Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, kilka godzin po meczu drużyn Celtic i Rangers FC, który został rozegrany na stadionie Celtic Park. Do zabójstwa doszło na osiedlu Easterhouse, we wschodniej części Glasgow.
Sąsiedzi zabitego Polaka mówią, że wcześniej słyszeli, jak ktoś krzyczał „I’m a Celtic fan but who gives a f..k?”. Później trzech mężczyzn i kobieta ubrani w barwy Rangers FC zaczęli gonić 35-letniego Polaka. Gdy go dopadli, jeden z napastników poderżnął mu gardło maczetą.
Drugi sąsiad w rozmowie z The Scottish Sun powiedział: Na zewnątrz było straszne zamieszanie, robiło się niebezpiecznie, ale założyłem, że to pijani fani Celticu i Rangersów.
Inny świadek widział leżącego na ziemi mężczyznę z częściowo rozciętym gardłem.
Policja natrafiła na ciało 35-letniego Kamila Charyszyna niecałe pół kilometra od jego domu i natychmiast odgrodziła cały teren.
Polak mieszkał w Glasgow z partnerką i trójką dzieci.
Zatrzymano jednego z podejrzanych
Cztery podejrzane osoby opisane są jako „biali”. Zabójca miał około 180 cm wzrostu i był ubrany w ciemną kurtkę i spodnie dresowe. Na głowie miał jasną czapką z daszkiem.
Drugi mężczyzna miał ciemne ubrania, ogoloną głowę. O trzecim wiadomo, że miał na sobie ciemną bluzę z kapturem.
Uczestnicząca w napaści kobieta jest blondynką o masywnej budowie ciała. W ten wieczór miała na sobie jasną bluzę, ciemną kamizelkę i sportowe buty.
W środę po południu policja poinformowała, że zatrzymała jednego z podejrzanych mężczyzn. Wiadomo tylko, że ma 22 lata.
Policja uruchomiła specjalną stronę, pod którą można zgłaszać wszelkie informacje mogące pomóc w schwytaniu sprawców zabójstwa: mipp.police.uk/operation/SCOT21S07-PO1
Można też dzwonić pod numery telefonów: 101 lub 0141 305 4510.
Święta wojna Celtiku z Rangers FC
W niedzielnym spotkaniu Celtiku z Rangers FC padł remis 1:1. Mecz nie miał żadnego znaczenia dla układu tabeli. Już wcześniej drużyna Rangers zapewniła sobie pierwsze od 10 lat mistrzostwo Szkocji.
Old Firm Derby są uznawane za jedne z najgorętszych rozgrywek piłkarskich na świecie. Meczom towarzyszą nie tylko emocje sportowe, ale także te na tle religijnym. Spotkania są nawet określane mianem „świętej wojny” pomiędzy katolikami, którymi są kibice Celtiku a protestantami, którzy kibicują drużynie Rangers FC.
Komentarze 65
Makabra.
Zwyrodnienie poziomu maksymalnego. Niestety, to Easterhouse i wszystko jasne, cyba najbardziej patologiczna dzielnica w Glasgow.
#2 Uważasz że na Govan czy Ibrox kibic Celticu miałby większe szanse przeżycia po derbach?
https://fanbanter.co.uk/35-year-old-fan-killed-in-machete-attack-followi...
"chyba najbardziej patologiczna dzielnica w Glasgow"
Ale widocznie jest tanio. A dla wielu Polaków to wciąż jest najważniejsze kryterium przy wyborze lokum. Bezpieczeństwo jest na którymś tam miejscu.
Uważam, że dla Polaków w Szkocji, ale też tych w Irlandii Płn. byłoby lepiej, gdyby nie mieszali się do odwiecznych w tych krajach konfliktów na tle narodowościowym czy religijnym. Nawet gdy chodzi o wybór drużyny piłkarskiej. Wchodzenie w spory, których podłoża do końca się nie poznało, może narazić na podobne tragedie innych Polaków w UK.