Prawie milion ludzi więcej powierzyło swoje organy na potrzeby transplantacji w zeszłym roku, co pozwoliło ocalić setki żyć. Więcej niż ¼ populacji Wielkiej Brytanii zarejestrowała się w bazie dawców, Organ Donor Register.
Od czerwca 2008 roku zmieniły się znacząco dane dotyczące tego tematu:
- zaobserwowano 7% wzrost liczby osób rejestrujących się w programie dawców – obecnie jest 16,3 miliona osób zarejestrowanych, to aż 27% populacji Wielkiej Brytanii;
- rekordowy 11% wzrost liczby osób, których organy przeszczepiono – uzyskano tym samym dodatkowe 174 transplantacje;
- 12% wzrost liczby żyjących dawców – co dało 104 dodatkowe transplantacje;
- 3 516 osób, które dostały szansę dzięki nowym organom na przełomie 2008 i 2009 roku.
Minister Zdrowia, Andy Burnham powiedział: "Jestem szczęśliwy widząc, że coraz więcej osób staje się dawcami organów, zarówno jako za życia, jak i po śmierci, ponieważ to pomaga ocalić setki istnień ludzkich."
Celem rządu jest doprowadzenie do 2013 roku do wzrostu liczby dawców o więcej niż 50% w stosunku do danych z roku 2008.
Każdy, kto chce się zarejestrować, może to zrobić na stronie www.organdonation.nhs.uk. Konieczne jest podanie swoich danych, tj. imienia i nazwiska, adresu, wieku oraz określenie organów, które chcemy oddać w przypadku śmierci. Na stronie można znaleźć wiele dodatkowych informacji, które mogą pomóc w podjęciu decyzji.
Komentarze 6
no i bardzo dobrze - recycling na plastik czy szklo jest, to czemu ciala nie recyclingowac :) sam sie zaraz zarejestruje. mnie juz sie po smierci nerka nie przyda wiec nie widze przeszkod zeby nie dac jej komus potrzebujacemu.
ja jestem zarejestrowana juz od dawna w UK i w PL. Po co ma zgnic, jak moze sie komus przydac?
problem jedynie, ze jak komus sie bardzo spieszy,a ma sporo kasy, to nie bedzie czekal az umrzesz - bedziesz miala zwyczajny wypadek i po krzyku.
swinski gryps, daj spokoj z tymi swoimi teoriami spiskowymi. Rownie dobrze moge zaraz wyjsc na ulice i zostac zabita przez pierwszy lepszy samochod.
myslisz, ze to sie nie zdarza?
Dwa pierwsze tego typu przypadki z rzedu:
http://www.godlikeproductions.com/f...
http://www.cbsnews.com/stories/2009...
Wiesz, zdarza sie, ze osoby ktore zadeklarowaly sie wczesniej jako dawcy organow, zostaja usmierceni badz to w szpitalu, jesli lekarz ma cynk iz takie organy sa gdzies potrzebne i chce szybko zarobic, albo po prostu usmiercani przez poszukujacego organu.
Pewnie, ze zdarza sie to stosunkowo rzadko, ale ja wolalbym nie trafic do szpitala ze zwichnieta reka i wyjechac po trzech godzinach do kostnicy bez nerek i lewego pluca.