Do góry

Polityka

Wyborcza akcja "9-tego do 9-tej"

Wybory w najbliższą niedzielę. 43 obwodowe komisje wyborcze w Wielkiej Brytanii będą czynne "do dziewiątej".

Instytut Spraw Publicznych rusza z akcją informacyjną "Dziewiątego do dziewiątej!". Okazuje się, że wiedza na temat tegorocznych wyborów jest bardzo niska.

- O tym, że odbędą się w niedzielę 9 października nie wie ponad 30 proc. badanych Polaków. A zdaniem 12 proc. ankietowanych odbędą się one 16 października. 15 proc. respondentów nie miało żadnej wiedzy o terminie wyborów – informuje Instytut Spraw Publicznych

Różnice w przedwyborczych sondażach

Wg. sondażu TNS OBOP "Ruch Palikota" będzie miał po wyborach w Sejmie więcej posłów niż SLD i PSL. Wg. GfK Polonia - Janusz Palikot w ogóle do Sejmu nie wejdzie.

Wg. dzisiaj opublikowanego sondażu TNS OBOP 31 proc. Polaków chce głosować na Platformę Obywatelską. Na drugim miejscu jest Prawo i Sprawiedliwość – 21 proc. poparcia.

Na trzecim miejscu - drugi tydzień z rzędu - plasuje się "Ruch Palikota". Wg. sondażu na to ugrupowanie chce głosować 8 proc. uprawnionych.

Ostatni dzień rejestracji głos. listownego

Tylko do poniedziałku 26 września br. mają czas te osoby, które przebywając w Wielkiej Brytanii chcą wziąć udział w jesiennych polskich wyborach.

Aby skorzystać z tej możliwości potrzebny jest komputer z Internetem i znaczek za 46 pensów. Do poniedziałku 26 września br. należy zgłosić chęć udziału w wyborach na stronie ewybory.msz.gov.pl.

Jak wziąć udział w wyborach 9.10.2011?

Korespondencyjnie czy osobiście? Gdzie, jak i do kiedy zapisywać się na listy? A może samemu pomóc w ich przeprowadzeniu? Najwyższy czas by rozpocząć przygotowania do aktywnego udziału w wyborach do polskiego parlamentu w Wielkiej Brytanii.

Wprowadzone w tym roku nowe zasady głosowania dają szanse na udział w wyborach Polakom mieszkającym w każdym zakątku Wielkiej Brytanii. Chodzi o głosowanie korespondencyjne. To również możliwość udziału w wyborach bez ponoszenia znaczących kosztów związanych z dojazdem do Konsulatu.

Al-Kaida grozi atakami w rocznice 9/11

Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, Hilary Clinton, ostrzegła, że za ogłaszanymi wcześniej groźbami ataku w czasie obchodów 10 rocznicy zamachu na World Trade Centre w Nowym Yorku stoi al-Kaida – pisze BBC.

H. Clinton powiedziała, że pojawiła się "konkretna, wiarygodna ale niepotwierdzona informacja" o próbie ataku w Nowym Yorku i Waszyngtonie. Zgodnie z planem obchodów prezydent Barack Obama ma odwiedzić oba miasta w niedzielę, dzień dziesiątej rocznicy ataków. 11 września 2001 roku zginęło 3000 osób w Nowym Yorku, Waszyngtonie i Pensylwanii.

Miało być: 100 funtów albo promocja

[img id=553765/]

Organizator londyńskiego spotkania ze Zbigniewem Ziobro oświadczył dziś, że dziennikarze prasowi i radiowi mieli do wyboru: albo zapłacić za spotkanie z politykiem PiS albo zamieścić u siebie bezpłatną informację promującą to spotkanie. Obowiązkowo miały płacić "bogate media telewizyjne".

Z powodu wczorajszego szumu medialnego zaplanowane na 7 września spotkanie z politykiem zostało odwołane. Jego organizatorem był Klub Gazety Polskiej w Londynie.

[box caption=""]Zobacz także:

Konserwatywna krytyka ma sporo racji

- Skąd się bierze brak odróżnienia dobra od zła? Czy z tego, że szkoła jest liberalna i prawo jest liberalne? Czy gdzieś w całym społeczeństwie, w państwie mamy niepokojący, jakiś dziwny zanik wartości? – zastanawia się Adam Michnik w rozmowie z Emito.net

Libia: Kadafi chce oddać władzę?

Pułkownik Kadafi jest gotów podjąć rozmowy związane z oddaniem władzy w Libii, ogłosił jego rzecznik – pisze BBC. Powiedział on agencji prasowej, że dyskusje miałyby być prowadzone przez jego syna Saadiego.

Rebelianci, którzy kontrolują obecnie niemal całą Libię, włącznie ze stolicą, Trypolisem, wierzą że dyktator nadal znajduje się na terenie miasta.

Brytyjczycy: Cameron złym przywódcą

Ponad połowa Brytyjczyków twierdzi, że premier David Cameron nie potrafił poradzić sobie z zamieszkami w Londynie. Tak wynika z badania przeprowadzonego dla dziennika The Independent przez ComRes.

David Cameron

Większość, bo aż 54 proc. badanych zarzuca Cameronowi brak zdolności przywódczych w sytuacjach kryzysowych. Na rozgoryczenie badanych wpłynęła także opieszałość premiera w kwestii powrotu z urlopu. Dopiero po 3 dniu zamieszek zdecydował się on wrócić do kraju.

Sin City: Londyn sobie nie radzi

Zamieszki w Londynie nie są dla jego mieszkańców niczym nowym. Zastanawia jednak dlaczego do tej pory system, który powinien chronić mieszkańców brytyjskiej stolicy zawiódł? Dlaczego na ulicach jest tyle przemocy? Dlaczego ludzie zaczynają się buntować?