Warto – zwłaszcza jeśli lęki u dziecka się powtarzają albo zaczynają wpływać na jego codzienne funkcjonowanie. U nas córka bała się, że zachoruje albo że coś się stanie nam, rodzicom. Wieczorami bardzo się bała, sama nie wiedziała nawet czego. Poszliśmy do psychologa i już po jednej wizycie – dosłownie, po rozmowie i zastosowaniu kilku wskazówek – sytuacja się wyciszyła. Myślę, że to też kwestia trafienia na odpowiednią osobę. Jeśli szukasz kogoś sprawdzonego, możesz zajrzeć tutaj – mają świetnych specjalistów pracujących z dziećmi i młodzieżą: https://osrodek-centrum.pl/nasz-zespol/.
Czy warto iść z dzieckiem do psychologa, jeśli ma lęki? Nie wiem, czy to nie przesada po jednej czy dwóch sytuacjach…