W ramach walki z terroryzmem rząd brytyjski ma w planach utworzenie gigantycznej bazy danych zawierającej zapis każdej rozmowy telefonicznej, wszystkich wysłanych emaili oraz czasu spędzonego w internecie przez mieszkańców Wielkiej Brytanii – informuje “The Times”.
Dostarczyciele internetu oraz operatorzy telefoniczni przekazywaliby wszystkie dane brytyjskiemu Home Office. Dane miałyby być przechowywane przez co najmniej 12 miesięcy. Przedstawiciele policji i służb specjalnych mieliby do nich dostęp w każdym momencie.
Nowy projekt wywoła kolejną dyskusję na temat inwigilacji społeczeństwa. Syndrom Wielkiego Brata został poruszony wcześniej przy okazji propozycji utworzenia bazy danych wszystkich pacjentów NHS.
Pojawiają się również obawy w jaki sposób rząd miałby zarządzać miliardami danych i jaki system mógłby być w tym celu użyty. Około 57 miliardów wiadomości tekstowych zostało wysłanych w zeszłym roku w Wielkiej Brytanii. Każdego dnia w UK wysyłanych jest ponad 3 miliardy emaili.
Komentarze 6
Patrzcie Państwo, jakie genialne pomysły wymyślają Krótkowzroczni Polityczni Technokraci... o czym już dawno pisał Sir Eric Arthur Blair...
kazdego dnia wysylane jest ponad 3 miliardy wiadomosci. rocznie daje to okolo 57 miliardow. to ILE DNI ma rok w uk?
W polsce też był taki pomysł, i to nie dawno. Ale już wiadomo że nie dadzą rady - nie ma środków technicznych żeby składować taką ilośc danych. Przetwarzać na żywo i fitlrować - tak; ale składować? każde zdjęcie które jest wysłane 20 razy, każdy filmik z youtube 50 razy . . . żadna kompresja nie pomoze.A nawet jeśli, to wystarczy zainstalować PGP albo inny program do szyfrowania poczty i po ptokach.
sqeezus - nie rob nam tu onetu, czytaj ze zrozumieniem 57 milardow wiadomosci tekstowych i 3 miliardy emaili
jezeli to ma sluzyc bezpieczenstwu obywateli, to dlaczego niby nie.