Historyczne zwycięstwo Partii Pracy w wyborach uzupełniających

Partia Pracy odniosła największe w historii zwycięstwo w wyborach uzupełniających w Anglii, pokonując 20 tysiącami głosów konserwatywną większość w Selby i Ainsty. Posłem z ramienia labourzystów został tam 25-letni Keir Mather.

Partii Keira Starmera nie udało się wygrać w Uxbridge i South Ruislip, dawnym okręgu wyborczym Borisa Johnsona. Konserwatyści utrzymali się na obrzeżach Londynu większością zaledwie 495 głosów, co jest jedyną dobrą wiadomością dla premiera Rishiego Sunaka.

Liberalni Demokraci odnieśli zwycięstwo w Somerton i Frome, gdzie pokonali koserwatystów 11 008 głosami.

Partia Zielonych zajęła odległe trzecie miejsce we wszystkich trzech wyborach uzupełniających.

Rezultaty czwartkowego głosowania jeszcze bardziej przybliżają Partię Pracy do zwycięstwa w brytyjskich wyborach parlamentarnych, które muszą się odbyć nie później niż 28 stycznia 2025 roku. Ze wszystkich sondaży wynika, że konserwatyści mogą zostać w nich zmiażdżeni.

Większość komentatorów politycznych na Wyspach uważa, że Partii Konserwatywnej nic nie jest już w stanie uratować. Brytyjczycy są zmęczeni ich długimi (od 2010 r.) rządami, a ostatnie problemy gospodarcze, a zwłaszcza wzrost kosztów utrzymania jeszcze bardziej zniechęcił Brytyjczyków do torysów.