Najbardziej znany polski pirat drogowy Robert N., lepiej znany jako „Frog”, został dziś o 6:30 ujęty w jednym z domów w Londynie. Ponoć był kompletnie zaskoczony zatrzymaniem. Mężczyzna był poszukiwany w celu odbycia kary 1,5 roku więzienia w związku z wyrokiem za prowadzenie samochodu mimo sądowego zakazu.
Miejsce ukrywania się namierzyli polscy policjanci, którzy następnie zwrócili się z prośbą do brytyjskich służb o zatrzymanie poszukiwanego. W najbliższym czasie rozpocznie się procedura związana z przekazaniem poszukiwanego stronie polskiej.
W 2020 r. Robert N. został prawomocnie skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności za złamanie wcześniejszego wyroku, który skazywał go na zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Wyrok był wynikiem rutynowej kontroli przeprowadzonej przez policję drogową we wrześniu 2018 roku.
Slalomem po Warszawie
O Robercie N. stało się głośno, gdy w czerwcu 2014 r. w internecie pojawił się film nagrany kamerą, którą sam umieścił w swoim samochodzie. Mężczyzna jechał ulicami Warszawy, poruszając się szybkim slalomem między innymi pojazdami, wjeżdżając na skrzyżowania na czerwonym świetle, a także ścigając się z motocyklistami.
W 2016 roku uprawomocniło się pięć wyroków związanych z łamaniem przepisów drogowych przez “Froga”. Sąd zadecydował wówczas między innymi o trzyletnim zakazie prowadzenia pojazdów.
W lutym ubiegłego roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uniewinnił Roberta N. za przestępstwa związane z pirackim rajdem po Warszawie, jednak uznał go za winnego tego, że sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, gdy prowadził samochód w lutym 2014 r. pod Kielcami. Mężczyznę skazano na 2,5 roku bezwzględnego więzienia. Sąd orzekł także wówczas 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Od tego ostatniego wyroku wniesiono apelację, którą warszawski Sąd Okręgowy rozpoznał 18 stycznia 2022 r. Sąd zmienił orzeczenie I instancji w ten sposób, że uniewinnił Roberta N. również w tzw. wątku kieleckim. W pozostałym zakresie wyrok utrzymano w mocy. Oznacza to, że w sprawie samych niebezpiecznych rajdów po miastach Robert N. jest prawomocnie niewinny.
Komentarze 62
Mogliby mu cos extra dowalic, tak w promocji... Ale tak czy tak musial sie cwaniaczek zgarbic :)
co to za prawo, skoro nie moga wsadzic kolesia ktory wielokrotnie ryzykowal zyciem innych dla zabawy?
Aby nieco lepiej zrozumieć dość ogólnikowo opisane okoliczności uniewinnienia:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,28034296,frog-jest-niewinny-a-problem-jes...
1,5 roku na "półotworku", prawo do warunkowego zwolnienia po 10 miesiącach, a do tego czasu fejm na całą puchę, po wyjściu jakieś pamiętniki, wywiady... Da się żyć. ;)
czyli prawo jest nierzetelne a sam fakt oskarzenia niedokladnie opisywal czynnosc oskarzonego, szczegolnie w odniesieniu do kiepsko napisanego kodeksu prawa.
slowem bandyta drogowy, patocelebrity moze sie cieszyc wolnoscia, smiac sie ludziom w oczy i spokojnie i bezkarnie bawic sie w wyscigi na drogach? bo jakos nie wierze ze przestal
ma szerokie plecy czy to panstwo jest z gowna i kartonu?