Organizatorzy badania „Męskie sprawy” mają nadzieję, że wyniki posłużą do powstania w przyszłości inicjatyw mających na celu przeciwdziałanie zjawisku samobójstw, do których dochodzi w polskiej społeczności żyjącej w Szkocji.
Badania oraz nasze doświadczenia z ostatnich lat dowodzą, że polskim mężczyznom jest szczególnie trudno mówić o problemach. Wiąże się to ze stygmatyzacją zdrowia psychicznego oraz dużą izolacją społeczną
– mówi Magda Czarnecka, dyrektorka Feniks. Counselling, Personal Development and Support Services Ltd.
Badanie będzie miało format wywiadu fokusowego, czyli rozmowy małej grupy osób moderowanej przez prowadzącego. Rozmowa prowadzona jest tylko i wyłącznie w męskim gronie z zachowaniem poufności.
Zależy nam na stworzeniu przestrzeni, w której mężczyźni mogliby swobodnie porozmawiać na temat problemów dotykających męską część naszej społeczności. Traktuję uczestników nie jako obiekty badań, ale jako grupę ekspercką, która mam nadzieję, pomoże nam ukazać męski punkt widzenia na rzeczywistość emigracyjną. Mamy nadzieję, że dzięki temu jakiekolwiek programy w przyszłości będą oparte na realnych potrzebach mężczyzn
– mówi prowadzący badania Paweł Kopeć.
W ramach projektu odbędą się dwa spotkania:
Czwartek, 21 listopada 18:00 – 19:00 w Biurze Feniksa, St. Margaret’s House, 151 London Rd, Edynburg, EH7 6AE
Sobota, 23 listopada 16:00 – 19:00 w Biurze Feniksa, St. Margaret’s House, 151 London Rd, Edynburg, EH7 6AE
Zapisów można dokonywać mailowo: pawel.kopec@feniks.org.uk lub przez Eventbrite: https://bit.ly/2PM550B i https://bit.ly/2qb1Y7E
Listopad jest miesiącem, w którym na całym świecie poświęca się szczególną uwagę zdrowiu fizycznemu i psychicznemu mężczyzn. W tym czasie prowazona jest też akcja Movember.
Komentarze 79
Tym razem nie o kobietach? Fiu fiu...
Nie o kobietach pozniewaz kobiety na emigracji, I nie tylko, lepiej sobie radza od facetow.
No tak, to by tlumaczylo fakt ze do tej pory chyba wszystkie warsztaty psychologiczne etc prowadzone przez Feniksa byly organizowane dla kobiet. xD
:D
2
Glownie zreszta kobiety biora na siebie trud wspierania osob z problemami - zawodowo I prywatnie... popatrzcie na personel, osoby kompetentne prowadzic terapie. Ale mowa o panu prowadzacym badanie, wiec panom w potrzebie bedzie latwiej osmielic sie I zglosic.