26-letni kierowca motocykla został ukarany mandatem oraz 5-cioma punktami karnymi za wykonanie obraźliwego gestu, kiedy mijał fotoradar z nadmierną prędkością w hrabstwie Hampshire, donosi RAC.
Wielu motocyklistów mijających fotoradary robiące zdjęcia od przodu nie zwraca uwagi na swoją prędkość. Wierzą, że nie posiadając przedniej tablicy rejestracyjnej, policja nie ma możliwości zidentyfikowania ich. Niektórzy specjalnie przejeżdżają obok kamer na jednym kole lub wykonują w ich stronę obraźliwe gesty.
Nie wszystkim jednak udaje się uniknąć konsekwencji. Pechowy motocyklista, Paul Collins z Fareham, Hampshire, zapomniał opuścić przysłonę w swoim kasku, dzięki czemu policja była w stanie rozpoznać jego twarz, kiedy ponownie przejeżdżał tą samą ulicą. Ponadto, funkcjonariusze rozpoznali jego specyficzny motocykl, Jin Lun Lexmoto 125cc.
- Kiedy odwiedziliśmy go w domu, kierowca przyznał się do wykroczenia, twierdząc, że to znajomi namówili go do tego wyczynu, zapewniając go, że nie zostanie złapany - skomentował sytuację PC Mick Gear z komendy policji w Hampshire.
Komentarze 3
Jin Lun Lexmoto 125cc ;) to tym sie da przekroczyc jakakolwiek predkosc?
fotoradar przeżył traumę
Ci panowie na fotce dołączonej do artykułu ,na pewno dają na koło i kręcą na maksa...
Zgłoś do moderacji