No właśnie, można by zrobić zestaw klubów, żeby każdy wiedział gdzie może wytrząść trochę łupieżu, w swoim mieście lub odwiedzając inne...
Ja ze swojej strony znam tylko Opium, które wg mnie się popsuło trochę, choć dużo imprez tam przeskakałam, Hive, gdzie od czasu do czasu się coś fajnego zdarzy, i Studio 24, gdzie nie raz dobrze się bawiłam, ale mieliśmy tam spięcie kiedyś z pijanymi Szkotami, i jakoś przestałam tam zaglądać...
Był też stary dobry Subway, nie mogę przeżyć, że zamknięty jest, bo miejsca było sporo i tanie drinki, jak nigdzie ;]
Oprócz tego znam jeszcze fajne imprezownie w Birmingham i Sheffield, gdyby ktoś się wybierał :) Tylko bym musiała nazw poszukać, bo już od jakiegoś czasu nie mieszkam w Anglii..
Witam syćkich!
Czy coę się wogóle dzieje w Glasgow?ktoś jest może lepiej zorientowany?bo ja niestety kompletnie jestem niedoinformowany.
Dwa dni wolnego i nie wiem co zesobą zrobić....
Jakbys byl cycata blondynka to bysmy sie nawet zaoferowali na jakies wprowadzenie :D
Ale ze nie jestes a my jestesmy z Edynburga wiec niewiele ci pomoge bo nie wiem :D
haha! dzieki za dobre checi.
Jak bede w Edim to moze wtedy poprosze o jakies wprowadzenie;)niestety cytatą blondynką do tegp czasu napewno nie bede... i mowia że kobiety mają cieżko, a bądź tu tylko facetem to nikt Ci nie pomoże hehe.Pozdrowienia ;)
O kurde le bele Piotrze ale z Ciebie zło mrok i szmatan wyziera :)))) A krzesło po prostu na wypasie...
To co chłopaki, może następnym razem się zbierzecie potrzepać trochę łupieżu na jakiejś dobrej bibce?
Ja juz nie trzepie ale wybrac sie moge :D
Ale gdzie kiedy i jak to do ustalenia co panie no i zony musze spytac hehehe :D
I nie mow mi ze mam seksistowskie zarty :D
Przecież razem przytuptacie??
Już gdzieś tam pisałam o jakimś planie imprezowym, a również fajnie by było zrobi jakiś domówkowy spęd... Może ktoś się da skusi na zadeptanie trawnika :)
taaa krzeslo konkretne... na imprezie na pewno nie wyleci przez okno;]
Co do trzepania i bibki to jestem za;) tylko nie u mnie na chacie bo krzeslo 3/4 pokoju zajmuje;)
LOL Chetnie poznam zonke tonyego :P
Patq a potrzepac lu[piezu to ja nie bardzo.... ostatnio ogolilem leb na lyso:P Teraz jestem tru bleczor hehe ;]
Taki Small Satan ;]
Ostatnio byłam potrzepac w Opium, niestety bez zmian, nadal tak samo smętnie i małolatowo, ale za to spotkałam pana Azathotha ;PP I się nie przyznawał do mnie :))))
Spoko...z tego co widzialem to biletow nie bylo, a i z furka mialem problemy....to ja sorki ze nie poinformowalem ale mialem zespol napiecia przedurlopowego:P...swoja droga ja tam piwa prawie zawsze sie moge napic:D
No a ja z kolei miałam trudny okres w życiu, heh krótko przed-rozstaniowy, więc nie było za fajnie. Mam nadzieję, że urlop był si. Teraz mieszkam na easter więc mam bliżej do cywilizacji, można się umówić na bro ;)
No właśnie, można by zrobić zestaw klubów, żeby każdy wiedział gdzie może wytrząść trochę łupieżu, w swoim mieście lub odwiedzając inne...
Ja ze swojej strony znam tylko Opium, które wg mnie się popsuło trochę, choć dużo imprez tam przeskakałam, Hive, gdzie od czasu do czasu się coś fajnego zdarzy, i Studio 24, gdzie nie raz dobrze się bawiłam, ale mieliśmy tam spięcie kiedyś z pijanymi Szkotami, i jakoś przestałam tam zaglądać...
Był też stary dobry Subway, nie mogę przeżyć, że zamknięty jest, bo miejsca było sporo i tanie drinki, jak nigdzie ;]
Oprócz tego znam jeszcze fajne imprezownie w Birmingham i Sheffield, gdyby ktoś się wybierał :) Tylko bym musiała nazw poszukać, bo już od jakiegoś czasu nie mieszkam w Anglii..