Michał Niedziałkowski, Polak mieszkający w Glasgow, przebiegł w tym roku pięć półmaratonów w różnych miastach Polski i zdobył prestiżową Koronę Półmaratonów Polskich. Wszystkie biegi pokonał poniżej dwóch godzin, przygotowując się samodzielnie w Szkocji.
Projekt Korony Półmaratonów Polskich zakłada ukończenie pięciu z dziesięciu wskazanych półmaratonów. Michał wybrał pięć miast, które ze względu na logistykę i ograniczony urlop mógł odwiedzić: Warszawę, Poznań, Grodzisk Wielkopolski, Wrocław i Wałbrzych.
Wszystkie biegi ukończył poniżej dwóch godzin:
30.03 Warszawa – 1:59:16
13.04 Poznań – 1:58:59
08.06 Grodzisk Wielkopolski – 1:58:58
14.06 Wrocław (nocny) – 1:59:34
24.08 Wałbrzych – 1:56:37
– Projekt Korona Polskich Półmaratonów dowieziony do końca – podsumował.
Do każdego z biegów Michał przygotowywał się sam. Trenował trzy razy w tygodniu w Glasgow lub okolicach, a dodatkowo raz w tygodniu wykonywał siłę biegową albo chodził na basen. – Bieganie to jeden z najtańszych sportów. Polecam każdemu, kto chce się ruszyć. A moje motto to: połowa sukcesu to chcieć.
Starty nie zawsze były łatwe. Do Półmaratonu Warszawskiego i nocnego biegu we Wrocławiu udało mu się zapisać w ostatniej chwili – z dodatkowej puli miejsc. A po biegu we Wrocławiu spóźnił się na przesiadkę we Frankfurcie przez opóźniony samolot.
Dwa z biegów miały dla Michała szczególne znaczenie. – Poznań odbył się w urodziny mojej mamy, a Grodzisk w urodziny taty. Te biegi zadedykowałem rodzicom.
Najlepiej pobiegło mu się w Wałbrzychu. – Byłem najbardziej wypoczęty i pogoda też bardzo dopisała. Stąd może najlepszy czas, pomimo tego, że trasa nie należy do łatwych.
Najtrudniejszy okazał się nocny półmaraton we Wrocławiu. – Tego samego dnia przyleciałem z Edynburga, więc bardzo czułem zmęczenie.
Historia Michała to przykład żelaznej konsekwencji. W 2022 roku przed swoimi 40. urodzinami ukończył Maraton Warszawski, wcześniej nie biegał w ogóle. Potem pobiegł w 2023 maratony w Krakowie i Poznaniu, a następnie w 2024 raz jeszcze w Krakowie i na koniec w Dębnie zdobywając tym samym prestiżowe wyróżnienie czyli Koronę Maratonów Polskich.
Michał pochodzi z Człuchowa na Pomorzu. Od ponad dekady mieszka w Glasgow, gdzie pracuje jako kierowca i uczy języka polskiego w sobotnich szkołach.


Komentarze 1
Czapki z głów. Gratulacje.
Zgłoś do moderacji