Do góry

Policja: Były polski bramkarz został zamordowany w Anglii

Kamil Biecke wyjechał do Anglii w 2016 roku. Zamieszkał w Luton i szybko wpadł w poważne kłopoty. Miał problemy z hazardem, był widywany u bukmacherów i w kasynach.

Być może chciał się od tego uwolnić i wpadł w tarapaty. Mogło to także doprowadzić do brutalnego przerwania jego życia. Bierzemy pod uwagę, że nie żyje

– przyznał w rozmowie z BBC inspektor Mike Branston z policji hrabstwa Bedfordshire.

34-letni Biecke zaginął 8 grudnia 2018 roku. Ostatni raz był widziany na Maple Road przy skrzyżowaniu z Shaftsbury Road w Luton. Jego żona zgłosiła zaginięcie na policję 14 grudnia. Od tego czasu funkcjonariusze nie wykryli żadnej aktywności jego telefonu oraz konta bankowego. Policja apeluje o jakiekolwiek informacje na temat zaginionego Polaka.

W przeszłości Biecke był bramkarzem. Grał m.in. w: Bałtyku Gdynia, Gedanii Gdańsk, Lechii Gdańsk, Cartusii Kartuzy, Orkanie Rumia oraz Arki Gdynia. To właśnie w barwach gdyńskiego klubu zagrał jedyny mecz w ekstraklasie przeciwko Górnikowi Łęczna w maju 2007 r.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 10

Profil nieaktywny
Badoit
#116.06.2019, 09:37

ulotnił się , żeby długów nie spłacać ?

Profil nieaktywny
raffaele2
#216.06.2019, 14:34

Watpie,nia 100 procent nie zyje,czlowiek nie znika bez sladu dlatego ze ma dlugi.

Profil nieaktywny
raffaele2
#316.06.2019, 14:40

Ziggiego dusta czy jakos tak,musial uciekac z Angili bo chciala go zabic butelka.

woskowa
9 026
woskowa 9 026
#416.06.2019, 15:02

Raffaele2, ze co? Butelka chciala kogos zabic? ;D

Profil nieaktywny
Kon16
#516.06.2019, 15:25

Pociag do butelki prawdopodobnie

Profil nieaktywny
Delirium
#616.06.2019, 16:12

Niom, butelka, a wczoraj Raffaele chciał wciskać sowie do dzioba testy, w których należy pobrać krew z palca:

http://www.emito.net/spolecznosc/fora_tematyczne/zdrowie/zapalenie_migda...

woskowa
9 026
woskowa 9 026
#716.06.2019, 16:32

WTH?!!!

Profil nieaktywny
raffaele2
#816.06.2019, 23:09

Ja akurat mam takie testy,co patyczek taki jak do uszu sie wsadza i potem daje do takie fiolki z preparatem i wychodzi wynik,ten link co podalem to z krwi,ja mam inny byc moze to co ja mam niema tego w sprzedazy,dodam ze mam to od rodziny,nie kupilem tego a pochodzi ze szpitala.Co do buteki ktora chciala zabic Ziggiego dusta,to kon dobrze rozszyfrowal,po prostu chciala go zabic butelka,to znaczy ze alkoholik pil i mu sie ziemia pod nogami palila i spiedzielil,a wymyslil ze chciali go zabic nacjonalisci brytyjscy,niezly bajkopisarz t tego Ziggiego.

Profil nieaktywny
raffaele2
#916.06.2019, 23:14

Zbyszek powiedział, że musi opuścić wyspy, ponieważ członkowie Frontu Narodowego grozili mu śmiercią. - Jestem poza Anglią, ponieważ przed Nowym Rokiem ktoś chciał mnie zabić – napisał na internetowym forum Cołbecki – Jest mi bardzo smutno. - Ktoś nienawidził mnie, jak i mojego tańca. Tęsknię za Chiswick. Przykro mi, ale nie miałem wyboru, musiałem wyjechać. O groźbach nikt nic nie wiedział? Nie wszyscy jednak wierzą w groźby pod adresem Zbyszka. Niektórzy uważają, że mógł je sobie wymyślić. Ani jego pracodawca, ani władze dzielnicy Hounslow, w której mieszkał, nie wiedziały, że ktoś mógł mu grozić,prawdopodobnie chciała go zabić butelka.

TurboDymoMan
940
#1018.06.2019, 07:27

W Polsce napisali że prawdopodobnie to jak to wkoncu?