Do góry

Brytyjskie podziały klasowe

Po latach pozornej nieobecności, podział na klasy wśród brytyjskiej społeczności i jej najbardziej haniebna z cech – snobizm – powrócił.

Jednak w przeciwieństwie do dawnych czasów, kiedy to odróżnienie brytyjskiego arystokraty od plebsu było proste niczym blond włosy przeciętnej Angielki, obecne podziały są dużo bardziej skomplikowane. Królują dwie nazwy: snob i chav – obie równie obraźliwe i trudne do zaakceptowania. Skąd bierze się brytyjskie zamiłowanie do klasowej segregacji i czy my Polacy, jako mieszkańcy Wysp, też już mamy miejsce w którejś z nich?

Przynależność klasowa jest od wieków największą obsesją Brytyjczyków. Snobizm nie jest zjawiskiem znanym tylko przez wyspiarzy, aczkolwiek to oni, ironicznie, wymyślili to słowo. Zazwyczaj termin ów i całą sprawę snobizmu łączy się z nazwiskiem Williama Makepeace Thackeray’a, który w istocie gatunek "snob" rozklasyfikował i każdy typ usiłował z zamiłowaniem określić. Thackeray utrzymuje w swej książce pt. "The Book of Snobs" (Książka o snobach), iż "całe społeczeństwo angielskie wyróżnia się od innych właśnie snobizmem, ponieważ na wszystkich stopniach drabiny społecznej Anglik kłania się przed wyższymi, a zadziera nosa wśród niższych."

Na Wyspach Brytyjskich strach przed zdeklasowaniem i marzenie o awansie na drabinie społecznej sięga poziomu niezmiernie trudnego do zrozumienia dla kogoś z zewnątrz. Wolne od tego strachu są tylko klasy zajmujące dwa skrajnie przeciwstawne położenia. Wszystko wolno arystokratom, bo w ich wydaniu coś, co kompromitowałoby członka klasy średniej, traktowane jest jako nieszkodliwa ekscentryczność. Wszystko też wolno klasie robotniczej, która – nawołując do słów Marksa – nie ma do stracenia nic oprócz cukru w herbacie. Nazwij jednak Anglika snobem lub chavem – za oba określenia się obrazi. Klasa średnia – wspaniale, snob – nie, dziękuję. Klasa pracująca – komplement, chav – zniewaga. Na czym polega nieustający fenomen nadawania etykietek poszczególnym grupom i kto cierpi na tym najbardziej; nazywani czy nazywający?

Chav – charakterystyka

Słowo "chavo" było używane przez robotników w południowo-wschodniej Anglii od XIX wieku. Istnieją dowody, iż słowo chav pochodzi z jezyka romańskiego i oznacza "chłopca". Obecnie najczęstszym tłumaczeniem określenia jest "council housed and violent" – osoba wychowana w blokowisku i nadużywająca przemocy. Wygląd zainteresowanych jest bardzo łatwy do zidentyfikowania. Z groźnym wyrazem na bladych twarzach, w bluzach z kapturem, w czapkach z daszkiem, nienaturalnie śnieżno-białych tenisówkach Nike, z garderobą pochodzącą z brytyjskiej firmy odzieżowej Burberry, obwieszeni złotem (niekoniecznie prawdziwym, częściej zakupionym w Argos) i z nieodzownym dodatkiem w postaci Pit Bull Terriera, z którym publicznie rzadko kiedy się rozstają. Płeć "piękna" natomiast w kolczykach w kształcie hula-hop i nadmiernie nażelowanych włosach, koniecznie ściągniętych z całej siły w tył (fryzura określana często jako "council face lift" czyli lifting z blokowisk) i jednym kosmykiem przyklejonym do czoła.

W przykrótkich kurteczkach, odsłaniających okrągłe brzuchy przebite piercingiem. Chavskie kobiety to często nastoletnie matki przy kości, z wózkiem i papierosem, nieustannie rozmawiające przez telefon bądź słuchające przez niego na głos irytującej muzyki. Zakupy robią w Icelandzie i Asdzie, ponieważ tam znajdują specjalnie wprowadzone z myślą o nich oferty nie na jedną, lecz dziesięć paczek chipsów, najtańszego piwa i mrożone potrawy za funta, niezawierające żadnych środków odżywczych. Spędzają piątkowe i sobotnie wieczory w okolicznym pubie śpiewając karaoke, raz w miesiącu wybierają się na dyskotekę do centrum miasta – zawsze bez kurtek, niezależnie od pory roku. Chavy najczęściej nie pracują, żyją na zasiłkach lub po prostu nie potrafią pracować. O chęciach nie ma co wspominać, szczególnie, że nie opłaci im się to w porównaniu z wysokością zasiłków, jakie otrzymują. Pytani o próby szukania pracy mają zazwyczaj tą samą odpowiedź – pracy nie ma, ponieważ imigranci ją zabrali! Ironicznie jednak, każdy pracujący (często imigrant) utrzymuje takiego chava ze swoich podatków.

Socjalny rasizm

Mimo wielu negatywnych cech, wyśmiewanie tej grupy społecznej wzbudza wiele kontrowersji, nie tyle wśród samych chavów, ale przedstawicieli mediów czy polityków. W czerwcu 2005 roku Lembit Opik, minister Partii Liberalno-Demokratycznej wypowiadał się na łamach BBC: "Uważam, że ludzie, którzy słowo "chav" traktują jak prawdziwe określenia na człowieka, siebie samych automatycznie określają snobami". Zdanie to podziela również minister dzielnicy Ealing, Stephen Pound, który dumnie reprezentuje brytyjskich chavów: "Od lat próbuję zostać chavem. Moim ubraniem poza pracą jest koszulka drużyny Fulham. Nie mam, co prawda, żadnych złotych kolczyków, ale próbuje na nie zaoszczędzić" – przyznaje Pound. Minister uważa, że fenomen chavów to "zdradliwa forma społecznego snobizmu". Snobizm w najgorszym wykonaniu to ten, który skierowany jest na tych najsłabszych i najbiedniejszych. Nikt nie jest na tyle odważny, aby wyśmiać ich prosto w oczy, stąd ogromna popularność skierowanych przeciwko nim stron internetowych.

W lutym 2005 dziennikarka "The Times", Julie Burchill w swoim artykule "Yeah but, no but, why I am proud to be a chav” ( Tak, ale, nie, ale… dlaczego jestem dumna z tego, że jestem chavem) staje w obronie uciśnionych Brytyjczyków. Burchill wspomina: "Kiedy po raz pierwszy zostałam poproszona, aby zrobić film dokumentalny o tym "fenomenie społecznym", miałam wątpliwości. Nawet używając słowa chav, czułam się jakbym pluła w twarz 99 proc. ludzi, którzy byli mi bliscy. Nie była to jednak tylko obiekcja moralna, próżność też odegrała w tym wielką rolę. Odkryłam bowiem, iż nazywanie kogoś chavem mówi dużo więcej o tym określającym niż o tym określanym" – tłumaczy Burchill. – "I co najśmieszniejsze, podkreśla dokładnie aspekty, na których punkcie osoba mówiąca ma najwięcej kompleksów. Te osoby, które nie mają żadnej satysfakcji seksualnej, rozwodzą się najbardziej nad tym, jak bardzo rozwiązłe są zwyczaje chavów; ci, którzy nie cierpią swojej pracy, będą powtarzać jak bardzo są leniwi; ci, którzy przez lata uczą się w najdroższych uniwersytetach, nie mogą znieść, że ktoś taki jak Wayne Rooney zarabia dużo więcej niż oni i całe bogactwo zawdzięcza swojej stopie" – opisuje dziennikarka.

Zauważa ona również, że biali Anglicy z klasy pracującej są obecnie jedyną grupą społeczną, którą można publicznie obrażać bez reakcji ze strony Komisji od Równości Rasowej. Autorka nazywa to zjawisko "społecznym rasizmem". Burchill zauważa jednak, że pośród chavów jest dużo więcej szczerości niż w innych grupach społecznych. "To osoby, które nie kierują się hipokryzją i są tak szczere, że doprawdy trudno ich nie lubić" – zauważa dziennikarka.

Z nizin na wyżyny, czyli chav po przemianie

Rzecz jasna, obserwując karierę najsłynniejszej brytyjskiej modelki Kate Moss – która nie ma najmniejszego zamiaru pozbyć się swojego dumnego akcentu z Croydon lub Cheryl Cole, która jest obecnie ulubienicą narodową Wielkiej Brytanii, bycie chavem nie oznacza bynajmniej, iż musisz nim pozostać na zawsze.

Nie możemy również zapomnieć o "ich wysokości" Davidzie i Victorii Beckham, którzy już od lat panują w gwiazdorskim królestwie chavów i są prawdopodobnie najbogatszym małżeństwem Wielkiej Brytanii. Nie każdy oczywiście może zostać osobą sławną. Jeśli masz szczęście i rzucając szkołę w wieku 15 lat, załapiesz się do pracy w biurze, i uda Ci się po znajomości dostać pracę w londyńskim City, możesz automatycznie wznieść się na socjalnej drabinie, choćby pozornie i stać się tym samym nowoczesną odmianą snoba. Tenże jednak nie ma nic wspólnego z tradycyjnym modelem, który aspirował do najwyższej edukacji, ambicji i grzeczności. Przemiana z chava na klasę wyższą następuje w większości wśród gansterów, piłkarzy, żon piłkarzy, modelek topless, gwiazd reality shows i wszystkich innych osób z ograniczonym zasobem myślenia lub niezbyt wygórowanych manier.

Neo-snob, czyli snob nowoczesny – charakterystyka

Dużo trudniej jest zidentyfikować nowoczesnego, brytyjskiego snoba, jako iż w przeciwieństwie do społecznych "konkurentów" ci pierwsi maskują swój snobizm z wielką precyzją. Nowoczesny snob angielski to osoba najczęściej z klasy średniej zamieszkująca północ Londynu. Krótko mówiąc, północny Londyn jest dużo bardziej trendy, południe uważane jest za prostackie, dlatego do wielu miejsc na południu nie dojeżdża nawet metro. Nowoczesny snob to osoba, która mieszkając na Tooting, powie, że mieszka na Clapham, ponieważ to Clapham jest dużo bogatszą dzielnicą. Kod pocztowy londyńskiego neo-snoba jest niezmiernie ważny, może podnieść cię o szczebel w górę na drabinie społecznej lub sprawić, że spadniesz na sam dół.

Neo-snob nie tylko nie kupuje w Tesco, Icelandzie lub Asdzie, on nie kupuje w żadnym supermarkecie, woli wydać dwa razy tyle w sklepach ze zdrową żywnością lub zjeść w egzotycznych restauracjach serwujących na wpół surowe dania. Nowoczesne snoby protestują przeciwko zmianie klimatu, równocześnie latając samolotami przy każdej możliwej okazji. Dbają o tych "pokrzywdzonych przez los" jak Tybetańczycy, Afrykańczycy, ginące foczki. Praktykują jogę, tantryczny seks, pragną zbawiać świat, ale posyłają swoje dzieci do szkół publicznych. Uważają się za niezwykle miastowych, ale okupują wielkie wille. Neo-snobów charakteryzuje niezwykła próżność i zmanierowana niedbałość mająca udawać biedę. W rzeczywistości ich hipisowskie i ekologiczne ciuchy kosztują setki funtów. Nowoczesny snob, ironicznie, nie pali Marlboro lights, tylko tzw. roll-ups, czyli skręty z tytoniu – to jest dużo bardziej "cool" niż zwykły papieros. Ich główną filozofią jest kreowanie braku luksusu. Są pierwsi, aby wskazać palcem na wszystkich tych, którzy nie żyją tak jak oni i nie wyznają podobnych wartości.

A my?

Żyjąc na Wyspach od lat, wielu z nas doskonale wtopiło się w angielskie społeczeństwo. Przynależność do brytyjskich grup społecznych staje się zatem nieunikniona. Niektórzy z nas wybierają nie wyjawiać swojego pochodzenia przed rodakami, obsługując ich w barze lub podczas rozmowy towarzyskiej. Niektórzy z nas posuwają się do tego, aby kłamać na temat swojego pochodzenia, tylko dlatego, że chcemy brzmieć bardziej egzotycznie. Skrycie marzymy o polskich pierogach i golonce, ale na siłę zajadamy się surową rybą zawiniętą w wodorosty, bo to jest obecnie najsłynniejsze jedzenie wśród wyższych sfer angielskich. Wielu z nas haruje po 7 dni w tygodniu tylko po to, aby móc zamieszkać w lepszej dzielnicy i jadać w najdroższych restauracjach. Przymykamy oczy na problemy rodaków, których uważamy za nieudaczników, tylko dlatego, że wylądowali na angielskim bruku lub nadal pracują "na zmywaku".

Podział na lepszych i gorszych nie jest ekskluzywny dla Brytyjczyków, wszyscy poddajemy się tej próżności oraz z lenistwa korzystamy z dobrodziejstw angielskiego rządu, dołączając po części do wyśmiewanych brytyjskich chavów. Wydaje się, że jak kiedyś powiedział francuski filozof i wynalazca dekonstrukcji, Jaques Derrida, aby móc określić, kim naprawdę jesteśmy, musimy najpierw wiedzieć, kim nie jesteśmy. To z tej konieczności wytykamy palcami innych i kreujemy nazwy na ludzi, którzy nie robią tego, co my. Obserwując jednak zmagania społeczne Brytyjczyków i nas samych, wydaje się, że jest przeciwnie: wszystko to, czego nam brakuje lub czego do końca nie akceptujemy u siebie samych, wytykamy u innych. Dopóki tego nie zaprzestaniemy, dopóty podział na klasy w Wielkiej Brytanii będzie istniał i dzielił tych, którzy w rzeczywistości są jednym i tym samym.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 47

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#104.11.2009, 09:30

skoro nie ma sie czym zaimponowac dobra i klasa spoleczna...:):):)

Profil nieaktywny
weeges
#204.11.2009, 10:18

biedny ucisniony chav - emigranci zabrali mu prace bo wrescie przyszli do pracy nie bedac na miesiecznym kacu....

po przeczytaniu tego artykulu doszedlem do wniosku, ze promowanie chav'stwa jest tym samym co promowanie w polsce wojtyly - najwyzsza i najwazniejsza prerelka oraz najwazniejszym dobrem narodu brytyjskiego klasy zawodowo " nierobotniczej " ..........

dla mnie chav i ned to nic innego jak przyklad nieudacznistwa , kretynizmu, wsteczniactwa, prymitywizmu, kiczu, lenistwa i patoligi spolecznej wykreowanym przez wladze rzadzace do rangi statusu spolecznego

prawda jest taka ze wiele doroslych i myslacych osob ma to w glebokiej dupie z jakiej klasy spolecznej pochodzisz. na rynku pracy licza sie umiejetnosci, wiedza i doswiadczenie a nie statut spoleczny !!

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#304.11.2009, 10:19

Hehehehheh.

Jakie to brytyjskie .

podział na klasy społeczne widać tu o godz 8 rano jak sie wozi dzieci do szkoły na drugi koniec miasta .

i od tego się wszystko zaczyna w tym chorym społeczeństwie .

juz na starcie jedni mają handikap mimo ,że nie są ani bystrzejsi ani nie mają większej wiedzy ani umiejętności .

czysty feudalizm.

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#404.11.2009, 10:34

przykład .

Jak można się nie dostać na weterynarię w Edenburgu mając wszystkie egzaminy zdane na A , mając ojca trenera jeżdziectwa i do tego w w domu 3 konie , 4 krowy , 5 psów , 5 kotów , 6 papug ,kilkaset ryb.

komisja rządowa zbadała wyniki osób przyjętych na studia z 120 osób tylko jedna wykazała się egzaminami zdanymi na literkę A.
a co najciekawsze 105 osób było absolwentami prywatnych szkół.

Komisja rządowa nic nie mogła zrobić prócz tego ,że zbadać sprawę . kwestia przyjęć kandydatów jest kwestią autonomiczną każdej z uczelni .

hahahahha. 105 kandydatów ze szkół prywatnych 15 z państwowych . niezłe proporcje .

czysty feudalizm

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#504.11.2009, 10:48

starzy są robolami - i Ty masz być robolem
starzy zaszli dalej troszkę - i ty masz dużą szansę zajść troszkę dalej , dochodząc do linii oporu . dalej już sie nie da.
starzy mają tytuł szlachecki - krzywda Ci się stać nie może , choć być był skończonym kretynem, półgłówkiem , stołki dla tych klas powyżej , które są dla nich nie osiągalne , Twoi to załatwią jednym telefonem .

i tak to trwa od kilku wieków , z małymi wyjątkami (show biznes)

jak ważny w karierze zawodowej jest czynnik pochodzenia , na pewno ważniejszy jak wiedza i umiejętności .

ErgSamowzbudnik
243
#604.11.2009, 11:18

Tylko się nie rozpłacz, Jasiu.
Powinieneś z kimś porozmawiać o swoich frustracjach.

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#704.11.2009, 11:27

Erg Samowzbudnik
#6 | Dziś - 11:18

Tylko się nie rozpłacz, Jasiu.
Powinieneś z kimś porozmawiać o swoich frustracjach.

ja tu dzieci nie mam więc olewam to , na studia juz też nie pójde .
więc ergu w dupie to mam, puki co w tym kraju ochłapów więcej ze stołu spada dlatego tu jeszcze jestem .

jakoś życia z rodziną i na starość tu nie widzę .
.-)

ErgSamowzbudnik
243
#804.11.2009, 11:35

I wcale nie musisz. Na starość możesz wrócić do Polski, zamieszkać w Hiszpanii, we Włoszech lub w Nowej Zelandii - świat jest wielki a w UE tyż nie ma już granic.

tomek0
307
tomek0 307
#904.11.2009, 12:30

mamy rozumiec ze wejscie polski do unii europejskiej otworzylo granice... nowej zelandii?

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#1004.11.2009, 12:37

masz racje, Janku, niestety....

Tyle, ze przyjezdzajac do UK nie oczekiwalem najbardziej postepowego kraju na swiecie. Przeciez z tego wlasnie Uk slynie - z konserwacji starego porzadku, z tego, ze najchetniej nadal trzymaliby sie wiktorianskich przepisow, a jeden kran i okno otwierane na oscierz stanowia dla nich do tej pory zagadke.

Nie dziwi mnie wiec w ogole, ze feudalizm ma sie tu caly czas dobrze. Nie bylo tu przeciez nigdy zadnych powazdnych powstan chlopskich. to nie Francja z ich rewolucja, to nie Rosja ani nawet Polska. tutaj pana sie slepo slucha, robi to co kaze i grzecznie dziekuje za miske zupy. To kraj po prostu stworzony do zycia z podzialem na klasy.
Tak tu bylo, tak jest i tak bedzie. Nie oczekuje cudow.

Dolys
9 478
Dolys 9 478
#1104.11.2009, 12:37

;)))
Za dobrze by było dla nas:D

Dolys
9 478
Dolys 9 478
#1204.11.2009, 12:38

To do #9

trrr
60
trrr 60
#1304.11.2009, 12:53

Ludzie potrzebuja przynalezec do okreslonych grup, identyfikowac sie z nia i na zasadzie kontrastu/porownywania z innymi dalej umacniac i dookreslac grupe (spolecznosc religijna, narod itp, itd) dlatego ze...

...tak trudno jest byc soba.

tomek0
307
tomek0 307
#1404.11.2009, 13:50

w szkocji mozemy polazic po miejscach ze zjebanych filmow o przygodach harrego pottera, tam moga polazic szlakami gandalfa i ekipy piescienia hehe

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#1504.11.2009, 14:03

bzzz ...
#13 | Dziś - 12:53

Ludzie potrzebuja przynalezec do okreslonych grup, identyfikowac sie z nia i na zasadzie kontrastu/porownywania z innymi dalej umacniac i dookreslac grupe (spolecznosc religijna, narod itp, itd) dlatego ze...

...tak trudno jest byc soba.

e tam , to nie całkiem tak .

nie dopuszczalne jest dopuszczenie hołoty do pewnych sfer życia .
taka to jest identyfikacja grup . tort nalezy pokroić we własnym gronie , a co spadnie to jest koszt jaki musi ponieść system , by utrzymać swój status.

Ray
1 370
Ray 1 370
#1604.11.2009, 14:28

James 2:2-6
For if a man comes into your assembly with a gold ring and dressed in fine clothes, and there also comes in a poor man in dirty clothes,
and you pay special attention to the one who is wearing the fine clothes, and say, “You sit here in a good place,” and you say to the poor man, “You stand over there, or sit down by my footstool,”
have you not made distinctions among yourselves, and become judges with evil motives?
Listen, my beloved brethren: did God not choose the poor of this world to be rich in faith and heirs of the kingdom which He promised to those who love Him?
But you have despised the poor. Is it not the rich who oppress you and personally drag you into court

Matthew 25:34-40
“Then the King will say to those on His right, ‘Come, you who are blest of My Father, inherit the kingdom prepared for you from the foundation of the world.
‘For I was hungry, and you gave Me food to eat; I was thirsty, and you gave Me drink to drink; I was a stranger, and you invited Me in;
naked, and you clad Me; I was sick, and you visited Me; I was in prison, and you came to Me.’
“Then the righteous will answer Him, ‘Lord, when did we see You hungry, and feed You, or thirsty, and give You something to drink?
‘And when did we see You a stranger, and invite You in, or naked, and clothe You?
‘When did we see You sick, or in prison, and come to You?’
“The King will answer and say to them, ‘Truly I say to you, to the extent that you did it to one of these brothers of Mine, even the least of them, you did it to Me.’

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1704.11.2009, 19:10

Jan, jesli ty sie do "Edenburga" usilowales dostac, nic dziwnego ze nie wyszlo. Dostaja sie tam ludzie z calego swiata, więc nie panikowalbym z ta prywatna edukacja.

Zreszta szkola prywatna majatku nie kosztuje, 5-6k rocznie i dajesz dzieciakowi niezly start. Dwa jezyki od pierwszej klasy, zajecia z muzyki, ekonomii. Tego zadna cudowna polska podstawowka ci nie da, predzej zmarnuje kilka lat zycia na zakuwanie odmian pantofelkow i dlugosci dorzeczy amazonki.

A co do wynikow:

http://www.st-margarets.edin.sch.uk...

Ja tam widze calkiem sporo dzieciakow konczacych z dobrymi wynikami.

Zamiast marnowac czas wylewajac swoje frustracje w internecie, wyjechal bys w koncu albo pokombinowal, jak tu znalezc lepiej platna prace i nie marudzil. ;)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1804.11.2009, 19:11

@swinski, i bardzo dobrze, bo dzieki temu mozesz byc duza rybka w malym stawie i korzystac z rzeczy, ktore innych ograniczaja. tak ma byc. :)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#1904.11.2009, 20:22

Janie, tylko nie zacznij nam tu śpiewać "międzynarodówki socjalistycznej"! tak już jest na tym świecie, że ludzie nie są równi; przykład: są dziewczyny ładne i brzydkie; z brzydkiej piękności nie zropbisz, więc co można zrobić dla zrównania szans? oszpecić tą ładną!? :)

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#2004.11.2009, 21:14

sa dziewczyny ladne i brzydkie, sa i ludzie madrzy i glupi.
Glupiego nie da sie zmienic w myslacego.
Dla niego payslip co tydzien i X-factor w telewizorze jest wystarczajcym powodem do szczescia. Problemy natury spolecznej niepotrzebnie mecza mozg, a jak sie czlowiek zmeczy, to sie moze przeziebic, a ze swinska grypa szaleje, wiec to grozne.
Mozesz spokojnie wrocic przed telewizor, z uczuciem spelnienia, panie user.

ErgSamowzbudnik
243
#2105.11.2009, 10:32

Poziom zainteresowania ogólnymi problemami natury społecznej jest odwrotnie proporcjonalny do salda konta bankowego.

Ray
1 370
Ray 1 370
#2205.11.2009, 13:33

Erg Samowzbudnik,
What you've brought up may acctually back-fire into your face

Matthew 6:21
"For where your treasure is, there your heart will be also."

{EITHER you're preoccupied with TAKING or GIVING
Yet the latter done in the name of Christ always provides to people according to their needs.}

Matthew 6:31-33
Do not worry then, saying, ‘What will we eat?’ or ‘What will we drink?’ or ‘What will we wear for clothing?’
“For the Gentiles eagerly seek all these things; for your heavenly Father knows that you need all these things.
“But seek first His kingdom and His righteousness, and all these things will be added to you.

Luke 4:5-8
And he led Him up and showed Him all the kingdoms of the world in a moment of time. And the devil said to Him,
“I will give You all this domain and its glory; for it has been handed over to me, and I give it to whomever I wish. Therefore if You worship before me, it shall all be Yours.”
Jesus answered him,
“It is written, ‘YOU SHALL WORSHIP THE LORD YOUR GOD AND SERVE HIM ONLY.’”

Mark 10:23-25
Jesus looked around and said to His disciples, 'How hard it is for the rich to enter the kingdom of God!' The disciples were amazed at His words. But Jesus said again, 'Children, how hard it is to enter the kingdom of God! It is easier for a camel to go through the eye of a needle than for a rich man to enter the kingdom of God.'

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2305.11.2009, 19:58

swinski, aleś wymyślił :)

P.S. pudło, tv prawie nie oglądam, a przez 2 lata nie miałem wcale...

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2405.11.2009, 19:59

... i w przeciwieństwie do ciebie, nie żyję w internecie ;)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2505.11.2009, 20:09

... gdybyś codziennie oderwał się chociaż na chwilę od emito i popracował nad sobą (np. jakieś kursy), to może nie musiałbyś się dowartościowywać komentowaniem wszystkiego i obrażaniem przypadkowych ludzi.

kartigraf
24
#2605.11.2009, 23:58

najgorsze jest to ze z wiekszosci wypowiedzi mozna wnioskowac ze autorzy juz sie zaklasyfikowali do odpowiednich grup... tylko dlaczego do tych najnizszych..? bo jestesmy Polakami..?

Alternatywa_PL
491
#2706.11.2009, 01:51

Przeciez to nie nasz kraj, ale i tak tu siedzimy bo jest nam lepiej niz w Polsce. Glównie dzieki liberalizmowi, i sprzyjajacemu systemowi podatkowemu. Takze nawet jesli sie jest na samym dnie to sie nie narzeka jak sie ma co jesc i dach nad glowa.
Nie oszukujmy sie ze podzial klasowy nas obchodzi, przeciez Polacy nie maja zadnych aspiracji w tym kierunku. Po 45 latach komunizmu realnego naród jest juz wystarczajaco zmanierowany aby dostrzegl róznice. W wiekszosci przypadków interesuje nas tylko kasa, oraz aby sie od czasu do czasu narabac jak szpak. Niektórzy to nazgani nawet codziennie chodza jak chavs'y.

A propos...
Jesli uwazacie ze w UK jest feudalnie z podzialem na klasy, to prosze równiez spojrzec na USA. Niby demokracja pelna geba a tam dopiero jest podzial na klasy. Zwlaszcza w sektorach zwiazanych z duza iloscia pieniedzy, np. jak polityka, prawo, finanse, medycyna. I co najwazniejsze to czy jestes zydem. Bez tego nigdzie nie zajdziesz, chyba ze masz rodziców juz uprzywilejowanych to cie wciagna.

Mnie osobiscie nie przeszkadza jak jest w UK, inaczej bym nie mieszkal. Czasami tylko dzialaja mi na nerwy nieroby, oraz ograniczenia umyslowe chavs'ów.

Alternatywa_PL
491
#2806.11.2009, 02:12

Ten gosciu ma ciekawy akcet, zrobil równiez inne filmiki, np o brytyjskim slangu. Niezle.

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#2906.11.2009, 13:37

Alternatywa Polska - to oburzajace, ze twierdzisz ze Zydzi w USA maja az takie duze znaczenie.
To, ze wlasnoscia Zydow badz pod ich bezposrednim zarzadem znajduje sie AOL, HBO, Walt Disnay, ABC, FOX TV, NBC, MBS, CBS, MTV, Universal, Sony BMG, EMI Records, Capitol Records, Time, Warner, Columbia Pictures, DreamWorks Studio, 20th Century Fox, Hanna-Barbera, Newsweek, New York Post, The Washington Post, Wall Street Journal, Daily News, Vogue, Mademoiselle, Glamour, Vanity Fair, to przeciez jeszcze o niczym nie swiadczy.

Przeciez ani prasa, ani muzyka, ani flilmy czy wiadomosci telewizyjne nie wplywaja na opinie publiczna.

Ludzie mysla samodzielnie i w ogole nie sposob wychowac czlowieka bawiac, uczac czy podajac wiadomosci.

A taka spora nadreprezentacja jednej mniejszosci narodowej w mediach to na pewno przypadek. Przeciez przypadki sie zdarzaja.

Alternatywa_PL
491
#3006.11.2009, 15:00

- no jak NIE jak TAK

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#3106.11.2009, 19:16

świniak, może po prostu Żydzi są bardziej przedsiębiorczy i ogólnie bardziej rozgarnięci niż inne narody i dlatego jest taka ich "nadreprezentacja" w biznesie i polityce USA - kraju, gdzie każdy może się wybić, bez względu na pochodzenie? Swoją drogą, wolę obejżeć film amerykańskiego Żyda Woody Allena i sie pośmiać, niż żałosne produkcje gojowskich neonazistów na 'youtube', przekonujące, że Żydzi dążą podstępnbie do zdobycia światowej władzy...

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#3206.11.2009, 19:19

no pewnie.

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#3306.11.2009, 19:22

pozwol, ze zacytuje poete:

Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.

Antoni Słonimski, poeta żydowski

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#3406.11.2009, 19:43

Jezus Chrystus, Jego Matka Maria (zwana w naszej Ojczyźnie 'Królową Polski') oraz wielu wybitnych ludzi m.in. Albert Einstein byli Żydami.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#3506.11.2009, 21:55

Ja również jestem (przynajmniej mentalnie) :)

Ray
1 370
Ray 1 370
#3606.11.2009, 23:07

Jesus, his apostles and a handful of their true followers were jews.
YET all those who crusified him were ones too.

No doubt that as a nation the Jews are very capable as they always have. But their arrogance led them astray and they wandered away from the source of power: God the creator of heaven and earth. Satan had to offer them the greatest splendor there is, to harden their wise, smart, resourceful and capable hearts and to silence their God-given conscience.

Here they are likened to original branches of the Vine which is Christ; and those who accepted Christ to grafted ones:

Romans 11:17-21
But if some of the branches were broken off, and you, being a wild olive, were grafted in among them and became partaker with them of the rich root of the olive tree, do not be arrogant toward the branches; but if you are arrogant, remember that it is not you who supports the root, but the root supports you. You will say then, “Branches were broken off so that I might be grafted in.” Quite right, they were broken off for their unbelief, but you stand by your faith. Do not be conceited, but fear; for if God did not spare the natural branches, He will not spare you, either.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#3706.11.2009, 23:30

Ray, thanks again... :)

aerg
30
aerg 30
#3807.11.2009, 13:07
aerg
30
aerg 30
#3907.11.2009, 13:11

A co z tego ze Zydzi zadza? Jesli nie oni to ktos inny bedzie. A poza tym nie sa w wygrac bo innych nacji jest wiecej. Komos musza sprzedawac te swoje wynalazki....

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#4007.11.2009, 17:32

w kolko slysze jak zydzi uskarzaja sie ze polacy ich przesladowali w 2 wojnie ze polska nie opiekuje sie ich grobami, nie widzac jednoczesnie tego co sie dzieje u nich za miedza. Moja mama powtarzala niejednokrotnie slowa zydow kierowane pod adresem polakow przed wojna ,,Wasze ulice a nasze kamienice''

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#4107.11.2009, 17:35

Opowiadala tez, ze byli bardzo zaborczy i bardzo szowinistyczni i jakies zatargi z dziadkiem moim tez mieli. Tacy oni byli, i tacy sa i beda.

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#4207.11.2009, 18:56

nie ma co uogolniac, podejrzewam ze wsrod Zydow jest tyle samo dobrych ludzi co wszedzie indziej i tyle samo kanalii co wsrod chocby Francuzow.

Wkurza mnie jedynie, podobnie jak Slonimskiego cytowanego wczesniej, syjonizm. Syjonizm bowiem to nic innego jak nazizm. Zalozenie, ze to jakis narod "wybrany", ze to "nadludzie" i ze reszta, ci z poza ich narodu to ledwie "zwierzeta". Jesli ktokolwiek publicznie wyglasza takie twierdzenia, jest nazista.

A to, ze opanowali media wynika z tego, ze syjsonisci, dzieki swemu przekonaniu, ze sa ponad zwyklymi ludzmi wybieraja sposrod samych swoich. Jesli kreca film, to wybiora aktorow ze swgo narodu, jesli robia z kims biznes, to ze swymi, a reszte wyroluja. Kazda inna grupa dzialajaca w sposob taki jak syjonisci, bylaby z miejsca oskarzona o dzialalnosc mafijna.
A ze oni sa pod ustawowa ochrona, wiec im uchodzi na sucho.

Szkoda jedynie, ze cierpi na tym opinia dobrych i poczciwych Zydow nie majacych nic wspolnego z syjonistycznym szowinizmem.

aerg
30
aerg 30
#4307.11.2009, 20:10

A ja powiem tak: Sa takim samym narodem jak inny a trzymaja sie kupy bo sa narodem wedrujacym przez setki lat bez wlasnego panstwa no to jak by przetrwali bez tozsamosci narodowej Musieli jakos sie wyrozniac. To jak z nami Polakami nie mielismy wlasnego panstwa pod zaborami to powstal synonim Polaka Katolika. Ich tez religia, rytualy jednocza. No a sa zdolni to wam powiem dlaczego: Zydem jest kazdy urodzony z zydowki. A wiadomo z kimte zydowki spaly? Nie kazda spala z mezem wiec narod odnawial sie ewolucyjnie byl staly doplyw innych genow powstawaly nowe mozliwosci.....ha ha. Czysta Biologia. Narod poddany presji znajduje w sobie sile by przetrwac. Jak sie kogos przes setkim lat poniewiera no to taki narod rozwija zdolnosci i umiejetnosci przetrwania. Polscy informatycy sa jedni z najlepszych dlaczego? Bo kto w polsce nie kombinowal to nie zyl i w tym kierunku szedl dobor naturalny.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#4407.11.2009, 22:03

świniak, co się stało, że tak spuściłeś z tonu?

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#4507.11.2009, 22:45
syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#4607.11.2009, 22:49

jezus chrystus mi kazal we snie spuscic, user.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#4708.11.2009, 20:04

i tak trzymaj! :)