Bus, a moze Honda cbf125? Nowa kosztuje ponizej £2k.
Ciuchy, ja kupilem pierwsze Frank Thomas (kombi + buty), rekawice Alpinestar. Buty padly po 6 miesiacach, rekawice mam dajej. Kombi wytrzymalo 2 lata i 20k mil, za £200 za calosc to wg mnie dobry rezultat.
Kask, jak masz glowe za £10 to kup kask za £10 ;)
Nizsza polka to Suomi (fajnie sie w tym jezdzilo), HJC (nie jezdzilem) te chodza ok £100, teraz jezdze w Schubercie.
Idz na sklepy, poogladaj, poprzymierzaj. I nie zaluj kasy. Prawda, bedziesz troche smiesznie wygladal na 125 w pelnym kombi, ale za to nic Ci sie nie stanie jesli bedziesz tarl dupa po asflcie ;) (nie zebym Ci zyczyl)
pzdr
@bus37, Honda CBR125 to chyba najgorszy mozliwy wybor! Motor zrobiony na odwal sie, kiepska jakosc, kiepskie parametry, kiepskie wykonczenie, do tego kola jak od roweru. najlepszy cztero-sowowy 125cc w formei scigacza to Yamaha YZF125, zaraz po dwu suwach jak RS125 czy Cagiva Mito.
Co do ciuchow - przedewszystkim nieprzemakalna kurtka i spodnie, sproboj jak dyzo radzi Frank Thomas ew. Hein Gericke, nie koniecznie musi to byc to stroj jednoczesciowy, kurtka+spodnie zmiescisz sie w £150, buty kolejne £50 + rekawice, koniecznie nieprzemakalne, kolejne £30. Kask, tutaj nawet nie mysl zeby oszczedzac i nie schodz ponizej £100, osobiscie uzywam Caberga i jestem zadowolony.
Unikaj skory bo ta sie nie nadaje zupelnie na typowa szkocka pogode - czyli MOKRO. Skora ma to do siebie ze nasiaka woda i robi sie ciezka i toporna.
HG to juz troszke lepsza (i drozsza) firma niz FT, kupilem teraz kombi hg goretex, rewelacja :)
+ maja teraz promocje:
http://www.hein-gericke.co.uk/1/new...
http://www.hein-gericke.co.uk/1/new...
Sa dwie najwazniejsze rzeczy w motocyklu, poza oczywiscie kierowca. I na tych obu rzeczach nie nalezy oszczedzac. To sa: opony i kask. Ja polcecilbym za mniejsze pieniadze AGV albo drozszy Arai lub Shoei. Podstawowy model to okolo £200, ale mozna trafic przeceny na pzryklad w sklepach Hein Gericke.
bylo duzo promocji na caberga, wiec chyba tu cos wybiore, ciuchy frank thomasa rzeczywiscie w przystepnych cenach i ogromny wybor, ale dlaczego nie polecacie skor?
crash, ogladalem wczoraj tak:
honda cbr i cbf i rzeczywiscie nawet cbf wyglada bardziej powaznie od cbr, a yamahe widzialem pod sklepem na leith walku i robi wrazenie, tylko gdzie ja teraz taka znajde??
Poniewaz skora nie jest wodoodporna (no chyba, ze mowimy o np HG Oxan2), texty sa bardziej universalne i bardziej odporne na wysokie i niskie temperatury.
Kazde ma swoje plusy i minusy. Jak mozesz kup oba :)
Swoja droga gdzie mieszkasz? Mam do sprzedania troche ciuszkow:
Kurtki:
- Spada Circuit "L", nowka
- Spada Circuit "M"uzywana (1 raz)
- Hein Gericke Journey GTX, 3 miesieczna (54/44)
i spodnie Spada Podium "L" uzywane raz
@David 81, opony to sie do konca nie zgodze, bo jak jezdzisz 125 i nie wychodzisz poza 50mph to opony nie robia wiekszej roznicy - tzn. kazda zatwierdzona opona bedzie sie podobnie sprawowac - wyzsza jakosc ma znaczenie dopiero na duzych predkosciach i na torze. Nie ma sensu placic £300 za pare opon z najwyzszej polki zeby dojezdzac do pracy w ruchu ulicznym na 125, ba nawet na 650cc.
@bus37, skora nie jest niepzremakalna i mocno NASIAKA woda trzymajac ja w srodku, pomijajac fakt ze jestes caly mokry i wlasnie dostajesz hipotermi, to taka skora pelna wody wazy nawet kilkanascie kg wiecej, wplywajac na negatywnie twoja zrecznosc prowadzenia pojazdu.
bardzo drogie skory moga miec membrany i te de - ale nawet wtedy ciagle zostaje problem z nasiakaniem.
Wiec, jakas fajna skorka, owszem warto sie wyposazyc na lato i na ladna pogode, czy wycieczke do Hiszpani - ale pod zadnym wzgledem nie mozna z tego zrobic swojego podstawowego mundurka - szczegolnie w Szkocji!
Oj, maja duze znaczenie.
"Lepsza" opona szybciej sie rozgrzeje, utrzymie temperature i bedzie jepiej sprawowac sie w deszczu, takie cos odczuwalne jest, nie zaleznie od pojemnosci.
W ruchu ulicznym tez sie przyda, nawet na mniejszych pojemnosciach mozna wchodzic w zakrety 50tka.
Nie mowie zeby od razu kupowac cos a'la qualifier, ale cos przyzwoitego, typu z6, pr2, avon storm, roadsmart itp. W rozmiarach na 600-1000cc kosztuje ok £200 i spisuja sie bardzo dobrze.
@bus, co do motoru - teraz bedzie dobry okres do kupowania, wiekszosc kupuje 125tki na wczesna wiosne, zdajac pod koniec lata egzamin, a wtedy wiadomo pozbywa sie 125tek na rzecz wiekszych motorow - przelom wrzesnia powinien obfitowac w uzywane 125tki.
http://search.autotrader.co.uk/es-u...
korzystając z okazji, bo widzę, że panowie w temacie, a google nie udziela jednoznacznej odpowiedzi, parę małych pytań, ale najpierw wprowadzenie: mam pełne brytyjskie prawo jazdy kategorii b, ostatnio zacząłem myśleć o zrobieniu prawka na motor. znam większość procedur i restrykcji, które obowiązują młodych kierowców (moc silnika: max 125cc), dwa lata jeżdzenia z elkami itd.
zastanawiam się czy po przejściu szkolenia cbt będą mógł wozić ze sobą pasażerkę (czyli swoją kobietę, która namawia mnie do przesiądnięcia się ze skody na hondę shadow) i poruszać się po autostradach? czy jednodniowy kurs cbt to wystarczająco by być w stanie poruszać się na jednośladzie po drogach, jeśli nigdy nie miało się z motocyklami do czynienia?
ot takie pytania laika, byłbym wdzięczny za jakieś konkretne wyjaśnienia.
dzięki.
Rockwel,
Niestety nie:
Compulsory Basic Training - CBT
The CBT is a day's training in the basics of riding a motorcycle. You must have a provisional licence to do your CBT. You do not need any previous motorcycling experience to do your CBT. You can do your CBT at any DSA approved training body. There are many such training bodies all over the UK, see my directory.
After completing the CBT you will get a DL196 certificate which validates your provisional moped licence. Your DL196 certificate is valid for two years. Your provisional moped licence and valid DL196 certificate allow you to ride any moped on the road, but with the following restrictions in place:
* Your moped must have L plates (D plates in Wales)
* You may not ride with a passenger on the pillion
* You cannot ride on motorways
jestem kolejnym funkcjonalnym idiotą, szukałem i tego akurat nie znalazłem :/
dzięki.
a odnośnie drugiej części pytania, czy taki jednodniowy trening to wystarczająco by poruszać się po drogach i nie zabić siebie lub co ważniejsze kogoś postronnego? wiem, że różni ludzie uczą się w różnym tempie, ale czy jest jakaś średnia? ile lekcji polecalibyście komuś takiemu jak ja? ;)
Jesli chodzi Ci o CBT to masz kilku godzinny kurs. Kolo uczy Cie "obslugi" motocykla, hamowania, zmiany biegow itd, pozniej maly wypad na miasto.
Jesli stwoerdzi, ze sobie radzisz to dostajesz certyfikat.
Po takim czyms myle, zeby najlepiej jechac gdzies samemu na boczne drogi, wieczorem albo cos. Rozumiesz, egzamin zdales, teraz bedziesz uczyl sie jezdzic ;)
Jesli chodzi Ci o pelne prawko, ja mialem cos ok 10ciu godzin jazdy i na egzamin. Reszta jak wyzej.
Tylko Ty jestes w stanie powidziecz czy i na ile czujesz sie pewny.
.... w koncu sie zdecydowalem rozpoczac przygode z moto, na razie 125cc (honda cbr).
Jakie ciuchy polecacie i osprzet dla zoltodzioba.
JAkie marki kaskow sa dobre, skora czy material, buty??
widzialem duzo wyprzedazy, wiec jade sie rozejrzec.