jeśli nie jesteś jeszcze uzależniony zmień jakość swojego życia poglębaiając duchowość, zacznij się gdzieś realizować i angażować (tylko nie tak jak na tym forum bus 37 czy jmariusz 3 .)
odnajdź swoją ścieżkę a odnajdziesz siebie...
jeżeli pijesz z powodu konfiktów wewnętrznych polecam samodoskonalenie czy kontakty z psychologiem, warsztaty itd..
jeśli jesteś uzależniony masz już tylko jedną drogę:
LECZENIE i to bez różnicy AA czy terapia...
choć polecam terapię pod okiem włąściwego terapeuty...
nie jestem alkoholikiem, ja po prostu nie mam co robic po pracy i kupuje piwo zeby czas lepszym byl.
wiem ze duzo polako pije w tygodniu i pytanie mam dlaczego tak jest. AND G Ty pisales ze pijesz coraz mniej czyli piles w tygodniu. ja pije bo wszyscy chyba pija z moich znajomych po pracy.
skoro nie jesteś alkoholikiem znajdź sobie coś co cię wciągnie bardziej niż picie...
zakochaj się!
zacznij sklejać modele... może lowienie ryb, może książka jakaś...
każdy człowiek coś ma... jak się znudzi zmień na nowe..
i zrób to jak najszybciej zanim przekroczysz granicę uzależnienia a ona już blisko skoro pijesz bez powodu
od kiedy przylecialem do uk pije czesto alkohol, czy duzo osob tez tak ma?
dlaczego tak jest ze kupujemy piwo czy inne w tygodniu nawet.
ciekawe dlaczego tylu polakow tyle pije w uk.