Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii ostrzega swoich obywateli przed wyjazdami na stary kontynent, z powodu zagrażających ataków terrorystycznych, mających mieć miejsce m. in. we Francji i Niemczech.
Rzecznik MSZ Wielkiej Brytanii powiedziała, że informacja ta skierowana jest do osób wyjeżdżających, które powinny posiadać wiedzę o zagrażającym im niebezpieczeństwie.
Kilka dni temu podobne ostrzeżenie wystosował rząd amerykański. Podejrzewa się, że ataki przeprowadzić ma Al-Qaeda. Odpowiadając na ostrzeżenie ze strony USA, które dotyczyło całej Europy, także Wielkiej Brytanii, minister spraw wewnętrznych, Theresa May powiedziała: "Pierwszym i najważniejszym zadaniem tego rządu jest ochrona Brytyjczyków oraz innych osób przebywających w UK".
"Jak się okazało, stoimy przed realnymi i poważnymi zagrożeniami ze strony terrorystów. Poziom zagrożenia pozostaje na poziomie "poważny" – oznacza to, że atak jest bardzo prawdopodobny" – czytamy w oświadczeniu pani minister. "Namawiam wszystkich do zgłaszania każdej aktywności policji, w trosce o nasze bezpieczeństwo."
Komentarze 44
Tak beda atakowac za kare ze nie moga swoich ciuchow nosic we Francji...
sobie jaj człowieku nie rób :/ Co za wiadomości :/
Co za wiadomosci jakiech jaj no to jaki jest powod ich checi atakow? Znasz inny?
no nie znam :/
Chcecie znac powód? Powód jest prosty! Amerykanska elita która rządzi naszym swiatem mając prawie wszystkie państwa w garsci chce znów spowodowac jakis zamach bo jakis kraj, dajmy na to Iran ma duzo ropy tylko ciężko im go ugryzc i skorumpowac, robi stary przepis. Wysadzamy jakis duży budynek, stacje matra i takie tam np we Francji. Wszyscy są w szoku i zadają sobie pytanie kto to? A nasze kochane zaklamane media którym bardzo wierzymy jak zawsze wiedzą. No jak to kto? Terrorysci! To oni! To znowu oni tak jak to bylo w USA 11 wrzesnia, Za chwile dowiadujemy sie za to Irańczycy. A wiec wojska USA jadą sobie na Iran, morduja niewinnych cywilów, którzy niby ostrzeliwują ich armie broniąc terrorystów i ble ble ble takie tam. Nasze wojska jada do Iranu, no wiecie terrorysci, broń jądrowa, tak dla naszego dobra, przecież to moglismy byc my! Prawda? Pomagamy amerykanom burzyc kraj który potem odbudowujemy niezle na tym zarabiając, zabieramy rope, a miejscowa ludnosc obumiera z głodu, nasi żołnierze giną. A USA ma już Afganistan, Iran, To co teraz? Moze Chiny? A potem może Pakistan? A co tam. Przecież i tak musimy zredukowac populacje na swiecie żeby nam nie zagrażała i nie przeszkadzała w budowania naszego nowego porzadku swiata. Potem redukujemy populacje do 200tys i rozmnażamy sobie ją jak nam sie podoba tak aby nam nie szkodziła. Wiem wiem nie wierzycie, ja też wkoncu zartuje sobie, Swiat jest piękny, ludzie są wspaniali, wszyscy sie kochają i wogóle, nie ma zawisci. Wojny- pierwsze słysze? Przeciez na swiecie nie ma wojen, wkoncu widziałbym to w telewizji:). Pobudka!!!!!!!