Paszport 15-letniego Zaka Schoneville’a został wydany w marcu 2017 roku, a jego data ważności upływa 31 października tego roku, co oznacza, że jest on jeszcze ważny przez pięć miesięcy.
Zak 2 maja o 4 rano zjawił się z rodzicami i 13-letnią siostrą na lotnisku Glasgow Prestwick. Wszyscy mieli o 6:10 odlecieć na Teneryfę.
Załoga naziemna Ryanaira odmówiła jednak Zakowi wejścia na pokład samolotu. Powoływali się na przepisy Unii Europejskiej, które rzekomo mówią, że paszporty osób nieletnich są ważne pięć lat, ale takie osoby nie mogą wjechać na teren Wspólnoty, jeśli ważność paszportu upływa wcześniej niż sześć miesięcy od daty rozpoczęcia podróży.
Ten człowiek tłumaczył, że to z powodu Brexitu. Prosiliśmy o linki do stron internetowych, ale nie otrzymaliśmy żadnych fizycznych dowodów na potwierdzenie tych słów. Nie chcieliśmy robić scen przy stanowisku odprawy, więc wyszliśmy i usiedliśmy, by dowiedzieć się czegoś na ten temat. Nie mogliśmy jednak znaleźć żadnych informacji co do tej zasady, a jedynie informacje o tym, że paszporty są ważne 10 lat
– opowiada Lisa Schoneville.
Nic nie pomogła rozmowa z sekcją Ryanair Immigration, która tylko potwierdziła, że Zakowi nie wolno lecieć.
Z Edynburga na Teneryfę
Po powrocie do domu w Motherwell, około 50 mil od lotniska, Schoneville’owie zadzwonili ponownie do biura obsługi klienta Ryanaira i usłyszeli, że Zak potrzebuje paszport ważny jeszcze sześć miesięcy przed podróżą do UE plus trzy miesiące na podróż powrotną do Wielkiej Brytanii.
Rodzina po rozmowie z dziennikarzami The Independent usłyszała, że Ryanair powołuje się na „nieistniejące przepisy”. Zarezerwowała więc nowe bilety w Jet2 i następnego ranka odprawiła się bez problemów, z tym samym paszportem Zaka!, na lotnisku w Edynburgu i poleciała na Teneryfę.
Paszporty brytyjskie dla dzieci poniżej 16 roku życia są ważne maksymalnie przez pięć lat i dziewięć miesięcy.
W zeszłym tygodniu easyJet jako ostatnia duża linia lotnicza w Wielkiej Brytanii przyjęła obowiązujące europejskie przepisy dotyczące ważności paszportów. Przewoźnik wypłaca teraz odszkodowania pasażerom, którym personel naziemny niesłusznie odmówił przyjęcia na pokład.
Komentarze 2
Dobrze, ze im odmówili. 15 i 13 lat to zdaje się wciąż obowiązek szkolny. Powinien ktoś z opieki społecznej złapać starych za dudy i dowalić im jeszcze kary za absencje w szkole.
Jak ony trafiły na Prestwick????
Zgłoś do moderacji