Port lotniczy w Edynburgu kupuje więcej sprzętu do walki ze śniegiem, rząd inwestuje w nowe metody oczyszczania dróg, jednocześnie zapowiadając, że żadne z tych czynności nie mogą zagwarantować bezproblemowej zimy 2011/12.
W tym roku Wielką Brytanię nawiedziła najostrzejsza zima od 1947, twierdzi Keith Brown, minister transportu. To, co niegdyś nazywano "piękną białą zimą" ostatnio otrzymało plakietkę "kataklizmu". W grudniu ubiegłego roku cały kraj został sparaliżowany opadami śniegu, z którymi lokalne samorządy nie mogły sobie poradzić. Drogi były miejscami zupełnie nieprzejezdne, porty lotnicze zamknięte, a pociągi właściwie nie kursowały. Ron McAulay, dyrektor szkockiego oddziału Network Rail przeprosił pasażerów za kilkaset przypadków poważnych opóźnień w rozkładach jazdy pociągów.
Wczoraj, David Lister z BAA zapowiedział, że w ramach działań prewencyjnych, edynburskie lotnisko zostanie wyposażone w sprzęt do odśnieżania o wartości ponad 1.5 miliona funtów. Ostrzega jednak, że utrzymanie otwartego lotniska z zaledwie jednym pasem w warunkach pogodowych równie ekstremalnych, jak w ubiegłym roku będzie bardzo trudne. – Jedyne, co możemy zrobić, to spróbować pozostać otwarci dłużej przy większych opadach śniegu – tłumaczy Lister.
W międzyczasie, szkocki rząd testuje alternatywne do soli metody roztapiania śniegu na drogach. Nie ujawniono jeszcze jakie substancje znajdą się pod kołami kierowców. Minister transportu zapewnia, że nowe środki chemiczne są w stanie skutecznie działać przy temperaturach dochodzących nawet do -20C. Nie wspomniano natomiast nic o większej ilości pługów na drogach.
Komentarze 9
mam nadzieje ze bedzie lepiej.. w styczniu przed wylotem spedzilem 8 godzin z powodu sniegu a do pracy dojezdzalem 2 razy dluzej.. a o bocznych ulicach juz nie wspomne..
A ja sniegowi mowie stanowcze NIE
powolac komisje, maciorewicza na szefa, niech sie sniegowi do d**y dobierze:)
Jest czas, o cholera - i kolejne przekładanie lotów z godziny na godzinę, z dnia na dzień. I trzeba czekać po kilka dni na nowy termin lotu, żal. Co prawda, jedynie się fajnie śmiga na parkingu pod Lidlem w Bathgate, na letnich ;)
alternatywne metody...
strach sie bac