maciaaasss
#417 | Wczoraj - 00:24
Zwracam jednak uwagę że Niepodległa Szkocja to kwestia przyszłości, mamy okazję wybrać jaką przyszłość Szkocji, którą razem tworzymy, możemy wybrać.
____________________________
Pod warunkiem, ze to będzie wybór zgodny z wyborem maciaaasssa- inaczej żyć nie da i zagwęga na śmierć.
maciaaasss, źle zrozumiałeś... chodzi o to, że szkocki rząd, rozdzielając pieniądze, którymi aktualnie dysponuje, najmniej ich przyznaje miastu Aberdeen, bo wie, że my tu się utrzymujemy dzięki branży Oil&Gas - podobnie robi rząd UK w stosunku do Szkocji (dopóki są zasoby ropy i gazu na Morzu Północnym).
Problemu nie widzę, bo nie jest tam napisane, ze dostaliśmy za mało, tylko, że dostaliśmy mniej niż inni. Byłoby więcej pieniędzy było by więcej na wszystkich. Każde miasto ma bardziej lub mniej kosztowne problemy.
Wiem, to co teraz pisze jest czysto hipotetyczne.
Dlatego jak znajdę czas to przeczytam to
http://reformscotland.com/public/pu...
Będę wiedział więcej na temat przyznawania środków Councilom. Funkcjonuje to tutaj zupełnie inaczej w odróżnieniu od naszego samorządu lokalnego. Na podstawie dwóch zdań nie mogę się wypowiedzieć.
Ale przynajmniej nie trolluję.
Znalazła się niestety wśród Polaków mieszkających w Szkocji grupa nieodpowiedzialnych "aktywistów", którzy tu na emito, jak i na FB, próbują namawiać Polaków do opowiedzenia się w referendum niepodległościowym po którejś ze stron. Jedyne co możemy na tym skorzystać, niezależnie od tego po której stronie się opowiemy, to liczne grono wrogów wśród tubylców; Szkoci sami są w tej sprawie mocno podzieleni.
Przyjechałem tutaj 6 lat temu, żeby spokojnie żyć i pracować, a nie mieszać się do polityki i/lub decydować o przyszłości Szkotów, którzy mieszkają tu od pokoleń. "Aktywiści" dają się rozgrywać lokalnym politykom, którzy będą nas (i innych imigrantów) próbować wykorzystać jako 'mięso wyborcze'. Jestem absolutnie przekonany, że "aktywiści" robią polskiej społeczności w Szkocji tzw. "niedźwiedzią przysługę"... chciałbym wierzyć, że nieświadomie, ale wiele wskazuje na to, że sami chcą coś na tym ugrać.
Moja propozycja: nie bierzmy udziału w referendum, dajmy Szkotom zdecydować w tej bardzo ważnej dla nich sprawie.
P.S. Ja tu zostaję bez względu na to, która opcja zwycięży... chyba, że zajdą jakieś nowe okoliczności.