Do góry

jakie prawo jazdy...?

Temat zamknięty
lukasztapis
246
14.04.2010, 22:42

Mam pytanie. Mam provisional driving lesson, CBT i motor 125cc Chcialbym zdawac teraz prawo jazdy. Nie wiem ktora kategoria teraz jest dla mnie:
light bike mod1
light bike mod2
standard bike mod1
standard bike mod2
co mam wybrac?

Ziomek_Poziomek
1 582
#3114.04.2010, 23:34

jak przezyjesz 2 lata to sie bedziesz dopiero wtedy martwil :)

lukasztapis
246
#3214.04.2010, 23:35

wiem wiem, pojde do osrodka i wezme lekcje ale wciaz pozostaje pytanie:co sie dzieje po 2 latach standard >46 znowu musze zdawac teorie i praktyke?

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#3314.04.2010, 23:36

@Lukasz, z A2 po 2 latach automatycznie dostajesz pelne A, bez zadnych dodatkowych egzaminow ani oplat.

lukasztapis
246
#3414.04.2010, 23:36

nie latam rzadowymi samolotami wiec sa duze szanse :)

Ziomek_Poziomek
1 582
#3514.04.2010, 23:37

snow crash... 3 podejscia? prawdziwi faceci zdaja za pierwszym!
MUSISZ ZNALESC KOGOS ZEBY CIE PRZYGOTOWAL DO PLACU INACZEJ POLEGNIESZ.

miasto jest duzo latwiejsze, wystarczy sciemniac ze sie w lusterka patrzy, a jezdzic przeciez umiesz bo smigasz na 125

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#3614.04.2010, 23:37

@Lukasz, 'standard' ma dwie opcje, zaleznie od tego na czym go zdasz, albo na 125cc z biegami (A2, retrykcja) albo na >46bhp (A, pelne). ;]

lukasztapis
246
#3714.04.2010, 23:38

Dziekuje snow & Ziomek za full explanacje, pozdro i dozoo na drodze :)

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#3814.04.2010, 23:39

@Ziomek, IHMO jest dokladnie odwrotnie, plac to banal, za to na miescie czepiaja sie o najmniejsza pierdole ;). Umiec jezdzic poprotu niestety do miasta nie wystarczy - trzeba umiec jezdzic pod egzamin, czyli w 100% zgodnie z przepisami, a to po dluzszej samowolce na 125cc moze byc dosc trudne poniewaz wyrabia sie duzo zlych nawykow.

lukasztapis
246
#3914.04.2010, 23:41

PS. Snow to bedzie juz moj nastepny topic: "jak jezdzic zeby zdac?"ale to na inny wieczor zostawie.
Pozdro

Ziomek_Poziomek
1 582
#4014.04.2010, 23:41

nie sluchaj snowa, zalatw sobie kawasaki er5 na examin i masz zdac za pierwszym razem.
jak oblejesz to stawiasz skrzynke piwa przy nastepnym zlocie!

powodzenia.

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#4114.04.2010, 23:43

er5 kiepski, lepiej na bandycie - 4 cylindry daja o wiele plynniejsza kontrole nad moca, co przy egzaminie bedzie miec znaczenie.

Ziomek_Poziomek
1 582
#4214.04.2010, 23:43

snow, przeciez wiadomo ze idziesz na egzamin i ktos obserwuje cie z tylu. W takiej sytuacji nie robi sie wheelie ze swiatel tylko jedzie preclowato zeby zdac. Jak koles kumaty to ogarnie temat a jak nie da rady to bedziemy pic :)

Ziomek_Poziomek
1 582
#4314.04.2010, 23:45

er5 najlepszy na examin - z tego co zauwazylem to wiekszosc szkol jazdy ucza wlasnie na tym modelu.

jak odwazny to niech wezmie R1 na examin, ma jeszcze lepsza kontrole mocy.

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#4414.04.2010, 23:52

@Ziomek, er5 dlatego bo najtanszy ;), ale to V-twin i ciezko sie z nim uzera na malych obrotach i malych predkosiach, czyli typowych warunkach egzaminacyjnych; lekko ruszysz menetka i nagle robisz 5mph wiecej, a to moze oznaczac oblana ;). 4-cylindy beda znacznie latwiejsze w oswojeniu, czytaj: bedzie mniej stresu na egzaminie.

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#4514.04.2010, 23:55

@Ziomek, e tam wheelie, wystarczy ze zle na rondo wjedziesz albo zawczesnie zamigasz i koniec. Oblewa sie na sytuacjach, gdzie na codzien nawet by tobie przez mysl nie przeszlo ze cos bylo nie tak.

Ziomek_Poziomek
1 582
#4615.04.2010, 00:04

Jak dla mnie to bredzisz. Zdawalem na er5 i zero problemu z kontrola mocy. Lekki, zwrotny, idealny na examin!

Lukasz Tapsi, masz zadanie: zapytaj sie w jakiejs szkole na czym ucza do examinu? jesli ucza na ER5 to glupota byloby zdawac na innym motorze.

Fakt ER5 nie nadaje sie do codziennej jazdy bo jest po prostu slaba. Jak juz sie ma Kat A w kieszeni to bandit jest najlepsza opcja do szlifowania umiejetnosci.

Jak mozna zle na rondo wjechac? znaczy sie pod prad? jesli zamigasz przed innym skrzyzowaniem to jest to blad ale jesli nie ma skrzyzowania to mozna migac do woli (w granicach rozsadku). Zdalem za pierwszym razem bez zadnego przygotowania wiec jak sie chce to mozna i wcale nie udupiaja o byle gowno. Mozna miec bodajze 3 drobne bledy albo jeden duuuuzy typu wymuszenie pierwszenstwa.

snow na czym Ciebie oblali?

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#4715.04.2010, 06:37

@Ziomek, zawczesnie migacz wlaczylem przy zjezdzie z ronda ;). Kwestia pecha/szczecia i instruktora - kazdy maly blad staje sie automatycznie duzym, wystarczy ze w poblizu jest jakis inny pojazd i instruktor uwaza ze moglo to potencjalnie doprowadzic do sytuacji. Na egzaminie trzeba pamietac o calej gamie drobnostek; gdzie uczac sie w 100% samemu mozna na takie drobne rzeczy nie zwracac uwagi.

Co do er5; porownuje poprostu do bandyty, w kontekscie egzaminu - nie chodzi mi o to ze na er5 kontrola mocy to jakis wielki problem - poprotu na 4 cylindrach jest jeszcze banalniejsza ;), chyba warto sobie ulatwic egzamin na kazdym kroku.

Ziomek_Poziomek
1 582
#4815.04.2010, 07:59

hehe, no to skrzynka piwa sie nalezy! :)

Wszyscy jakos narzekaja ze instruktorzy wredni i do dupy, ze czepiaja sie i wogle masakra z tymi egzaminami.

Jak ktos popelni blad na examinie to traktujcie to tak ze decyzjOM oblania was, intruktor uratowal wam albo komus innemu zycie. Proponuje wiecej pokory i lepiej przygotowac sie do examinu. To wy musicie udowodnic instruktorowi ze umiecie jezdzic, a nie na odwrot.

Ja nie mialem nigdy problemu z examinami na prawko, a jezdze jak idiota.
pozdrawiam i szerokosci!

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis