Porozumienie 27 państw Unii i premier Theresy May ogłoszono tuż przed godziną 2:00 ze środy na czwartek. Przywódcy Unii Europejskiej przesunęli datę wyjścia Wielkiej Brytanii z UE z 12 kwietnia na 31 października.
Jeśli rządowi May uda się wcześniej ratyfikować umowę rozwodową, to UK wcześniej wyjdzie z Unii. Jeśli nie zdołają tego zrobić do końca maja, to będą mieć obowiązek przeprowadzenia majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Theresa May przekonywała, że dłuższe odroczenie, aniżeli o kilka miesięcy, pomogłoby w przełamaniu impasu i zatwierdzeniu umowy brexitowej. Po ogłoszeniu decyzji oświadczyła, że jej kraj „musi opuścić UE tak szybko, jak to możliwe”.
Podczas dyskusji prezydent Francji Emmanuel Macron miał zażądać wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii do końca czerwca. Przekonywał, że dłuższe opóźnienie Brexitu będzie zagrożeniem dla funkcjonowania Wspólnoty.
Czy to ostatnie odroczenie Brexitu?
Jestem zbyt stary, by wykluczać różne scenariusze. (…) Może uda się zapobiec wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. To nie jest moja rola oczywiście, ale takie moje ciche, prywatne marzenie
– oświadczył przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Rafał Trzaskowski z miażdżącym poparciem w Szkocji29
Wybory prezydenckie: exit poll – Trzaskowski 50,3%, Nawrocki 49,7%241
Karol Nawrocki prezydentem Polski. PKW ogłosiła oficjalne wyniki wyborów6
W Wielkiej Brytanii zagłosuje dziś ponad 185 tysięcy Polaków4
Zamek w Edynburgu. Twierdza, która nie dawała się zdobyć2