Premier Szkocji Alex Salmond skrytykował postulat stworzenia brytyjskiej drużyny piłki nożnej, która miałaby wystąpić podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Polityk określił pomysł jako „strzał do własnej bramki” – podaje serwis BBC.
Również Walia i Irlandia Północna zaprotestowały w obawie o swój status w organizacji Fifa.
Jednak Gordon Brown powiedział, że życzyłby sobie, aby zarówno mężczyźni jak i kobiety wspólnie reprezentowali Wielką Brytanię.
Zasugerował nawet, że trenerem zespołu mógłby zostać prezes Manchesteru United – Alex Ferguson. Premier prowadzi rozmowy z przedstawicielami Fifa w celu utworzenia brytyjskiej reprezentacji.
Alex Salmond powiedział: „Moim zdaniem pomysł jest śmieszny i świadczy jedynie o nieznajomości szkockich realiów.”
Od 1960 roku nie było drużyny piłkarskiej, która reprezentowałaby całą Wielką Brytanię podczas olimpiady.
Komentarze
Zgłoś do moderacji