teraz ja...
Mariusz spierdal*j z ta swoja, wyjeb**a telewizja...
na to miejsce czeka juz nowy kanal !!!
PorrnoEmitoNet...
nikt ci sie nie boi szajbusie !
przezywasz kryzys wieku..., zatrudnij sie jako nauczyciel wf w szkole dla zakonnic,
tam bedziesz sie pocil , z emocji , krzyczal , zacinal sie ...
wyzyjesz sie chlopie, bedzie ci lzej....
juz sie kuzwa nie da czytac tego napierdala*ia jeden na drugiego....
po co ja weszlam w ten temat zartka...?!
teraz caly czas mam w powiadomieniu czerwony punkcik..., pedze zzipana patrzec czy jakis super-boy
do mnie na profilu nie napisal....
a tu znow..... "czy ogladaliscie dzisiejsze wiadomosci" ?
ogladalismy KUZWA !!!! brrrrr
Leon - jeśli upubliczniasz swoje dane (nie ważne gdzie), to nie dziw się, że ktoś cię kiedyś zacytuje, tym bardziej jeśli kłamiesz i wypisujesz o sobie nie stworzone rzeczy. Informacjami znajdującymi się w domenie publicznej posługiwać się może każdy, i nie jest to żadne przestępstwo.
"przenikanie informacji dotyczących klientów kamy" - prawda jest taka, że kilka tu osób wypisywało o sobie niesamowite historie, i Kama przyłapała je na zwykłym kłamstwie. A że komuś, kto jest mniej zaawansowanym użytkownikiem internetu, łatwiej jest przyswoić teorię spisku czy też wycieku niż pojąć umiejętność posługiwania się wyszukiwarką, nie jest żadną nowością.
Z resztą zbyt często odwracasz kota ogonem. Raz insynuujesz spisek Kamy z Emito, raz życzysz jej dobrze, raz nawołujesz do niebagatelizowania jakiś tam plotek. O co Ci tak na prawdę chodzi? Coś nie wydaje mi się, że masz na celu dobro Mariusza...
fifty...
ja tego nie rozstrzygam
on w tym momencie kreuje się na dziennikarza "śledczego" tropiącego pewne złe zachowania i korzysta jak sam pisał z wolności dziennikarskiej...
i to tylko w obronie własnej...
jeśli to tak zostanie potraktowane to sprawa jasna...
ale sądownictwo UK to nie moja branża
w Polsce kama z dużym prawdopodobieństwem odpowiadałaby... pomimo, że być może mariusz też...
żartowałem
któy wątek został założony na prośbę mariusza i kogo on prosił o założenie go...
to może być inna sprawa..
fifty
i po twojej stronie też byłem... przypomnij sobie...
kama, no to teraz sie dowiedzielismy ze jeszcze lapowki bierzesz....
Utworzona: 2010-10-04 20:05 | Autor: plug | Wiadomości: 2
--------------------------------------------------------------------------------
Bede zachowawczy : Pewna Pani z Glasgow , ktora tlumaczem byla, moich znajomych (.) ''pomagala'' w tlumaczeniu przy benefitach i mieszkaniu z councila (.) otoz ta Pani pisala na pewnym forum o tej rodzinie , wyzywajac ich od wszystkiego co pod sloncem ! Nastepnie ta (.) Pani wsylala maile do nich straszac ich ( mam te maile) na pewnym forum rodzina sie odezwala w swojej obronie ta Pani(.) kasowala ich posty , oraz zaczela ich straszyc niby ,ze wie o nich tyle ,ze jak im ''zlatwila'' mieszkanie tak teraz moze ich go pozbawic (.) Pani ta nie wiedziala ,ze matka tej rodziny nagrywala jej rozmowy(.) jest dowod .Nastepnie Rodzina owa napisala protest do administracji forum gdzie to bylo pisane (.) do dzis czeka na odpowiedz . Inna rodzina tez z Glasgow miala podobne przejscia z Pania(.)tyle ,ze Pani(.) wziela lapowke za tzw ''dobre'' tlumaczenie lapowka wyniosla £500 (.) dowodow brak niestety. Owe rodziny ciagle sie zastanawiaja czy tego nie zglosic ! To tyle Bede ich namawial aby to zrobily. sprawe prosze potraktowac jako bajke
Ines.M
więc jeszcze raz....
"Leon - jeśli upubliczniasz swoje dane (nie ważne gdzie), to nie dziw się, że ktoś cię kiedyś zacytuje, tym bardziej jeśli kłamiesz i wypisujesz o sobie nie stworzone rzeczy. Informacjami znajdującymi się w domenie publicznej posługiwać się może każdy, i nie jest to żadne przestępstwo'
ja nie pisałem o wykorzystaniu upublicznionych danych ...
ja pisałem o sytuacji gdzie w prawie polskim (zaznaczam) ciężko jest wytoczyć zasadny proces o znieważenie na forum gdzie znieważa się nicka (np. mariuszaberdin)... choć i takie sprawy się odbyły na niekorzyść oskarżonych...
ale już znieważanie kogoś z imienia i nazwiska (na dodatek dopomagając wkejaniem danych w jego identyfikacji) to już jest określony artykuł i raczej przegrana oskarżonego... oczywiście piszę o polskich realiach, które tak jak wszędzie zależą od obrońcy, przy okazji przebieg takich spraw przypomina sprawy rozwodowe gdzie pierwsze spotkanie jest próbą ugody...
ja piszę tu tak oględnie i nie czepiać się prosze bo robię to celowo...
jeżeli istnieje jakakolwiek pararela w wykładnictwie prawa polskiego i UK i ochronie dóbr osobistych (mocno ostatnio zresztą ałagodzonych przez "Unię w związku z rozwojem usług netowych) to problemem może być i tu...
pomijam ataki rasowe, prześladowanie bo one są wszędzie karane (nawet i w Rosji chyba) itd
pomijam wiele innych rzeczy gdzie mariusz mógłby zaczepić się to tylko kwestia prawnikó już raczej...
mariusza bronię jako "praw człowieka"...
kamy mi żal
poza tym jestem mocno za wolnością wypowiedzi dopóki i tu patrz regulamin emito...
"Mariusz generalnie ma do tego dość mocne tendencje, a Kama wielokrotnie go przyłapała na kłamstwie. Teraz Mariusz odgraża się na wszystkie sposoby."
ale jakie prawo ma kama do prześladowania choćby z powodu kłamstwa?
ja śledziłem rozwój sytuacji choć bez zaangażowania... (kilka już takich akcji przeżyłem)
naprawdę, to nie mariusz tropił kamę na tym forum...
Mariusz, oprocz tego co, juz powiedziales, widze, ze dodajesz wiecej, a wciaz nigdzie nie byles.Miales odwiedzic moje miejsce pracy dzisiaj.Jakos nie dotarles, nie dotarles nawet do bram Glasgow.Od kilku dni nie ruszyles sie na dluzej sprzed komputera, wnioskujac po twojej tworczosci.Bajke?
I tak ciebie wyniosa w kajdankach, wiec bajke sobie dzisiaj wsadz w dupe.
Leon
"mariusza bronię jako "praw człowieka"..." - Mariusz założył temat pytając się o nasze opinie na temat jego telewizji. Racja - niepochlebnych wpisów było sporo, ale sam przyznasz, że ta jego TV jest beznadziejna. Na dodatek, jak się okazało, wszystko dość mocno zakropił kłamstwem, a Ty się teraz dziwisz, że Kama mu to wytknęła. Mariusz zebrał to co zasiał, nic więcej.
"dopomagając wkejaniem danych w jego identyfikacji" - napiszę Tobie raz jeszcze - informacjami znajdującymi się w domenie publicznej posługiwać się może każdy, i nie jest to żadne przestępstwo, tym bardziej żadne prześladowanie.
Scribe777
"Ja mysle ze tu od paru stron nie ma zadnego mariusza" - przecież Mariusz to śledzi. Dowodem są jego komentarze na jego stronie nawiązujące do naszych wpisów.
Ines, chlop chyba inteligencje zgubil w drodze do pracy, jesli nie zauwazyl, ze facet w swetrze wciaz odnosi sie do tego, co sie tutaj dziej.
Wiesz, ze google wykorzystuje policja w UK?Tak samo facebook, bebo, twitter. W Polsce uczepiono sie Naszej Klasy, w celu szukania kryminalistow.
To od Vendetty, dla gosia o nicku Scribe777.
To wypier...j, stad, jak ciebie tak, tutaj krzywdza!Ktos ciebie przywiazal do krzesla, do klawiatury?
Juz kiedys twierdziles, ze sama usuwam wlasne wpisy, jako moderator, pozniej stwierdziles, ze jednak zglaszam swoje komentarze do moderacji, zeby nie wyjsc na idiote.
Wylacz, wyloguj sie, jesli widzisz tutaj podlosc.
Szukaj innego miejsca.Tam ucz kultury i j.angielskiego.
Podlosc ciebie razi a jednak siedzisz i trujesz.
Fenomen!
:*