Inauguracja Roku Ireny Sendler w Wielkiej Brytanii

@3

moj blad, sorry.

wystarczy ze byla ateistka i komunistka, by rozdraznic mohery

zawlaszczana przez prawicowcow obecnie, jak mozna sie bylo spodziewac

Ostre dragi raf, ostre:)

kijewna, co by o niej nie mowic (a mowic mozna wiele), pisiorem ani katolem nie jest. pudlo kolego

Kijewna, przepraszam Cię bardzo,

pomyliłem Cię z pozyczona

Raf1477, Ty pewnie tez sie pomyliles z tym avatarem, nie ogarniasz pewnie nawet jakie miala cele ta organizacja.....

Pozyczona

Ogólnie, walkę z komuną :)

Nie miałem okazji wcześniej, to teraz nadrabiam, tępiąc pisowską komune :)

Nie misiu.....jednym z glownych celow organizacji bylo:

przebudowa powojennej Polski w duchu koncepcji Katolickiego Państwa Narodu Polskiego poprzez dokonanie przewrotu narodowego

Tak, ale od tego czasu trochę historii przeszliśmy, mamy XXI wiek, ideologia też ulega modyfikacji

Teraz Zydy niech nagłosnia jaka to.Polska zla dla zydów.

Ludzie umierali by ocalic zydowskie istnienia.

14

Tak. Ludzie ryzykowali wlasne zycie, by ocalic tyle istnien, ile sie da. Jestes z nich dumny? Czy raczej wolalbys, by nie ryzykowali? Bo ciezko wyczuc...

Wiesz, czemu musieli ryzykowac? przed kim chronili tych, dla ktorych smierc byla niemal pewnikiem?

Przed antysemitami, ktorzy po dojciu do wladzy wymyslili sobie masowa eksterminacje Zydow.

Wez sie jakos ogarnij pogladowo, bo co najmniej kpina zalatuje chwalenie takiego bohaterstwa (w sumie ludzkiego odruchu) z ust antysemity.

nvm, i tak dziwny jestes

Irenka ratowała zycie. Tyle w temacie. Jaka wdziecznosc ja spotkala?

Jaka wdziecznosc spotkala tych , ktorzy oddali swoje zycie, by ocalic zycie innych?

Zadna.

Moja niechec do zydow była już wczesniej. Teraz tylko jestem pewien, ze uzasadniona.

Dziwny jestem? Tacy tez sa potrzebni.

#15. Tak jestem dumny z postępowania polaków .

Sam by chciał sie tak zachować. Zycie jest zyciem. Bez znaczenia czy to zycie zyda, katolika czy kolorowego ze srodka dżungli.

Nie porównoj moich podlądów do pogladow esesmana.

Moja niechęć nie oznacza masowej zagłady.

Zreszta Izrael wziął dobrą szkołę od nazistów, patrząc na to co robia z Paletyną.

Zapamietaj jedno. Żyd za garśc srebrnikow sprzeda wlasna matke.

Patrz Judasz & Jezus.

Nie gadaj, Jezus tez opchnal matke za pare groszy? czy byl matka Judasza? :)

Nie twierdze, ze z zapalem wypychalbys sie przed szereg, zeby komus wbic noz, nie zycze Ci rowniez sytuacji, w ktorej bys mial to sprawdzac. Ale to ludzie z takimi pogladami, zywiacy niechec (czy wrecz nienawisc) wobec wybranej nacji czy rasy, dali wolna reke takiemu psychopacie, jak hitler.

Żyd za garśc srebrnikow sprzeda wlasna matke.

Nazistowskie plakaty w przedwojennych Niemczech pelne byly takich sloganow. Stereotypy. Ale podatna masa lykala jak ges kit.

Z imienia i nazwiska moge Ci rzucic paru Polakow, ktorzy za pare funia opchna dziecko czy zone. Pierre i Antonio tez pewnie paru takich zna. Czy to przesadza o calej nacji? Dla Detektora, owszem.

Zadne stereotypy. To sa fakty.

Jesus jest synem Boga. A Bóg nie ma narodowości.

Są wśród żydów i porządni ludzie. Nie zaprzeczam. Poczytaj wiecej o ich historii.

I nie porównoj mnie do hitlera ( bo to karalne) i nie wmawiaj mi nienawisci. Jest różnica miedzy niechęcia a nienawiścia.

Ja karmię dobrego wilka..

Naucz sie czytac. Ze zrozumieniem. Nie wmawiaj mi, ze robie cos, czego nie robie :)

ad 21 Zadne stereotypy. To sa fakty.

Na dzien kobiet wysle Ci slownik. Tyle moge dla Ciebie zrobic :) Reszta wypowiedzi tyle samo warta :) Milego dnia :)

#22. Dzien zwycięstwa ignoracji nad rozumem?

Na dzień ignoranta wyślę ci encykolpedie historyczna.

Pozdrawiam i pogody ducha zyczę.. ;-)

Detektor na księdza idz Aaaaa może ty jesteś.

#24. Do kochania Boga nie potrzebny mi żaden kapłan.

Tak. Ludzie ryzykowali wlasne zycie, by ocalic tyle istnien, ile sie da. Jestes z nich dumny? Czy raczej wolalbys, by nie ryzykowali? Bo ciezko wyczuc...

Jestem z nich dumny, ale przyszłość pokazała, że lepiej było nie ryzykować.

Wiesz, czemu musieli ryzykowac? przed kim chronili tych, dla ktorych smierc byla niemal pewnikiem? Przed antysemitami, ktorzy po dojciu do wladzy wymyslili sobie masowa eksterminacje Zydow.

Nie przed antysemitami, tylko przed Niemcami, które były wtedy naszym największym wrogiem.

Nie przed antysemitami, tylko przed Niemcami, które były wtedy naszym największym wrogiem.

Nie wiedziałam, że jedno wyklucza drugie. Gratuluję logiki.

...ale przyszłość pokazała, że lepiej było nie ryzykować

Czytam ten komentarz ze szczerym obrzydzeniem. Jeśli to poprawi ci dzień: kilka milionów doroslych i dzieci nie udało się uratować.

Sendlerowa jest komunistycznym konstruktem dla celów propagandowych.

Nie wiedziałam, że jedno wyklucza drugie. Gratuluję logiki.

Polacy walczyli z okupacją, a nie z antysemityzmem.

Czytam ten komentarz ze szczerym obrzydzeniem. Jeśli to poprawi ci dzień: kilka milionów doroslych i dzieci nie udało się uratować.

Nie poprawi, bo nie dowiedziałem się o tym dzisiaj od Ciebie. Każdego brzydzi co innego - mnie brzydzi nienawiść żydów do Polaków.

Niechęć do Polaków w Izraelu jest niestety powszechna.

Antysemityzm przed wojną jak i po w Polsce też jest powszechny.

Nie tylko 68' ale i obecnie jest podsycany przez obecną władzę i środowiska wspierające /Rydzyki, Kowal, MW.../

Co nie znaczy, że w czasie okupacji należało wyzbyć się człowieczeństwa i stanąć po stronie również naszych wrogów.

Nie jestem Żydem, ale

Jura na swojej drodze wolał bym spotkać Sendlerową niż Ciebie

#28

Entuzjazm dla okupantów

Już we wrześniu 1939 r., gdy w Polsce toczyła się jeszcze kampania wojenna, żydowscy mieszkańcy wielu polskich miast i miasteczek witali uroczyście wkraczające oddziały Wehrmachtu. Tak było m.in. w Łodzi i Pabianicach, gdzie z inicjatywy miejscowych Żydów zbudowano nawet ukwiecone triumfalne bramy, a delegacje witały niemieckich żołnierzy chlebem i solą. Taka postawa nie była niczym zaskakującym. Gdy zaczynała się wojna, spora część Żydów była przekonana, że by odnaleźć się w nowej rzeczywistości, wystarczy jedynie respektować niemiecki porządek. Przyjęcie takiego punktu widzenia w oczywisty sposób nakazywało potępienie tego, co było wcześniej – przedwojennego polskiego państwa, które w ich ocenie nie było nawet w stanie się obronić. Wyrazy tego potępienia widać było jeszcze mocniej na Kresach Wschodnich, 17 września 1939 r. zajętych przez Sowietów. W wielu kresowych miasteczkach równie triumfalnie Żydzi witali okupantów sowieckich. W ich zachowaniu była niejednokrotnie nie tylko radość z upadku polskiego państwa, ale i drwina z samych Polaków. Według relacji świadków mówili: „Już się wasza zasrana Polska skończyła" albo „chcieliście Polskę bez Żydów, a macie Żydów bez Polski". Ale na Kresach radość sporej części Żydów nie skończyła się tylko na powitaniu wkraczającej Armii Czerwonej. Jesienią 1939 r. setki kresowych Żydów zaangażowały się w kampanię propagandową przed zaplanowanymi na 22 października sowieckimi wyborami do Zgromadzeń Narodowych Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi, które miały zadecydować o przyłączeniu tych terenów do Związku Sowieckiego. Zdecydowana większość ludności żydowskiej Kresów głosowała właśnie za ich przyłączeniem do Związku Sowieckiego. Porzucenie Polski i entuzjazm dla jej okupantów nie wyrażali jedynie komunizujący jeszcze przed wojną Żydzi. Nową optykę przyjmowali nader często przedstawiciele przedwojennej żydowskiej elity. Jakub Wygodski – w latach 1922–1930 poseł na Sejm RP i prezes gminy żydowskiej w Wilnie – już w październiku 1939 r. poparł likwidację przez Niemców i Sowietów państwa polskiego. Jasno wówczas deklarował, że „większość społeczeństwa żydowskiego wyraża zadowolenie, że do Wilna wkroczyli Litwini". Wygodski szybko stał się z własnego wyboru obywatelem Litwy Jokūbasem Vygodskism. Podobne stanowisko zajął Icchak Giterman, pochodzący z Ukrainy, a w latach 1926–1939 dyrektor krajowego oddziału organizacji charytatywno-pomocowej American Joint Distribution Commitee (AJDC). Gdy po kampanii wrześniowej znalazł się w Wilnie, publicznie pochwalił zabór Wilna przez Litwinów i wystąpił o litewskie obywatelstwo. Jesienią 1939 r. co najmniej kilka tysięcy Żydów z Wileńszczyzny porzuciło Polskę, stając się obywatelami Litwy. Ale Żydzi równie chętnie przyjmowali obywatelstwo sowieckie, zostawali też funkcjonariuszami nowej sowieckiej administracji. Oczywiście, że nie cała, nawet nie większość społeczności żydowskiej, jaka zamieszkiwała przedwojenną Polskę, wyrażała radość z powodu jej upadku i entuzjazm dla jej okupantów. Ale jesienią 1939 r. takie postawy wśród Żydów były nader częste. A był to dopiero początek wojny.

Detektor żałosny jesteś

Zajmij się swoimi szczepionkami na przeludnienie i kosmitami...

#32

Kosmici mają się dobrze. Włacz tvn i zrelaksuj się.

na swojej drodze wolał bym spotkać Sendlerową niż Ciebie

I vice versa - ona była kimś.