Na jakie cholere harrierowo tam polazła nie mam pojęcia.
No bo to w Skrzynnem wtedy uczylam, w podstawowce i mi mowi wuefista Mszczuj: lec, harrierku, bo to w lekturach obowiazkowych bedzie, juz nic ci sie nie poplacze.
I lecimy. A tam ten Ulryczek zagraniczny wywija, wykwintnie dzga na lewo, prawo. Widac, ze grzeczny, nie to co polskie woje, co tylko o cyckach, o cyckach i ile harrier z pszeproszeniem dupom orzechow im naluska, leniom.Ja mowie do kolegi: ty pacz, buraczyno, jaki Ulryczek! A ten Mszczuj zakompleksiony jak nie ciachnie Ulryczka w bialy plaszczyk!
U nas bylo zawsze niezgrane grono i tyle w temacie.
Co ciekawe, nawet tak wydawaloby sie "nowoczesna i otwarta na europejskie wartosci" koalicja jak tak ktora obecnie rzadzi Polska probuje sie bronic przed tym ubogaceniem. Kto by pomyslal ze dozyjemy takich czasow ze nie tylko Niemcy zrozumieja jak idiotycznym bledem byla polityka Merkel, ale i proeuropejscy Polacy beda sie przed nia wzbraniac. Wciaz jeszcze sporo ludzi w necie wspiera ta samobojcza polityke, ale mam wrazenie ze czesc z nich stanowi 5 kolumna zza bardzo wschodniej granicy.
przyszedl do niej z siekiera
Fiodor mi mowil, ze ta pani bila go dżewianno linijko. Radzilam mu: Fiodor, napisz, ze go zabila na smierc. I tak ocalala! Na piec stron ci wyjdzie, nie narobisz sie!
No ale on mi powiada: dlugi mam, na kasyno mi poczeba, to musi byc gruba powiesc, ty sie harrier nie znasz na literaturze, no niestety.
A oto fragment powojennej twórczości literackiej właściciela lokalu gastronomicznego kat. M, który z powodu niewielkiej powierzchni reklamowej powiesił na drzwiach wejściowych planszę tej treści:
Zdjes
obie-
dajut
Dier-
żat
za-
kuśki
I urzy-
najut.
Powyższa reklama skierowana była do wojsk z gwiazdą na czapce.
harrier
#31664
Fiodor mi mowil, ze ta pani bila go dżewianno linijko. Radzilam mu: Fiodor, napisz, ze go zabila na smierc. I tak ocalala! Na piec stron ci wyjdzie, nie narobisz sie!
No ale on mi powiada: dlugi mam, na kasyno mi poczeba, to musi byc gruba powiesc, ty sie harrier nie znasz na literaturze, no niestety.
Ano nie znasz się, niestety. Gdybyś miała pojęcie o literaturze, to nie próbowałabyś naciskać na Fiodora ponieważ wiedziałabyś, że niemalże każde wielkie dzieło literackie powstało przy znaczącym udziale największego czeskiego wynalazcy, podróżnika, odkrywcy, kompozytora i dramatopisarza, niejakiego Járy Cimrmana.
Taki Czechow, na ten przykład, nigdy nie napisałby „Trzech sióstr”.
A było to tak, że przechodzący przypadkiem Cimrman zobaczył Czechowa piszącego coś przy stoliku. Zatrzymał się i zapytał go, co ów pisze. „Dwie siostry” – odparł Czechow. „Nie za mało?” – zapytał Cimrman i poszedł w swoją stronę.
Tak więc jest wielce prawdopodobne, że gdyby nie Jára, nie zachwycalibyście się dzisiaj Fiodorem - jest wiele dowodów na to, że Cimrman stał nad nim i po prostu dyktował mu treść kolejnych powieści.
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.