Tradycyjną, polską Wieczerzę Wigilijną przygotował Konsul Generalny RP w Edynburgu Tomasz Trafas wraz z małżonką Anną. Zaprosili przedstawicieli Polonii działającej w rozmaitych środowiskach Szkocji i Irlandii Północnej.
Wieczerza Wigilijna w jednej z przykościelnych sal w Edynburgu rozpoczęła się od modlitwy. Poprowadził ją ksiądz dziekan Marian Łękawa. – Módlmy się za wszystkich, którzy te Święta spędzą poza Ojczyzną. Szczególnie za tych najbiedniejszych i najbardziej samotnych – mówił kapłan do blisko setki przybyłych na tę Wigilię Polaków.
Konsul wraz z polskim księdzem rozpoczął tradycyjne łamanie się opłatkiem. Polacy życzyli sobie m.in. wytrwałości w pracy i misji, którą pełnią w Wielkiej Brytanii.
Konsul Tomasz Trafas wraz z małżonką Anną życzyli Polakom wielu sukcesów
- Zależało mi na zgromadzeniu na tej symbolicznej Wigilii przedstawicieli jak najszerszego spektrum środowisk pracujących dla tutejszej Polonii – mówił do gości konsul Tomasz Trafas. – Wykonujecie państwo bardzo ważne zadania. Bardzo wam za to dziękuję.
Tradycyjną Kolację Wigilijną przygotowała polska restauracja "U Jarka" z Glasgow. Był polski barszcz z uszkami, pierogi z kapustą, ryby przyrządzone na kilka sposbów. Były też świąteczne, tradycyjne polskie ciasta.
W Wieczorze Wigilijnym wzięli też udział przedstawiciele środowisk kombatanckich
Podczas wspólnej wieczerzy rozmowy wypełniły przykościelną salkę. Dyskutowano m.in. o przyszłości Polski i Polaków w Wielkiej Brytanii. Były wspomnienia świąt w Ojczyźnie, w rodzinnych domach.
- Wśród Nocnej Ciszy głos się rozchodzi, Wstańcie pasterze Bóg się nam rodzi – zaintonowali wspólnie Polacy. Tak rozpoczął się koncert polskich kolęd, który poprowadziła małżonka Konsula Anna Trafas.
Polacy w skupieniu ale i z wielkim sercem zaśpiewali tradycyjne polskie pieśni bożonarodzeniowe - "Bóg się rodzi", "Dzisiaj w Betlejem", "Gdy śliczna panna", "Gdy się Chrystus rodzi".
- To bardzo polski, wyzbyty komercji wieczór jednoczący Polaków. Bardzo potrzebny tym, którzy dla Polaków pracują – mówili wzruszeni goście.
Komentarze 18
zartek byles?
czego sie nie chwalisz? :)
at 1
Nie czepiaj się go, pewnie nie był, bo inteligencja katolicka i tak była szeroko reprezentowana :P.
dajcie spokoj...
A powinienem byc? ;)
mysle, ze konsul powinien zaprosic na taka wigilie najbiegniejszych, za ktorych sie modlili.
Odklepali modlitwe za biednych i potrzebujacych i poszli zrec do zastawionych stolow;/