją w większości Amerykanie polskiego pochodzenia. Zagłębie Ruhry jak sam autor zauważył nie jest miastem więc dlaczego jest w rankingu miast to chyba tylko sam autor wie. Artykuł to ogólnie porażka , na poziomie gimnazjum lub poniżej.
Goran,
Szczęśliwego Nowego Roku!
I spuść sobie powietrze
Ps. Wszystkie Twoje uwagi zostały uwzględnione w tekście
@4 Jacek , Szczęśliwego Nowego Roku.
Znowu coś ci się nie podoba?
Urażona duma dziennikarza? Daj sobie bana na tydzień i ci przejdzie.