Polska firma rozpoczęła budowę nowego akademika dla studentów Uniwersytetu w Edynburgu na Mayfield Road we wrześniu 2021 roku. Obiekt o powierzchni 4100 mkw powstał przy użyciu technologii modułowej, co pozwoliło zrealizować inwestycję w ciągu ok. trzynastu miesięcy.
Pierwszy z dwóch budynków tworzących akademik składa się ze 148 pokoi i 144 modułów. W drugim budynku zaprojektowano 102 pokoje, na które złożyło się 70 modułów. Łącznie, w obydwu budynkach nowego domu studenckiego będzie mogło zamieszkać 257 osób. W tradycyjnej technologii zostały zbudowane klatki schodowe wraz z szybami windowymi oraz części wspólne: recepcja, siłownia, jadalnia, sala kinowa czy pralnia.
W szkockim akademiku modułowe pokoje występują w kilku wersjach: jednoosobowego studia z łazienką i kuchnią, pokoju przystosowanego dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami oraz pomieszczenia z prywatną łazienką, ale wspólną kuchnią dla trzech pokoi. Standardowe studio ma powierzchnię ok. 16,5 mkw.
Polacy zaplanowali nie tylko architekturę, ale też sposób montażu, transportu i łączenia instalacji w modułach. Wystrój wnętrz i użytych w nich materiałów również zależał od polskich projektantów. Zanim rozpoczął się proces wznoszenia obiektu, moduły użyte do jego skonstruowania w Edynburgu wytwarzane były przez pół roku w Polsce.
_crop_8218.png)
Komentarze 6
"Polacy postawili w Szkocji akademik w technologii 3D"
w jakiej technologii? co to ma wspólnego z 3d? Kto takie bzdury wypisuje? szybcy jak diabli, 13 miesięcy gdy Chińczycy w kilka dni stawiają wieżowiec. Czym tu się chwalić?
"Polacy postawili", "Polacy zaplanowali", "moduły użyte do jego skonstruowania w Edynburgu wytwarzane były przez pół roku w Polsce"*
No i co z tego?
Kilka pytań:
1. Czy budowlańcy zatrudnieni przy budowie pochodzili z Edynburga i okolic, czy firma przywiozła swoich pracowników?
2. Jeżeli firma przywiozła swoich budowlańców, czy otrzymywali oni wynagrodzenie podobne do płac w tej branży, obowiązujacych na lokalnym rynku, a warunki ich pracy i zakwaterowania nie odbiegały od obowiązujących standardów (wynajęte mieszkania, jednoosobowe sypialnie, itd.)?
3. Czy pracownicy zatrudnieni przy produkcji modułów w fabryce w Skawinie, otrzymują wynagrodzenie podobne do stawek europejskich, a warunki ich zatrudnienia nie odbiegają od europejskich standardów?
4. Czy to prawda, że pracownicy produkcji z zakładu w Skawinie, zatrudniani są na trzymiesięczną umowę-zlecenie, i załatwiają się w toi-toiach, rotacja wśród załogi jest spora, a operatorzy widlaków nie posiadają odpowiednich uprawnień?
Jeżeli odpowiedź na pytanie 3 brzmi "nie", a na pytanie 4 - "tak", to czy mam się cieszyć, albo odczuwać dumę z tego, że kolejni ludzie robią za niewolników we własnym kraju-montowni Europy?
Jezeli:
a) - nie mieszkasz w Polsce
b) - nie mieszkasz w Szkocji
to się przeprowadź.
To jest jakiś argument do czegoś?
Nie stać mnie na pracę za szkockie stawki, wolontariatem mogę zajmować się po pracy, a nie zamiast pracy.
DMDmodular:
https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,21452409?employee=1&former_employee=...