Projekt ustawy „o zasadach pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej obywateli Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz członków ich rodzin w związku z wystąpieniem tego państwa z Unii Europejskiej i Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej” pojawił się na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
6 tysięcy Brytyjczyków w Polsce
Prace nad projektem rozpoczęły się w drugiej połowie ubiegłego roku i są prowadzone wspólnie przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Urząd ds. Cudzoziemców.
25-stronicowy dokument nakreśla nowe ramy prawne regulujące pobyt około 6 tysięcy brytyjskich obywateli, którzy mieszkają w Polsce, po planowanym wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i utraty przez nich statusu obywateli UE.
Projekt zakłada, że od momentu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej o północy z 29 na 30 marca, mieszkający w Polsce Brytyjczycy będą mieli 12 miesięcy - do 30 marca 2020 roku - na potwierdzenie swoich praw przez otrzymanie pozwolenia na pobyt czasowy lub pobyt stały na terenie kraju. Wnioski zarejestrowane po tym terminie nie będą rozpatrywane.
Zaświadczenia i odciski palców
Prawo do złożenia aplikacji będą mieli wszyscy Brytyjczycy, którzy legalnie przebywali na terenie Polski do dnia wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, a także członkowie ich rodzin, nawet jeśli nie są obywatelami Wielkiej Brytanii: małżonkowie oraz dzieci (do 21 roku lub pozostających na utrzymaniu) i rodzice (pozostających na utrzymaniu).
Osoby, które w dniu aplikacji będą przebywały na terenie Polski przez ponad 5 lat, będą mogły się ubiegać o zezwolenie na pobyt stały, a w przeciwnym razie - o zezwolenie na pobyt czasowy, które będzie obowiązywało przez trzy lata, po czym konieczne będzie nabycie dalszych uprawnień na zasadach dotyczących ogółu cudzoziemców pochodzących z krajów trzecich.
W ustawie zapisano, że konieczne będzie przedstawienie m.in.: danych osobowych, danych dotyczących dokumentu tożsamości (paszportu), informację o ewentualnym posiadaniu zaświadczenia o zarejestrowaniu pobytu obywatela UE lub karty pobytu członka rodziny obywatela UE, informację o aktualnym i poprzednich pobytach w Polsce, podróżach poza terytorium Polski i wzór podpisu.
Osoby rejestrujące swój pobyt będą także musiały złożyć odciski linii papilarnych. Projekt ustawy nie zawiera informacji o ewentualnych kosztach aplikacji.
Rejestracja za ponad 28 milionów złotych
Wnioski w tej sprawie będą rozpatrywane przez urzędy wojewódzkie z prawem odwołania się do Urzędu ds. Cudzoziemców. Według wyliczeń, w związku z dodatkowymi obowiązkami administracyjnymi konieczne będzie w efekcie stworzenie 43 nowych stanowisk, co w ciągu kolejnych dziewięciu lat - do 2028 roku - może łącznie kosztować budżet państwa maksymalnie do 28,5 mln złotych.
Proponowany system gwarantuje zachowanie m.in. prawa do pobytu i pracy na takich zasadach jak obywatele polscy. Projekt ustawy nie obejmuje jednak dostępu do systemu emerytur, które będą prawdopodobnie uregulowane w osobny sposób, a także dyskutowanej na poziomie politycznym kwestii ewentualnego wzajemnego zachowania częściowych praw wyborczych w wyborach lokalnych.
Komentarze 15
Powinno jeszcze pobierać 65F od łba
Jak zwykle tytuł bez stylu i polotu
tomaszwszkocji,
To był taki zwykły, szary dzień, ale Ty sprawiłeś, że się roześmiałem. Dziękuję :-)
no tytul ma sugerowac wg mojego mniemania, rozwiniecie dyskusji na temat tych wyrzuconych w bloto 28 mln ?
My jako Polacy lubimy takie dyskusje ;)