
Od 1997 roku doroczne mistrzostwa świata w puszczaniu kaczek po wodzie odbywają się w Szkocji, na wyspie Easdale. Jest to najmniejsza wśród zasiedlonych wysp Hebrydów Wewnętrznych. Jej populacja wynosiła w pewnym momencie cztery osoby, a dziś zamieszkuje ją około sześćdziesięciu mieszkańców. W 2014 roku, po osiemdziesięciu latach, urodziło się tam nawet dziecko.
Puszczanie kaczek i przemysł łupkowy to dla Easdale główne źródła dochodu. Zawody, mimo swojego niszowego statusu, odbywają się w duchu żywej rywalizacji, ściągając na wyspę zawodników z całego świata. Przez parę dni, raz do roku, populacja rośnie tam do ponad tysiąca osób.

Konkurencja składa się z siedmiu kategorii, na których szczycie znajduje się mistrz wszechklas. Ostatnie zawody, w 2019 roku, po raz drugi z kolei wygrał Węgier Peter Szep, którego średnia z trzech rzutów wyniosła 189 metry. Wśród kobiet wygrała Brytyjka Christina Bowen-Bravery ze średnią 41 metry. Wśród seniorów, kategorię „Old Tosser”, wygrał Brytyjczyk Antony Gibson.
Następne zawody zaplanowane są na niedzielę, 25 września 2022. W tym oraz zeszłym roku konkurencja nie odbyła się ze względu na pandemię. Więcej informacji o mistrzostwach można znaleźć na oficjalnej stronie zawodów.
Komentarze 11
pora zaczac trenowac...na Lochend Park, az tak sie chyba nie rozpedze
Też zamierzam, za rok jade obserwować i uczestniczyć.
@Swavik #2:
Fajnie jakby za rok udało się komuś reprezentować Polskę w rzucaniu kaczkami. Trzeba niemniej uważać by nie wyszedł z tego całkiem fajny statement polityczny.
Fajny sport.
A na zakończenie mistrzostw ( jak zawodnicy już wszystkie kaczki wyrzucą ) artysta szkocki zagra na dudach.
Wystarczyłby rzut jedna duża kaczuszką na daleką, głęboką wodę - byłby to zwycięski rzut dla wielu.