radnor
#245 | Dziś - 22:37
żartek, ty naprawdę będziesz świetnym politykiem pokroju Leppera. On też miał problemy z wysłowieniem się po polsku i lał wodę godzinami nie na temat w nadziei, że wszyscy zapomną jaki z niego dureń.
===================
dno jemito przekroczylo dno a jednak mozna
dadnor
uważam, że wypowiedzią skierowaną do bua osiągnąłes totalne dno. nie zdziwię się jezeli bus strzeli Ci w dziąsło.
jestem pewny, że przekroczyłes pewne granice, znacznie je przekroczyłeś.
nie mówię, że bus jest grzeczny w swoich wypowiedziach ale co innego szczekanie do siebie, a co innego niesmaczna wypowiedź moderatora
pozeracz
#247 | Dziś - 22:59
dadnor
uważam, że wypowiedzią skierowaną do bua osiągnąłes totalne dno. nie zdziwię się jezeli bus strzeli Ci w dziąsło.
jestem pewny, że przekroczyłes pewne granice, znacznie je przekroczyłeś.
nie mówię, że bus jest grzeczny w swoich wypowiedziach ale co innego szczekanie do siebie, a co innego niesmaczna wypowiedź moderatora
to sie daje w ryja, nie szumi na forum.
Nieznamir
#255 | Wczoraj - 23:14
pozeracz
#247 | Dziś - 22:59
dadnor
uważam, że wypowiedzią skierowaną do bua osiągnąłes totalne dno. nie zdziwię się jezeli bus strzeli Ci w dziąsło.
jestem pewny, że przekroczyłes pewne granice, znacznie je przekroczyłeś.
nie mówię, że bus jest grzeczny w swoich wypowiedziach ale co innego szczekanie do siebie, a co innego niesmaczna wypowiedź moderatora
to sie daje w ryja, nie szumi na forum.
==============
i to ma byc rozmowa na trzezwo, daruj sobie koles
Ej, ale ja przecież jestem trollem. :/
Gdzie był górą? Wyzywając od debili? Przecież to najprostesze pod słońcem :)
Ok, urko, wytłumacz jeszcze raz (tamten wpis niezbyt rzuca się w oczy) o co kaman z Orkney, Szetlandami i ropą- bo niektórzy wciąż używają argumentu o "szkockości" złóż ropy snując mżonki o drugiej Norwegii.
mape złóż na Morzu Pólnocnym widziałeś? Otóż, jak Orkney i Shetland sie odłączą od niepodległej Szkocji (a tylko czekają na tą okazję), to ok. 35% złóż, które automatycznie znajdą się na ich wodach terytorialnych, przestanie przynosić dochód Szkocji - sami będą pobierać opłaty od firm eksploatujących te złoża.
Te wysepki zostaly przyłączone do Szkocji ok. 500 lat temu wbrew woli mieszkańców, bo ktoś tam komuś nie zapłacił lenna, ale oni dalej czują się Skandynawami. Byłem na Orkney w lipcu 2012... w każdej zagrodzie wisi na maszcie flaga Orkney (prawie identyczna jak norweska), nazwiska autochtonów kończą się na 'sson', a o przybyszach z Wysp Brytyjskich mówią 'ferry loopers' - gorsi nacjonaliści od SNP.
P.S. Produkują też olbrzymie ilości wołowiny.
Nieznamir
#260 | Dziś - 00:32
Esha_
#259 | Dziś - 00:25
Ej, ale ja przecież jestem trollem
ja jestem trollem, ty dyskutujesz dopoki cie nie wkurza ignoranci. jestes trollem na part time.
============
to juz druga noc jak zostales sponiewierany kundlu esha
ale spoku , jutro rowerek, sasiad ma dniówke to se bzykniesz
dzien dobry
;)
http://www.dailyrecord.co.uk/news/p...
klamczuszki... ale pod dywanik umieja zamiatac
Znalazła się niestety wśród Polaków mieszkających w Szkocji grupa nieodpowiedzialnych "aktywistów", którzy tu na emito, jak i na FB, próbują namawiać Polaków do opowiedzenia się w referendum niepodległościowym po którejś ze stron. Jedyne co możemy na tym skorzystać, niezależnie od tego po której stronie się opowiemy, to liczne grono wrogów wśród tubylców; Szkoci sami są w tej sprawie mocno podzieleni.
Przyjechałem tutaj 6 lat temu, żeby spokojnie żyć i pracować, a nie mieszać się do polityki i/lub decydować o przyszłości Szkotów, którzy mieszkają tu od pokoleń. "Aktywiści" dają się rozgrywać lokalnym politykom, którzy będą nas (i innych imigrantów) próbować wykorzystać jako 'mięso wyborcze'. Jestem absolutnie przekonany, że "aktywiści" robią polskiej społeczności w Szkocji tzw. "niedźwiedzią przysługę"... chciałbym wierzyć, że nieświadomie, ale wiele wskazuje na to, że sami chcą coś na tym ugrać.
Moja propozycja: nie bierzmy udziału w referendum, dajmy Szkotom zdecydować w tej bardzo ważnej dla nich sprawie.
P.S. Ja tu zostaję bez względu na to, która opcja zwycięży... chyba, że zajdą jakieś nowe okoliczności.