Treść uzgodnionej w ostatni weekend umowy rozwodowej pomiędzy Zjednoczonym Królestwem a Unią Europejską zakłada, że proces opuszczania Unii Europejskiej przez UK rozpocznie się 29 marca przyszłego roku. Od tego momentu zaczynie się okres przejściowy, podczas którego Wielka Brytania pozostanie we wszystkich unijnych strukturach (ale już bez prawa głosu) aż do końca 2020 roku. Do tego momentu musi też płacić unijne składki. Istnieje możliwość przedłużenia tego okresu na kolejne 2 lata - wtedy Wielka Brytania nie byłaby już jednak zobowiązana do płacenia składek.
Wszyscy obywatele Unii Europejskiej, którzy przed końcem okresu przejściowego zamieszkają na terytorium UK zachowają wszystkie dotychczasowe prawa.
Najbardziej drażliwą kwestią okazała się Irlandia Północna i jej granica z Irlandią. Umowa zakłada, że nie dojdzie do odtworzenia granicy celnej. To może oznaczać, że w przyszłości Zjednoczone Królestwo albo pozostanie w unii celnej z Irlandią, czyli faktycznie z całą Unią Europejską.
Nadal nie wiadomo, jak będą wyglądały przyszłe relacje UK-UE. Część brytyjskiej elity rządzącej domaga się np. „niezakłóconego handlu” z UE, jednocześnie zastrzegając sobie prawo do pełnej autonomii ws. umów i regulacji handlowych. Mało prawdopodobne, by Unia wyraziła na to zgodę. Oznaczałoby to bowiem czerpanie przez Wielką Brytanię korzyści gospodarczych ze współpracy z Unią przy jednoczesnym zupełnym braku jakichkolwiek zobowiązań ze strony Londynu.
I rzecz najważniejsza: o tym, czy ogłoszony z takim entuzjazmem koniec negocjacji znajdzie potwierdzenie w podpisaniu umowy, w dużej mierze będzie zależeć od siły przekonywania i aktualnej pozycji Theresy May w Partii Konserwatywnej – informuje BBC. A te wydaje się słabnąć.
Na grudzień w brytyjskim parlamencie zaplanowano głosowanie nad przyjęciem lub odrzuceniem umowy. Jeśli traktat nie zostanie zatwierdzony, oznaczać to będzie twardy Brexit, czyli niekontrolowane gwałtowane wyjście UK z Unii.
Komentarze 30
'Cuz nothing is easy
That's worth a shit
Decide what you want
Then work for it
And never give up
If it's important to you
Nothing is easy
Nothing, nothing is easy
'To może oznaczać, że w przyszłości Zjednoczone Królestwo albo pozostanie w unii celnej z Irlandią, czyli faktycznie z całą Unią Europejską.'
Cos wypadlo z tekstu powyzej.
mam szczera nadzieje, ze nie popelnilem aktu zarzniecia artykulu.....w znaczeniu ochoty do jego komentowania, bo przeciez warto, jesli sie mieszka w Zjednoczonym (?) Krolestwie
ok juz mnie wycieto.......
przypomne wiec w skrocie:
Dania - jest w EU
Grenlandia, ktora to czescia jest Danii - w EU nie jest
i pisalem tez o Wyspach Owczych i ich "unikalnych" aranzacjach, polegajacyxh na tym, ze bedac cza=escia Danii - nie "uczestnicza w CAP i tej calej fishery policy (whatever its called)