W ostatnich tygodniach od polskich emerytów mieszkających w Wielkiej Brytanii zaczęły napływać sygnały, że kwoty emerytur, które wypłaca im Zakład Ubezpieczeń Społecznych są niższe niż wcześniej. Chodzi o polskie emerytury, ale przelewane na konta brytyjskich banków.
O wyjaśnienie tej sprawy poprosił poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski. W swojej interpelacji napisał: Od emerytur wypłacanych osobom przebywającym poza granicami kraju w niektórych przypadkach pobierana jest niewspółmiernie wysoka opłata.
Odpowiedź przedstawiło polskie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Okazuje się, że wszystkiemu winien jest Brexit.
W celu realizacji przelewów za granicę, oprócz banku prowadzącego rachunek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz banku prowadzącego rachunek odbiorcy, w procesie uczestniczy tzw. bank korespondent
– wyjaśnił sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed.
Bank prowadzący rachunki ZUS przez lata korzystał w tym zakresie z pośrednictwa JPMorgan Londyn, ale okazuje się, że nie on ponosi winę za mniejsze emerytury.
Przeprowadzona analiza indywidualnych przypadków wskazuje jednoznacznie, że dodatkowe obciążenie na rachunku bankowym świadczeniobiorcy jest osobną pozycją na wyciągu bankowym i wynika z taryfy opłat i prowizji banku prowadzącego rachunek świadczeniobiorcy. Należy wyraźnie podkreślić, że Zakład nie ma wpływu na warunki umowy prowadzenia rachunku bankowego zawartej pomiędzy świadczeniobiorcą a jego bankiem
– podkreślił Szwed.
Pobierane przez poszczególne brytyjskie banki opłaty są kosztem z tytułu obsługi przelewu przychodzącego spoza Zjednoczonego Królestwa.
W celu minimalizacji tego zjawiska bank prowadzący rachunki Zakładu podjął działania zmierzające do wyboru dodatkowego banku korespondenta (JPM Frankfurt) uczestniczącego w dystrybucji świadczeń
– poinformował przedstawiciel MRiPS.
Komentarze 10
Tak samo jak w Hiszpanii brytyjskich emetytow strzyga hiszpanskie banki. Cale szczescie sa platformy typu Revoult czy inne Transferwise.
Jestem ciekawy, czy takich osób w Wielkiej Brytanii jest wiele, oraz dlaczego np nie pobrać swojej emerytury w polskim banku a potem przelać na brytyjskie konto za pośrednictwem np. TransferWise (teraz już samo Wise)?
Takich osób zapewne jest niewiele (być może garstka), ale tego chyba dokładnie nikt nie wie, bo nie sądzę, żeby banki prowadziły takie statystyki emerytów. Ważne, że ktoś coś z tym zrobił i być może brytyjski partner ZUS sprawi, że takie opłaty nie będą już pobierane.
#2
Slavik, tak wlasnie zamierzam zrobic, nie mam wyjscia. Ale zebym wiedzial, ze taka szopka bedzie, to bym wczesniej sie zabezpieczyl. Zostalem oskubany za trzy miesiace, a co ja sie nadzwonilem do Pl i nawsciekalem, to tylko moja wie. Nikt nic nie wie, a dopiero po ktorejs interwencji w HMRC ktos nagle zauwazyl, ze obiety jestem podatkiem. Wow...ale cuda. To jest lajdactwo.
Ciepło, Ciepło...
Jesteśmy coraz bliżej wyjaśnienia problemu...