Są przyjaciółmi, których połączyła pasja muzyczna. Grają razem od 2007 roku i już mają na swoim koncie pierwsze sukcesy. Jaką muzykę grają? Rock&roll'a, blues'a, troszkę ska oraz szczyptę rocka – w sumie to nie wiedzą tak do końca jak nazwać styl muzyki, którą grają. Przedstawiamy Państwu zespół muzyczny „Kacpersky Band” z Northampton.

Emito.net: Rozpoczęliście swoją działalność ponad rok temu. Jak wyglądały początki „Kacpersky Band”? Jak poznaliście się? Jak wyglądały próby? Gdzie graliście pierwsze koncerty?
Irek Broda (perkusja): Zostałem zapytany czy znam jakąś polską kapelę, która mogłaby zagrać na Cultural Diversity Day. Powiedziałem, że „coś się wymyśli”. No i wymyśliłem – razem z Kappim (wokal/gitara solowa) powołaliśmy do życia „Kacpersky band”. Poznałem Kappiego po mszy w polskim kościele w Northampton i od razu powiedziałem mu, że chcę założyć zespół. Pierwsza próba odbyła się 11 kwietnia 2007 roku w Northampton. Szeregi zespołu uzupełnili: Robert (gitara basowa) oraz Aniania (keyboard). Cztery dni później zagraliśmy koncert w polskim klubie. Próby odbywały się zaskakująco sprawnie. W październiku tego samego roku nastąpiły zmiany w składzie zespołu. Aniania i Robert odeszli z zespołu, a na basie zaczęła grać Ania (pseudonim Burbs), którą również poznaliśmy w polskim kościele.
Przyznajecie, że powołanie zespołu było eksperymentem. Czy powiódł się?
Szczerze mówiąc, to na początku w planach mieliśmy tylko te dwa występy, ale na Cultural Diversity Day zostaliśmy zauważeni i kolejny koncert graliśmy już na First World Music Festival w Northampton. Tak, więc uważamy, że eksperyment się powiódł.
Jakie sukcesy odniósł do tej pory Kacpersky Band? Który z nich uważacie na największe swoje osiągnięcie?
Zagraliśmy dotychczas kilkanaście koncertów, w tym na międzynarodowym festiwalu w Northampton u boku zespołów z Nowego Orleanu; zajęliśmy drugie miejsce na angielskiej bitwie kapel w pubie O’Malleys. Myślimy, że największym naszym osiągnięciem jest fakt, że nadal gramy koncerty dla ludzi, którzy chcą byśmy dla nich występowali.
Początkowo graliście covery starych polskich przebojów. Z czasem zostały one wyparte przez wasze autorskie teksty. Kto zatem pisze słowa oraz muzykę dla zespołu? Co stanowi inspirację dla tworzenia muzyki Kacpersky Band?
Ania
Większość tekstów napisałem ja, jednak każdy z zespołu ma jakiś wkład w ich tworzenie. Teksty na angielski tłumaczy Aniania. Życie podsuwa tematy do piosenek. Muzykę tworzymy wspólnie, lecz autorem muzyki do większości utworów jest Kappi. Każdy z członków zespołu ma swoje własne inspiracje.
Czy Kacpersky Band jest waszym pierwszym projektem muzycznym, w który zaangażowaliście się, czy macie może jakieś doświadczenie na polu muzycznym?
Ja grywałem w Polsce, a moją pierwszą kapelą było „Przymierze”. Kappi występował z zespołem gitarowym C5 w Młodzieżowym Domu Kultury w Warszawie, natomiast dla Anii Burbs jest to pierwszy poważniejszy projekt muzyczny.
Jak określilibyście swoją muzykę? Do jakiego gatunku można ją zakwalifikować?
Nie lubimy być klasyfikowani pod względem gatunku muzycznego – gramy, przede wszystkim jakąś odmianę rocka (śmiech). Najlepiej jak ludzie sami ocenią, co gramy. Zdarza się, że „mieszamy” style. Jest to uwarunkowane różnymi gustami członków zespołu. Utwory powstają pod wpływem „chwili”, nie zakładamy sobie z góry, co chcemy stworzyć.
Irek Broda
Kto jest waszym autorytetem muzycznym? Z jakim zespołem chcielibyście wystąpić na jednej scenie, jaki supportować?
Naszym największym autorytetem spośród polskich i zagranicznych artystów jest Kazik Staszewski. Kacpersky band wspólnie stwierdza, że z chęcią supportowałby Kult.
Zespół tworzą: Kappi, Irek i Ania. Czy oprócz grania w jednym zespole łączą was więzi przyjacielskie, czy Wasze kontakty ograniczają się do grania na próbach i koncertach?
Przede wszystkim Kacpersky to paczka przyjaciół, jednak na początku łączyło nas tylko wspólne granie. Teraz lubimy ze sobą spędzać czas, a zespół to taki „bonus” tej przyjaźni.
Kappi
Czym na co dzień zajmują się członkowie grupy „Kacpersky Band”?
Ja jestem zwykłym pracownikiem Wearhouse, Ania pracuje w sklepie, a Kappi uczy się:)
Jakie macie plany na najbliższy rok?
Planujemy nagrać płytę z prawdziwego zdarzenia.
Czego moglibyśmy Wam życzyć?
Wytrwałości, wielu koncertów i szczerych słuchaczy.
W takim razie życzymy wam: wytrwałości, wielu koncertów i szczerych słuchaczy;) Dziękuję za rozmowę.


Komentarze 1
"Poznałem Kappiego po mszy w polskim kościele w Northampton i od razu powiedziałem mu, że chcę założyć zespół."
Yeaaah rockendrollowcy, cos jak litza i malejonek po nawroceniu. Zespol gowniany szkoda marnowac "papier" na pisanie o nich.
Zgłoś do moderacji