Do góry

Lotniska w Wielkiej Brytanii wracają do normalnej pracy

W poniedziałek po południu brytyjska Krajowa Służba Ruchu Lotniczego (NATS) wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że „zidentyfikowano i rozwiązano problem techniczny wpływający na system planowania lotów”.

„Obecnie ściśle współpracujemy z liniami lotniczymi i lotniskami, aby jak najskuteczniej zarządzać lotami. Nasi inżynierowie będą uważnie monitorować działanie systemu, gdy wrócimy do normalnej pracy” – czytamy w komunikacie.

NATS namawiał pasażerów, aby sprawdzali informacje bezpośrednio w liniach lotniczych i zapewniał, że inżynierowie „pracują, aby znaleźć i naprawić usterkę”.

Wcześniej szkocka regionalna linia lotnicza Loganair przekazała na platformie X (dawniej znanej jako Twitter), że doszło do awarii systemów komputerowych w całej sieci kontroli ruchu lotniczego w Wielkiej Brytanii.

Dodano, że awaria wpłynęła na zdolność automatycznego przetwarzania informacji o lotach, co oznaczało, że dane o rejsach musiały być przetwarzane ręcznie. W tej sytuacji zdecydowano się na wprowadzenie ograniczeń w ruchu nad Wielką Brytanią.

Eksperci ocenili, że zakłócenia w lotach mogą potrwać nawet tydzień - donoszą brytyjskie media. Wielka Brytania w jeden z najbardziej ruchliwych weekendów w roku odwołała 500 lotów, a 80 proc. wciąż jest opóźnionych.

 

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze