Do góry

Moda jak się podoba

Polak i Brytyjczyk to nie ta sama para kaloszy, a już szczególnie w modzie. Jednak obie nacje hołdują zasadzie „jak cię piszą, tak cię... obsmarują”.

Londyn, godziny popołudniowego szczytu. Tłumy ludzi na ulicach spieszą się w różne strony. Wyłaniają się z niego twarze wielu narodowości i cała mieszanka ubrań i trendów. Brytyjka rozmiaru 10–14 nosi buty na obcasie lub płaskie w kształce baletek, krótką spódniczkę z getrami do połowy nóg czy też obcisłe dżinsy, kolorowy top, kamizelkę lub powyciąganą krótką sukienkę i mnóstwo dodatków – pasek, torebkę, bransoletki, naszyjnik, kolczyki. A Polka? Włosy ma upięte w kitkę, w kok albo nosi je rozpuszczone.

Chudy Brytyjczyk ma na sobie rozpiętą pod szyją koszulę z rozluźnionym krawatem, marynarkę, obcisłe dżinsy i kolorowe trampki. Do tego torba, okulary przeciwsłoneczne lub nawet naszyjnik i pierścionki. A Polak? Nosi dżinsy i t-shirt lub na wierzch nakłada koszulę flanelową, do tego stare adidasy, a w lato krótkie spodenki i sandały ze skarpetkami.

Ogólnie mówiąc...

„Typowy Polak wygląda następująco: sportowe buty, dżinsy, koszulka przeważnie biała i na to kurtka skórzana albo dżinsowa. Rzuca się w oczy. Anglicy tak nie chodzą" – opisuje Tomek z Londynu. „Są też Polacy, którzy mają ciut więcej klasy i ubierają się z większą pasją i za większe pieniądze. Tylko że my ich nie kojarzymy w tłumie jako Polaków, więc cały czas pozostaje nam stereotyp Polaka w dżinsach" – mówi i dodaje: „Jeśli chodzi o płeć piękną to moje rodaczki mają znacznie bardziej rozwiniętą wyobraźnię i dają to odczuć na ulicach. Według mnie pozytywnie, robią wrażenie ubiorem, ponieważ potrafią dopasować ciuszki do swego typu urody, figury i dobrać różnego rodzaju gadżety jak kolczyki, wisiorki itd. Typowa Polka ma przeważnie obcasik. Często noszą dżinsy, ale i spódniczki mają wzięcie. Do tego bluzeczka, ale nie jakaś tania szmata z Primarku. Lubicie coś ekstra i nie żałujecie na ciuszki, często z dekoltem bez względu na zawartość – chodzi przecież o miejsce na wisiorek... Lubicie biel, białe spodnie to 100% Polki."

Na forach internetowych można jeszcze znaleźć uzupełnienie opisu: Polak jest „ogolony na łyso albo krótko ostrzyżony z wąsami. Polka ma na głowie pasemka, krótki top z dekoltem po kolana, złotą torebkę, złote buty, złoty pasek”. Kolejny internauta dopisuje jeszcze kurtkę ortalionową i plecak jako cechy charakterystyczne mężczyzn, a jeszcze inna notka jest na temat dobierania kolorystycznego wszystkich części garderoby: „Jak są na sportowo to wszystko pod kolor. Nawet jak trochę różowego jest na addidasie to różowa bluzeczka obowiązkowo jest, do tego plecaczek”.

Krystyna Ruszkiewicz, Polka urodzona w Anglii, właścicielka firmy Creative Consulting dla firm i osób prywatnych a jednocześnie kierowniczka w Kensington and Chelsea College, podkreśla, że w Londynie podczas powojennej emigracji jej rodziców widać było różnicę między Polakami i Brytyjczykami – na korzyść Polaków.

„Wybierali dużo lepiej przemyślany ubiór na różne okazje i generalizując, wyglądali lepiej od Anglików. Teraz się to zmienia w Londynie, Brytyjczycy ubierają się lepiej i wydają na to więcej pieniędzy" – mówi Krystyna Ruszkiewicz. „Polacy wyspecjalizowali się w starannym dobieraniu ubrań i dodatków przy określonym budżecie, na jaki mogą sobie pozwolić. Dla nich nieważne jest tak bardzo, aby mieć swój indywidualny styl i wyróżniać się w tłumie dzięki swojej kreatywności, istotne jest to, jak poszczególne elementy ubioru są do siebie dopasowane" – zauważa.

Lubić? Nie lubić?

„Przed przyjazdem do Londynu wiele czytałem i interesowałem się tym miejscem i często pojawiało się zdanie, że Londyn to jedna z najważniejszych stolic światowej mody. Wszystko było OK do czasu, aż nie zobaczyłem tej brzydoty na własne oczy... Gdzie ta moda?" – pyta retorycznie Tomek. „Moda i sposób ubierania się Anglików można śmiało porównać do tutejszej pogody – szaro, buro i ponuro. Angielki to totalne bezguścia, kozaki z futerkiem latem to jakaś paranoja, getry na tłustych tyłkach, czyli zero samokrytyki. Czasem jakiś wyjątek od reguły się znajdzie w tym całym nieszczęściu, ale to tylko wyjątek. Jeśli chodzi o męską część tego cyrku – kontynuuje Tomek - to jest lepiej, niż z kobietami, ale to tylko przez to, że cokolwiek robisz w pracy i kimkolwiek jesteś – powinieneś nosić firmowy strój, a to w 99 procentach jest garnitur lub coś w tym stylu. Tani bo tani, ale jakoś to wygląda. Coś, co jest dla mnie nie do pojęcia, to fakt, że tu w Londynie – stolicy mody, do garnituru nosi się sportowe obuwie, średnio jeden na kilku ma trampki do spodni z kantem i do marynarki. Może tak wygodniej, ale wygląda żałośnie!"

Kasia z Maidenhead ma inne zdanie. Bardzo lubi modę i podkreśla, że jej przyjaciele ubierają się bardzo na czasie.

„Podoba mi się sposób, w jaki się ubierają, staram się wybierać podobne ciuchy, aby nie odstawać. W modzie jest Top Shop, często też wybierają ubrania indywidualnych projektantów i kupują je przez internet, ale takie są bardzo drogie."

„Szczerze przyznam, że Polacy w pracy noszą bardziej eleganckie i odpowiednie ubrania, nawet jeśli to dżinsy i adidasy, to są one odpowiednio dobrane i również wyglądają elegancko. Zawsze noszą porządne ubrania, nie kupują szmat" – podkreśla Krystyna Kruszkiewicz, opierając się na przykładzie obserwacji pracowników szpitali, z którymi współpracuje jej firma.

Zasady? Jakie zasady?

W Polsce zasady ubierania się, zarówno te pisane jak i niepisane, są nam wpajane od najmłodszych lat przez rodziców lub otoczenie. Przykładowe to te, że na każdą okazję należy się odpowiednio ubrać. Dla kobiet, jeśli zakładają eleganckie buty, to nie powinny być z odkrytymi palcami i nie należy ich nosić bez pończoch lub rajstop. Dla mężczyzn, jeśli noszą garnitur lub dżinsy z marynarką od garnituru to tylko z lakierkami; jeśli zakładają krawat do białej lub kolorowej koszuli, to kołnierzyk musi być zapięty, a krawat dopasowany. Jeśli mężczyzna chce rozpiąć kołnierzyk koszuli, powinien zdjąć krawat. A kolory? Powinno się je powtórzyć w ubraniu, jeśli mamy dany kolor na koszulce, to warto do niego dobrać torebkę lub buty. Nie powinno się łączyć czerwonego z różowym albo zielonego z niebieskim.

W Anglii? Prawie każde zestawienie kolorów jest dozwolone, wszystko rozpatruje się na indywidualnych przypadkach. Dla kobiet już drugi sezon hitem są eleganckie buty na obcasie z odkrytymi palcami. Angielki nie noszą rajstop lub pończoch do nich, chyba że są one różnokolorowe lub wzorzyste. Mężczyźni natomiast często chodzą z rozpiętym kołnierzykiem od koszuli z poluzowanym krawatem albo noszą t-shirt na krótki rękaw do marynarki od garnituru.

„Najważniejsze to wiedzieć, co nam osobiście pasuje i iść za głosem intuicji" – podkreśla Krystyna Ruszkiewicz. „W Anglii chodzi o indywidualizm, wybiera się ulubione trendy i potem szuka czegoś, co nam pasuje. Może ci się upiec noszenie krótkiej spódniczki do kolan, jeśli masz piękne nogi, ale nie wszystko pasuje każdemu i trzeba sobie z tego zdawać sprawę."

„Moje sklepy to klasa średnia typu Barton, Next, Top Man. Do Primarku też zaglądam po koszulki, majtki, skarpetki za symboliczną cenę, a czasem można też znaleźć coś całkiem fajnego. Ostatnio moja koleżanka zaciągnęła mnie w Primarku na stoisko z damską bielizną, a tam takie sexi staniki i tego typu rzeczy za świetną cenę. Na prezent jak znalazł dla żony czy dziewczyny" – mówi Tomek.

„Ja mam chyba wszystkie rzeczy z Primarka" – przyznaje Monika. „Mają takie same ubrania jak inne sklepy, ale dużo taniej. To po co przepłacać?"

„Można wyglądać modnie i ubierać się w Primarku lub TK Maxx" – potwierdza Krystyna Ruszkiewicz. „Moja przyjaciółka kupuje rzeczy w Primarku i wygląda wspaniale. Mój partner z kolei lubi TK Maxx i szuka dobrych okazji cenowych. Ale w tych sklepach musisz mieć cierpliwość, żeby coś ładnego wyszukać i zdawać sobie sprawę, że ubrania zniszczą się po kilku praniach."

A kogo to obchodzi?

Internauci na forach probują przekonać siebie nawzajem, że polscy emigranci w Anglii swoim wyglądem wystawiają wizytówkę całemu narodowi. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że Anglików nie obchodzi, kto jak wygląda.

„Zrozumcie to wreszcie kochani Polacy, że tu nikogo nie obchodzi, kto kim jest, czy ma wąsy, brodę, czy brodę bez wąsów, czy jest czarny, czy biały. Ja noszę dredy i nie przeszkadza mi to w awansach ani w niczym.”

„Przeglądam magazyny o modzie, aby sprawdzić, co się teraz nosi" – mówi otwarcie Kasia. „Myślę, że nawet nieciekawe ubrania można ożywić dzięki modnym dodatkom. Anglicy komentują sposób, w jaki inni się ubierają, dlatego starasz się nie odstawać od nich" – dodaje dziewczyna. Zapytana o Brytyjczyków chodzących w zimie w krótkim rękawie lub bez rajstop, odpowiada, że sama też stara się tak robić. „Jeśli chodzi o ubieranie się na wyjście ze znajomymi, to w zime pewnie założyłabym jakiś fajny modny płaszczyk, ale nie wielką zimową kurtkę, którą nosi się w Polsce."

Krystyna Ruszkiewicz podkreśla, że sposób ubierania się innych ludzi jest bardzo interesujący, ponieważ zdradza, czy ludzie poświęcili trochę czasu swojemu wyglądowi, czy też nie i czy przejmują się tym, jak są postrzegani. Dodaje, że pewne rzeczy się jej nie podobają.

„Denerwuje mnie, jeśli ludzie źle się ubierają. Uważam, że to jest wynik braku pewności siebie i szacunku dla innych. Szczególnie w pracy powinno się wyglądać profesjonalnie. Ludzie oceniają cię poprzez wygląd i nie ma powodu się okłamywać, że tak nie jest."

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 50

iwo
7 761
iwo 7 761
#103.10.2008, 21:29

"Ostatnio moja koleżanka zaciągnęła mnie w Primarku na stoisko z damską bielizną, a tam takie sexi staniki i tego typu rzeczy za świetną cenę. Na prezent jak znalazł dla żony czy dziewczyny" – mówi Tomek.

no Tomek widze ma gest:)

Donata
106
Donata 106
#203.10.2008, 21:41

ta w dzinsach i niebieskiej kurteczce to chyba polka;)

Vespa82
402
Vespa82 402
#303.10.2008, 21:44

"Są też Polacy, którzy mają ciut więcej klasy i ubierają się z większą pasją i za większe pieniądze. Tylko że my ich nie kojarzymy w tłumie jako Polaków, więc cały czas pozostaje nam stereotyp Polaka w dżinsach"
I niech to starcza za puentę
A tak BTW, jaka jednak nasza nacja jest zakompleksiona z tym wiecznym porównywaniem, podsumowywaniem... Mam w dupie jak się kto ubiera i tego samego oczekuję od otoczenia

bergamota
182
bergamota 182
#403.10.2008, 21:51

„Szczerze przyznam, że Polacy w pracy noszą bardziej eleganckie i odpowiednie ubrania, nawet jeśli to dżinsy i adidasy, to są one odpowiednio dobrane i również wyglądają elegancko."

A wszystko przez to, ze chyba nikt na calym swiecie nie prasuje dzinsow, poza polakami ;)

iwo!

dobrze, ze go do zadnego 'charity shop' nie zaciagnela;)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#503.10.2008, 22:10

a skoro juz przy wasach jestesmy, od paru tygodni pod katedra w stolycy mozna poobserwowac grupke meneli z winkami. latwo poznac po trunkach ciagnietych z papierowej torby i krzykach w mowie slowian slyszanych az pod zyrafami. wasaci, a jakze. ;)

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#603.10.2008, 22:40

hmm stawianie Primarku w jednym rzedzie z TK Maxxem... dziwne, to sa zupelnie rozne sklepy!

a dwie najgorzej ubrane kobiety, jakie widzialam na wyspach to i tak byly Polki:( na co dzien rzadko zwracam uwage jak kto jest ubrany, ale te dwie babki rzucily mi sie w oczy kiedys jak wychodzilam z silowni i jak tylko zdazylam pomyslec boszszsz, zadna Polka by sie tak nie ubrala, to one otworzyly usta i coz, sie wydalo, ze jednak tak

kama79_79
Glasgow
22 709
#703.10.2008, 23:05

kijevna tk maxx jest dla cierpliwych...trzeba miec kupe czasu,zeby tam zakupy robic,fakt mozna znalesc perelke...zdarzylo mi sie wygrzebac kiecke od herrery nawet:)))
o primarku nie wspomne....szmateks dla mas.

ravenna84
934
ravenna84 934
#803.10.2008, 23:06

Zasciankowosc i malomiasteczkowosc!!
Co mi sie bezsprzecznie podoba na Wyspach to ta swoboda i tolerancja.. co to kogo obchodzi jak sie ubierasz.... denerwuje mnie takie zwracanie uwagi - jesli komus podobaja sie zlote torebki, kozaczki czy co tam jeszcze moze byc - prosze bardzo, na zdrowie ubieraj tegoz do woli!!! Sama gustuje raczej w minimalizmie ale 'de gustibus est non disputandum'. Wazne co masz w glowie a nie czy ubralas dzis czerwony szalik do rozowej czapki!!
Pozdrawiam!

ravenna84
934
ravenna84 934
#903.10.2008, 23:07

Nauczcie sie cenic czlowieka za osobowosc a nie okladke!!!

ravenna84
934
ravenna84 934
#1003.10.2008, 23:18

A i jeszcze jedno. Taki przyklad 'z zycia wziety' obrazujacy dokladnie to o czym mowie. Raz podczas jednej z moich licznych wizyt na uni, zanim jeszcze rozpoczal sie rok akademicki natknelam sie na schodach na faceta w wyciagnietym swetrze i sztruksach, na oko mogl miec jakies 45-50 lat. Z gory zaklasifikowalam go jako woznego badz kogos na tym poziomie (polska mentalnosc jak widac nadal brala gore). W rezultacie okazalo sie, ze czlowiek ten jest dziekanem mojego wydzialu i za razem jednym z najinteligentniejszych ludzi jakich mialam okazje poznac, do teraz daze go szacunkiem i podziwiam. Coz, wniosek pozostawiam kazdemu do wysnucia samodzielnie :) Pozdrawiam i zycze dobrej nocy!

kama79_79
Glasgow
22 709
#1103.10.2008, 23:18

"Prawie każde zestawienie kolorów jest dozwolone, wszystko rozpatruje się na indywidualnych przypadkach. Dla kobiet już drugi sezon hitem są eleganckie buty na obcasie z odkrytymi palcami. Angielki nie noszą rajstop lub pończoch do nich, chyba że są one różnokolorowe lub wzorzyste"
a kto ubiera rajstopy do butow z odkrytym palcem?akurat angielki ...maja wyczucie?;)))

gorem
3 547
gorem 3 547
#1203.10.2008, 23:21

Jak nie mam nic do powiedzenia to przynajmniej schludnie sie ubieram, zeby wygladac na inteligentnego.

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#1303.10.2008, 23:59

Kamo to według Ciebie powinno się nosić rajstopy do butów z odrytymi palcami czy nie???

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1404.10.2008, 00:12

a who cares?

tak serio, to brytyjka w rajstopach do czego tylko chce, ale z usmiechem na twarzy i tak jest o kilka rzedow wielkosci przyjemniejsza, niz naburmuszona solariowa polka po calonocnej zmianie w przetworni sledzi.

Vespa82
402
Vespa82 402
#1504.10.2008, 00:29

Czyli tylko takie Polki znasz?

Vespa82
402
Vespa82 402
#1604.10.2008, 00:37

Zresztą radnor tendencyjne porównania to twoja specjalność - to ja sobie porównam Szkotkę beneficiarę, otyłą, zaniedbaną,przed trzydziestką a z trójką przychówku, a Polkę w tym samym wieku, wykształconą, atrakcyjną, robiącą dobrą kasę (ok, na warunki polskie). Obie moje koleżanki. Sens i mądrość zestawienia jest dokładnie taka sama.

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1704.10.2008, 00:49

podobniez jak sens i madrosc poprzednich 15 komentarzy. skoro i tak do niczego nie dojdziemy, co zmieni jedna bzdura wiecej?

Vespa82
402
Vespa82 402
#1804.10.2008, 01:07

Gówno.
Ja się staram nie pisać bzdur, szkoda mi klawiatury. Pewnie wychodzi różnie, ale przynajmniej próbuję.

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1904.10.2008, 01:11

Vespa, ja naprawde nie mam sily na glebokie przemyslenia pod pierdolami z pudelek.pl.

whatever.

czeska
394
czeska 394
#2004.10.2008, 01:13

beznadziejny artykul

Vespa82
402
Vespa82 402
#2104.10.2008, 01:14

Że ten artykul to pierdoły to akurat masz rację
Acz piłam do twoich wypowiedzi ogólnie, bo mi się nie podoba twój klimat, ogólnie mnie wkurzasz.
Ale akurat w temacie szmat nie ma sie co kłocić, EOT

czeska
394
czeska 394
#2204.10.2008, 01:17

toc łojciec dyrektor to kul facet

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#2304.10.2008, 01:17

Vespa, bo mnie sie po prostu nie chce dzielic wlosa na czworo, jaki jest sledz kazdy widzi. Na 10 rodaczek na ulicy niestety 7 to chodzaca reklama przeceny w primarku. mozna sobie szukac wyjatkow od tego ile dusza zapragnie, a i tak stanu rzeczy nie zmienisz niestety.

zreszta, pierdoly i tyle.

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#2404.10.2008, 01:18

hej czeska, solidarnosc jajnikow czy ki diabel? takie fajne kobitki, a piatek wieczorem przed komputerem spedzaja zamiast rozchwytywane oniesmielac swoim blaskiem. no, no... ;)

czeska
394
czeska 394
#2504.10.2008, 01:23

jutro bongo;)

Vespa82
402
Vespa82 402
#2604.10.2008, 01:25

Radnor, ja tu praktycznie nie znam Polek. Takie mam zezowate szczęście, bo akurat koleżankę polską to bym chciała. Więc nie mam zielonego pojęcia jak się Polki ubierają. Szkotki mi znane wyglądają natomiast naprawdę średnio. W porównaniu z moimi kumpelami z ojczyzny wypadają na minus.
Ale niezależnie od tego - szufladkowanie (bo ona ma białe dżinsy/kozaki/opaleniznę, a to rura!), jest strasznie zdradliwe, u ciebie dochodzi jeszcze to, że notorycznie faworyzujesz lokalsów - to może wkurzać. Mnie np wkurza:))

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#2704.10.2008, 01:28

Vespa, to ja ci taki sekret zdradze przy nocnych rozmowach, ze nudno by bylo gdyby wszyscy sobie slodzili i poklepywali po pleckach. Wole wkurzac, niz zanudzac ochami, widac dobrze mi idzie.

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#2804.10.2008, 01:31

wyjasnie ci jeszcze na noc dla rownowagi, ze prasowanie jeansow na kant smieszy mnie tym bardziej, im bardziej jest zakorzenione w polskim strojeniu sie na msze niedzielna. mozna sobie chodzic w wytartych spodniach i starym t-shircie i nikogo to nie obchodzi skoro ci wygodnie, ale kiedy stworzenie boze z poczuciem estetyki jak z niemieckich teledyskow stroi sie na sile polmetrowymi tipsami, to wtedy az sie prosi o uszczypliwy komentarz.

juz wiesz o co mi chodzi?

Vespa82
402
Vespa82 402
#2904.10.2008, 01:32

Idzie ci zajebiście wręcz, acz na twoim miejscu zastanowiłabym się, czy istotnie jest to powód do dumy

Vespa82
402
Vespa82 402
#3004.10.2008, 01:35

rrrrrrrwa mać, pisałam coś i mi sie wkleiło za szybko - wypowiedzi powyżej proszę nie liczyć

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#3104.10.2008, 01:36

too late, poszlo w eter :)

Vespa82
402
Vespa82 402
#3204.10.2008, 01:38

Radnor, nadal twierdzę że twoje porównania są tendencyjne (acz jeśli z tymi tipsami miałeś na mysli Jolę R., to się zgadzam) - ale już serio EOT

Mati
83
Mati 83
#3304.10.2008, 01:41

Rownie dobrze moglbys napisac cos z sensem a nie dostawac na kazdym kroku i przy kazdym temacie orgazmu jacy to wspaniali sa Szkoci a jakie dno to Polacy. Daj sobie na luz, chcesz pielegnowac swoj polski kompleks, w porzo, ale nie zarazaj tym innych. Kazdy kto tu mieszka jakis dluzszy czas dokladnie wie jacy sa miejscowi a i kazdy przywiozl z Polski swoje doswiadczenia dotyczace rodakow. Chcesz prowokowac to rob to z glowa no i zmien plyte od czasu do czasu.
Dobranoc.

DDevil
Glasgow
1 687
DDevil Glasgow 1 687
#3404.10.2008, 07:49

co wy macie do czyjegos ubiioru kazdy ubiera sie jak chcce kazdy ma swoj styl prawda... nikomu nie mozna "narzucic" lub nakazac ubierac sie tak jak to pokazuje moda. moda wskazuje tylko nowe trendy. wybor nalezy do nas wszystkich i nie ladnie tak obgadywac kogos kto jak sie ubiera

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#3504.10.2008, 08:23

ciekawe jak Kamil wygląda??? :$$$$$

sebqual1
108
sebqual1 108
#3604.10.2008, 08:42

a po mnie mysle że widac iż polak, no taki przystojniak:)haha i na ciuchy chętnie łoże, kupuje głownie w renomowanych sklepach w edim, prawie wyłącznie hugo boss i armani.
Po prostu godziny które miałbym poświęcić na szukanie czegoś wyjątkowego, wole poświecić ten zyskany czas na może dodatkowa prace dzięki której mnie stać, no może nie zawsze,haha

cezar aka behemot13
293
#3704.10.2008, 08:48

primark nie jest zly. dla mnie jest nawet rewelacyjny. nie chodzi o cene (chociaz moze tez), ale o kroj. jestem wysoki, w miare szczuply i mam dlugie rece. nigdzie nie kupie dla siebie ciuchow tylko w prim i czasem HM, next, GAP ale tam ciuchy potrafia byc koszmarne - jak na moj gust.

gorem
3 547
gorem 3 547
#3804.10.2008, 10:05

Wow ilez komentarzy, temat jak sie ubieramy zawsze cieszyl sie popularnoscia na szkocji.net, az dziw ze nikt nie wrzucil plecaczkow.

Boss z
589
Boss z 589
#3904.10.2008, 10:07

typowy polak w jeansach ,adidasach , i koszulce co za baran pisał ten artykuł wejdż sobie redaktorku do pierwszego lepszego pabu i żuć spojrzenie jak wyglądają szkoci lub anglicy przemysl co piszesz czasem bo pojecia jak widać nie masz za dużo

czeska
394
czeska 394
#4004.10.2008, 13:39

och !co za oburzajaca dyskusja!

pypcio
611
pypcio 611
#4104.10.2008, 14:04

jak dla mnie brytyjczycy ubieraja sie nazbyt oryginalnie:) Kobiety totalne bezguscia i jak bylo powiedziane zero samokrytycyzmu:D
Jedyne co jest fajne, to to, ze brytyjki czesto chodza w spodnicach/spodniczkach - i to jest wypas:) polki uczcie sie:P

kama79_79
Glasgow
22 709
#4204.10.2008, 14:09

Kamo to według Ciebie powinno się nosić rajstopy do butów z odrytymi palcami czy nie???
...szczeniak,to profanacja!;))
radnor...widzisz..ja nigdy nie mialam bialych kozaczkow,zdarzylo mi sie opalac pod lampa,nie mam kurtki z kozuszkiem i jeansow z cwiekami...to moze szkotka jestem?....
....a i nie nosze rajstop,ponczoch...
zastanawiam sie gdzie ubiera sie twoja kobieta i jaki ma styl...i czy miesci sie w tej trojce,czy raczej siodemce....

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#4304.10.2008, 14:17

a mi wlasnie podoba sie to że każdy ubiera sie jak chce, ze nikt za nikim się nie ogłada i nie wytyka palcami jak w Polsce. Czy Szkotki maja gust? A czy Polki maja gust? Każdy ocenia to indywidualnie.

pypcio
611
pypcio 611
#4404.10.2008, 14:21

polki maja:) zdecydowanie tak:)

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#4504.10.2008, 14:27

które? te z źle nałożonym samoopalaczem? a moze te które maja odsłonięte plecy gdzie widać zapięcie od stanika i o zgrozo brudne ramiączka!!!

podoba mi się ze tu ludzie nie maja kompleksów ani z powodu wagi ciala ani z tego jak się ubierają.

pypcio
611
pypcio 611
#4604.10.2008, 15:45

nie wiem skad u ciebie ta niechec do polek, ale coz, o gustach sie nie rozprawia

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#4704.10.2008, 16:56

nie wiem skad u ciebie ta niechec do Brytyjek, ale coz....

Boss z
589
Boss z 589
#4804.10.2008, 17:29

a może lubicie wacki??????

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#4904.10.2008, 21:38

Eleganckie buty z odkrytymi ( troszeczkę) palcami bez rajstop!!! Gratulacje! Ubierajmy się jak namsie podoba ale na Boga jakieś zasady obowiązują!

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#5004.10.2008, 23:06

Jak dobrze pamiętam w tekście tejże powiastki widnieje coś na kształt: Polki albo mają włosy w kitke, koczka albo rozpuszczone.
No w takim razie hahaha to proszę o propozycje jak jeszcze można.
Chyba warkoczyk:) można jeszcze na łyso, krótko a w sumie to jest parę opcji:)