Polska służba zdrowia na 27 miejscu w Europie

#5

Francuski emeryt bierze butelke szampana i udaje sie na plaze
Amerykanski emeryt bierze butelke whiskey i udaje sie na wakajce
Polski emeryt bierze buteleczke z moczem i udaje sie do przychodni.

Tak to jakos lecialo.Polska publiczna przychodnia jest jak kosciol - wyjscie do niej jest okazja do pokazania sie - do udowodnienia innym ze sie jest juz prawie umierajacym - a inni maja tylko przeziebienie itd. Ciekawi mnie jak by wygladala ta sama przychodnia - gdyby tylko wprowadzic oplate - nawet tylko symboliczne 5 zl.

#5:
Nie ciesz się, ten dwunasty w kolejce to Brytyjczyk. ;)

Ciekawe jak te punkty liczyli i w jakim rejonioe Polski.
Bo Polska nie jest jednolita. Szczególnie w POZ-cie.

A holandioan pierwsza- to za dostępność eutanazji???

@pannikt - ano jak widzisz, w niektórych krajach o życiu nie decydują ludzie, którzy jednego dnia odmawiają prawa do godnej śmierci, a drugiego słuchają muzyki w czasie, kiedy ich noworodek umiera w pokoju obok.

Bajdurzysz.
To tak najkrócej.

Tak jestem przeciwny eutanazji.
Tak jestem katolikiem.
Tak "ksiedza" o którym wspominasz nazwałem na poznańskim forum SQRWIELEM już bardzo dawno, kiedy jeszcze o nim nie wiedziałeś.

A, skoro na poznańskim forum, to zwracam honor.

pannikt
#10 | Dziś - 16:44

Tak jestem przeciwny eutanazji.

__________________________________

Jakaż to zajebista potrzeba -poza przynależnością do zbrodniczej organizacji- nakazuje Ci decydować o życiu innych?

nie pamiętam, czy tu też.

Holandia na 1szym miejscu wcale nie jest z powodu eutanazji, maja naprawde dobra opieke zdrowotna. A co do Polski, coz wyprzedzaja nas kraje ktore powinny byc daleko za nami, jestesmy na szarym koncu.

haha to chyba jakis dowcip w dodatku niesmaczny haha Ci lekarze to po prostu porazka w zyciu nie widzialem gorszej sluzby zdrowia i podejrzewam ze w Mongolii maja lepsza niz tutaj XD PZD

Se paracetamol lyknelam, na zas, bo spodziewam sie migreny, jak zajrze tutaj nastepnym razem:P

:):):)
Ja` tam wolę "leki" w kropelkach

Lukasz24

Ty tez cierpisz z powodu nie otrzymania recepty na antybiotyk na leczenie grypy?

Ciezarna zona nie dostala L4, zaraz po tym, jak zorientowala sie, ze jest w ciazy.
Antybiotyku to na katar i sraczke nie dostal, i przychodnia nie zatrudnia tlumacza na caly etat.

No nie nie wierzę, ze UK nas przebiło. Kto tę ankietę robił? No chyba, że wexmiemy pod uwagę darmowe leki, etc. No to tak. Na pewno nie jakość usług i skuteczność w diagnozowaniu.

Przejeżdżałem w sobotę obok Royal Infirmary - pod wejściem jak zwykle kilka trupów.

Ooo

Wasnie dostalam sms przypominajacego o jutrzejszej wizycie w przychodni.

Ja żeby dostać antybiotyk najpierw muszę poddusić lekarza. Inni dostają Paracetamol.

#22 eee nie kozacz mi przysyłają zaproszenia listownie.

tyle razy pisalam o tym i nikt mi nie wierzyl:)

kiedys ktos mnie zapytal (jako iz pracuje w sluzbie zdrowia), gdzie wolalabys byc leczona w ciezkim przypadku np cancer...

zapytajcie sie siebie sami...:)

ja zostaje:)

Listownie to tylko na smear test przysylaja :D :D :D

Widocznie bardzo zdrowa jesteś. Bo mi skierowanko na badania przysłali :)

Ja żeby dostać antybiotyk najpierw muszę poddusić lekarza. Inni dostają Paracetamol.

I tak nieźle że dostałeś, biorąc pod uwagę że to był psychiatra.

dobra.

chwila usmiechu.

a co do lekarzy??
Bardzo lubię.
Tylko kilka warunków.
Ładne, płci pięknej iiiiiiiii przy kawie (może być dobrym winie)

I im tak dłużej tym lepiej. Chocby do stu lat.

#28 Musisz sprzedawać na forum, że się spotykamy u tego samego lekarza?

Spokój, bo was więcej nie przyjmę.

Tylko tyle?...a ja po wodkie i czipsi w kolejce stala:/

@Fiftypens
Nie chodzi tylko o darmowe leki.
Tu obowiazuja zupelnie inne 'bedside manners'. Lekarze sa uprzejmi, zyczliwi, usmiechnieci. Nie obchodzi mnie, czy to taka maska na uzytek pacjenta - lepiej sie czuje, kiedy GP sie usmiecha i zagaduje...
TU nie trzeba sie klocic z reszta pacjentow o kolejnosc, co za ulga!
Nie ma tloku w przychodniach.
Lekarze rozmawiaja ze mna, a nie skrobia cos w milczeniu w papierach.
Co do diagnostyki - zadnych zastrzezen na szereg wizyt. GP np. od razu rozpoznal chorobe skory, na ktora cierpie, i zalecil antybiotyk, zamiast mnie meczyc nieskutecznymi masciami przez pol roku. Jesli antybiotyk jest potrzebny, to bedzie przepisany.
Wspaniale badania przesiewowe ( np. w kierunku raka jelita grubego).
Itd., itd.
Nie potepiam w czambul polskiej sluzby zdrowia, w Polsce tez pracuja na pewno wspaniali lekarze ( trafiali mi sie i tacy), ale troche ciepla i zyczliwosci wobec czesto wystraszonego i ugrzecznionego pacjenta nie kosztowaloby chyba ? Od razu by sie te przychodnie i koszt lekow lepiej znosilo ;)
O szpitalach polskich sie nie wypowiadam, bo jak slysze 'szpital' to mi slabo ze zgrozy. A tu na szczescie nie bylo jeszcze potrzeby sie w szpitalu klasc.

#34 No widzisz ja przeszedłem tu 2 razy odmę w ciagu roku i byłem hospitalizowany raz tydzień, a drugi raz prawie dwa. Jedzenie, kwestia gustu, jak dla mnie koszmarne. Lekarze? Hmmm za drugim razem zabieg drenowania klatki piersiowej przeprowadzała praktykantka, która zapytała sięprzy mnie lekarza czy może spróbować. Koszmar. Za pierwszym razem robił to jakiś Anglik starszy lekarz to nawet nic nie poczułem. Podczas pobytu dziennie 3-4 różnych lekarzy z tego każdy co innego ma do powiedzenia. Ale siostry hmmm siostry nadrobiły to wszystko :) Dla sóstr mógłbym leżeć tam całe życie :)

kama79_79
#33

smacznego.
To lepsze od aspiryny

@Fiftypens
Szwagierka ( Szkotka) byla ostatnio w szpitalu, dwa razy po pare dni.
Cos jej nie przypasowalo i dawaj smazyc listy ze skargami.
Zerkam do tego listu, jakie tam skargi, postulaty... powiem ci, ze w polskim szpitalu by chyba wywrocili sie z oslupienia, ze sie tak maja z kazdej dupereli tlumaczyc ! Ze mydla w plynie zabraklo w pojemniczku! ze siostra jakas uwage poczynila bez uszanowania! ze na cos trzeba bylo czekac! ze probki ze stoliczka nie zabrano natychmiast!
I wiesz co? Tlumacza sie, przepraszaja, obiecuja poprawe...
Ja oczy wytrzeszczam tylko i mysle : ''a do Polski by cie, kobito, poslac! a na polski oddzial polozyc!ale bys tam miala survival!moglabys sie skarzyc do samego diabla!''
Ale nic nie mowie, bo nie chce sie szkockiej rodzinie narazac :)

Weterynarz i ginekolog zamienili się na jeden dzień gabinetami - ot, żeby sprawdzić, jak temu drugiemu się pracuje.
Następnego dnia zdają relacje. Ginekolog mówi:"
"Staaaary, ale miałem ciężki poród. Tzn. poród, jak poród, ciężki w tym sensie, że to krowa była i trzeba było się strasznie wysilić, ten cielak był strasznie ciężki!"
A weterynarz:
"Wiesz co, ja też odebrałem ciężki poród. Tzn. sam poród poszedł gładko, ale wiesz, jak długo musiałem tą kobietę namawiać,
żeby zjadła łożysko?!

#37 Pamiętaj mów zawsze to co myślisz nawet jak mieliby Cię za to znienawidzieć. ;)

No ja bym też nie przepuścił jakbym po sraniu nie miał czym rąk umyć.

W Polsce leżałem w Koszalinie i w Poznaniu w szpitalu ze względu na kontuzje i powiem, że jedzenie było super i siostry też ;) Na lekarzy nie narzekam, gbury, ale za to rzeczowi i można im było całkowicie zaufać.

Tutaj zaczęła mi się dawać we znaki stara kontuzja to lekarz powiedział, że dopóki kolano jest całe to nic mi nie trzeba, gdzie przed samym wyjazdem do Szkocji miałem mieć zabieg :) Tutaj wyleczą Cię Paracetamolem i poklepią po ramieniu. Dopóki sie nie rozpadasz na kawałki to jesteś okazem zdrowia. Bynajmniej ja takie odnoszę wrażenie. Nie mówiąc jak potraktowano tu moją zonę jak zaczęła rodzić.

Historie porodowe to jest to!

Aaarszenik, nie sluchaj tego;)
Prawdziwe historie porodowe dzialy sie w Polsce!
Potem, jak Gazeta Wyborcza zaczela robic szum, zeby ''rodzic po ludzku'', to moze bylo ciut lepiej. W latach 80. ( rodzily roczniki wyzowe i chyba narodzily wielu obecnych emigrantow ) bywalo tak strasznie, ze niczyja zona tego w Szkocji nie zazna, i chwala Bogu.
Swiat idzie ku lepszemu :)))

#40 Jak byś rodziła i Cie by wrzucono na cały dzień do poczekalni na 6 godzin gdzie mieszczą się 4 krzesła i nawet nie zaproponowano szklanki wody to może byś miała chociaż ciutkę szacunku do tych kobiet które to przeszły. I niech mi nikt nie mówi, ze też nie traktują wybiórczo bo Szkotka przyszła godzinę po nas i w ciągu 15 minut ja zabrano. Ale zapomniałem, że Ty wiesz najlepiej i najwięcej, Jak zawsze więc szkoda nawet z Tobą dyskutować.

Fiftypens - no to dlaczego nie miales tego zabiegu w Polsce, skoro miales miec ?
My tu im robimy niezly napor na ten NHS, oni zaraz beda trzeszczec pod tym naporem, ludzie przywoza choroby z Polski i wez tu ich zaraz lecz, i to wedlug zalecen ( mniemanych ) polskich lekarzy :)

Fiftypens - nie opowiem, co mogloby Twoja zone spotkac w Polsce, bo nie chce pierwiastki straszyc !
Zapewniam Cie, ze to by bylo cos gorszego niz 6 godzin bez szklanki wody ( a gdzie TY byles ? wody swojej rodzacej kobiecie nie mogles dac ? ech, faceci! ).

Pierwiastki Aaarszenik nie chce straszyc. Aaarszenik trzym sie dzielnie! Pozdr.

#43 Miałem do wyboru. Zabieg i 6 miesięcy rehabilitacji (w dobrym układzie), albo wyjazd :) Wybrałem wyjazd bo liczyłem, że jak się coś stanie to co za problem tutaj się zgłosić do szpitala :) W końcu opłaca pracodawca składki i płacę podatki. Więc nikogo na nic nie naciagam czyż nie? :)

A kto mowi, ze naciagasz...
Ja tylko mowie, ze chetnie korzystamy z NHS, ledwie sie tu zjawimy :)

Fifty, a ty wiedziales, co tej Szkotce jest?Zagrozona ciaza, porod przed terminem, czy moze zwykla cukrzyca ciazowa?Wybacz, jak baba rodzi ponad 4,5 kg corke, to chyba nic jej nie jest?Dziecko duze, matka duza, to i porod dlugi, a to wina lekarzy, pielegniarek nie jest.
Nikt wam nie kazal siedziec w poczekalni, mozna bylo do domu pojechac, wykapac sie, przebrac przygotowac.
Automatow z napojami tez w szpitalu nie ma?W tym, co bylam w piatek-stobhill, lenzie, to byly nawet 3.Nawet jedna z maszyn banknoty przyjmowala:/, bo tez drobnych nie mialam.

Jedna odeslali do domu prawie w fazie parcia, druga zostala zmuszona do siedzenia w poczekalni caly dzien (6 godzin) i jeszcze byl tatus co do ordynatora wydzwanial posilkami z Polski.

a ja spokojnie dzwonie do poloznej, mowie co sie dzieje i albo klade sie znow spac, albo jade do szpitala na ogledziny. Proste.

harrier, dzieki za wsparcie, ja na szczescie ufam osobom i miejscu w ktory, bede rodzic :)

#49 Ok super tylko nie obeszło się na koniec bez cesarki. Więc ok to tylko jak zwykle przesada z mojej strony :) Ostatni lekarz z 3 okazał się trzeźwo myśleć.

Patrz, 4 godziny siedzialam w piatek...Tylko nikt tam na mnie nie czekal, nie mialam umowionego spotkania, i wczesniej mnie lekarz przejrzal, zeby sprawdzic, czy nie zejde w ciagu kwadransa:/Umierajaca nie bylam.Tylko mi stopa spuchla.Zlamanie wykluczono bez zdjecia, jednak zdjecie chciano zrobic...No uparte ludzie...
Emergency, wiec siedzisz i czekasz.
Se nastepnym razem stojkowego zatrudnie;P

Fifty, przy tak duzym dziecku cesarka to nie niespodzianka...
To sie ciesz, ze jej ta cesarke zrobili.

Zjadanie łożyska jest trendy!
http://m.edziecko.pl/edziecko/1,113...

#52 Wpadli na to po wielu godzinach jej męki to raz jak kazanpo jej podać tabletki na rozwarcie to lekarz zalecił dwie, ale położna to zakwestionowała i podała jedną co wydłuzyło jej męki. No ok, ale może się czepiam :)

fiftypens
#54

pewnietak, bo pewnie znasz się na tym jak świnia na gwiazdach.

Czyli tak jak ja. :)

fiftypens
#42 | Dziś - 20:19
#40 Jak byś rodziła i Cie by wrzucono na cały dzień do poczekalni na 6 godzin gdzie mieszczą się 4 krzesła i nawet nie zaproponowano szklanki wody to może byś miała chociaż ciutkę szacunku do tych kobiet które to przeszły. I niech mi nikt nie mówi, ze też nie traktują wybiórczo bo Szkotka przyszła godzinę po nas i w ciągu 15 minut ja zabrano. Ale zapomniałem, że Ty wiesz najlepiej i najwięcej, Jak zawsze więc szkoda nawet z Tobą dyskutować.

fifty, nie gadaj, rodzilam 4 dni pozniej, w tym samym szpitalu, spedzilam w nim ponad tydzien, ale od kazdej pielegniarki, salowej przez polozne i lekarzy, cala obsluga byla profesjonalna i zawsze pomocna, nie mow mi,ze wy tylko tak trafiliscie,szczegolnie,ze bylysmy z ilona na tym samym pietrze.

#56 Ilona nie narzekała na obsługę tylko na decyzję, które mogłybyć podjęte o wiele wcześniej. Gdyby też było tak różowo to by NHS nie wypłacał odszkodowań za błedy i zaniedbania lekarzy, ale ok to tylko ja i Ilona narzekamy :) Spoko.

W polsce jak dasz lapowke do reki to nie ma kolejek i czekania taka jest prawda o polskiej sluzbie zdrowia kazdy lekarz bieze w polsce i dlatego polska jest na takim miejscu!!!!

Juz raz to gdzies napisalam.
Bledy zdarzaja sie wszedzie, bo wszedzie pracuja tylko ludzie. Lepiej ze wyplacaja odszkodowania, niz umywaja rece jak w Polsce.

kazdy sadzi wedle wlasnych doswiadczen, ja tu po prostu nie mialam nigdy na co narzekac jesli chodzi o sluzbe zdrowia,a w szpitalu chyba najmniej. nikt nie mowil,ze porod nie boli, wrecz przeciwnie, lepiej miec cesarke przy takim duzym dziecku niz je urodzic naturalnie (tak mi sie wydaje).

Miala ta cesarke zamowiona wczesniej?Nie, bo wtedy, to wybieralbys sie do szpitala, tak, jak wybierasz sie na wizyte do fryzjera.konkretny dzien, konkretna godzina.Jak jej stan zdrowia nie przeszkadzal w czekaniu, to mogla czekac.W domu.Wy wybraliscie poczekalnie.
Trzeba bylo do domu wrocic, i informowac szpital o przebiegu porodu.Zawolaliby was do siebie w odpowiednim czasie.Po co siedzieliscie 6 godzin w szpitalu?
Polozna nie mowila jej kiedy ma dzwonic do szpitala, do poloznej?
Nhs wyplaca odszkodowania, ale nie na podstwie czyis wypowiedzi.Sa biegli, adwokaci, sady i winni.
Zlozyles skarge, przyjeto ja, i dalej czekaliscie w poczekalni?Dzwonilscie do szpitala wczesniej, kazano wam przyjechac, i mimo tego 6 godzin czekaliscie?
Czy moze chcieliscie swoim siedzeniem wymusic na lekarzu cesarke, od reki?

#61 Kama tak kazali dzwonić więc i tak zrobiłem, kazali przyjechać, później zapakowali nas do poczekalni i kazali czekać, a nie jechać do domu. za kogo ty mnie uważasz? Dla przyjemności tam siedzieliśmy wiesz.

Ja mam jutro cesarke. Jedyne co moge powiedziec, to ze dziekuje tutejszej sluzbie zdrowia ze dotrwalam do konca bez komplikacji, ze zajeli sie mna jak trzeba, ze nie przechodze koszmaru, jaki przechodzilam w Polsce (korzystajac z prywatnych gabinetow).

Po przylocie tutaj, tez dalabym sie pociac za polskiego lekarza. Z biegiem czasu "otworzylam oczy". Tak jak napisala malapokrecona - kazdy sadzi wg siebie.

Nie wsadzam tez wszystkich polskich lekarzy do jednego wora.

aaarszenik Cierpie na nieudolnosc leczenia i na brak zainteresowania przy wydawaniu recepty na syrop o smaku malinowym XD

obawiam sie ze na to na co cierpisz syrop nie pomoze.

Fifty, nie pozwolono wam pojechac do domu?Wierze...hehehehe

Już napisałem w innym watku.
Powtórzę.

Najgroźniejszą chorobą jest Hipochondria

Spotkałem kiedyś taką pania u lekarza. Była z mężem i bez przerwy powtarzała:
"jo ci umre, jo ci umre, jo ci umre....."
W końcu lekarz się wkurzył i powiedział.
"chce pani tym gadaniem chłopa wykończyc??"

Ja rodzilam w Polsce, i zlego zdania o lekarzach i pielegniarkach powiedziec nie moge.Bida w szpitalu byla zauwazalna, a to nie jest wina lekarzy.Nfz dziaduje, to i dziaduja placowki.Jak ludzie pracuja w takich warunkach, sa ograniczani, to i praca nie jest zadna satysfakcja, a pacjent nie do konca rozumie, jakimi prawami rzadzi sie takie miejsce.Mamy specjalistow, mamy swietne uczelnie, tylko brakuje pieniedzy dla pacjentow, a lekarz pracuje tak, jak mu narzucono.Tutaj sa pieniadze, to i atmosfera pracy jest inna.

Nadal upieram się, że nie chodzi o placówki, obsługę w sensie pielęgniary, etc. Ale o samych lekarzy i podejmowane decyzje. Oczywiście są i trzeźwo myślący, ale zdarzają się konowały. Pewnie jak i w Polsce. Jednak moje doświadczenia są takie, ze w Polsce nie miałem problemów nigdy, a tutaj się one zdarzają dosyć często. Fatum?

kama79_79
#68

Nie pieprz Kama.
Ty zwyczajnie baba na cztery łapy kuta jesteś, a nie maruda.
Dlatego Ci dobrze.

kobity rodzą od kiedy ludzkosc istnieje teraz połoznych wam trzeba basenów znieczulen dupereli a dawniej wasze prababki na kamieniu sobie radziły.

no to chyba fatum ;) pozdrow Ilone.

poluszka, powodzenia :)

tak, Yamato, i umieraly przy porodach czesto gesto.

yamato

ty pierdolisz dokladnie tak, jakby Cie ktos zapomnial zlapac podczas takiego porodu na kamieniu.

malapokrecona
#73
Ty mała. Wyprzedziłaś mnie.
Właśnie to samo miałem napisac. Umierały i matki dzieci.

w sumie zabawne jest to,ze wyniklo nam tu,ze sluzba zdrowia to glownie porodowka.
no i paracetamol ;)

aaarszenik
#74 Normalnie nie spodziewałem się, że to napiszę, ale rozładowałaś moją nerwicę na ten wieczór :) hahahahaha

Tak siostrzyczko, tak.
Z temat o medycynie zszedł na temat waszych jakże arcywaznych porodóf. Cała Szkocja musi czytać o waszych skurczach partiach i rozwarciach.

Wiecie co, lepiej mi sie komentarze czytalo niz sam artykul :-))

Aaarszenik głośno się darłaś?

Amitorybka1987
#79 | Dziś - 22:17
Wiecie co, lepiej mi sie komentarze czytalo niz sam artykul :-))

jak zwykle

Masz problemy z dojsciem i chcesz sie bardziej podniecic, ze pytasz?

#76 Sorry znam gościa co szantazował lekarza, ze nie wyjdzie z gabinetu dopóki mu antybiotyku nie przepisze.

Sam z anginą (wiem bo mialem ją wiele razy) się udałem do lekarza pewnego razu i babka zapodała mi paracetamol i mówi, że to wirusowe, a nie bakteryjne więc się leczy paracetamolem. Po następnym tygodniu męki gdzie juz mogłem tylko przełykać soczki owocowe umówiłem się na wizytę i zmieniłem lekarza. Dostałem antybiotyk i poprawa była juz po dwóch dniach.

No i to też nie była błędna diagnoza lekarza? :)

To, że 10-20 osobom na emito było super to nie znaczy, że cała Polonia oraz Szkoci podzielą Waszą opinię. Gdyby tak było (tu się powtórzę) to NHS nie płaciłby odszkodowań za zaniedbania i błedy lekarzy!

Skoro już brniecie coraz dalej i dalej to czy wyzywałyscie swoich facetów ty c.....u co żeś mi zrobił?

Tak siostrzyczko, tak.
Z temat o medycynie zszedł na temat waszych jakże arcywaznych porodóf. Cała Szkocja musi czytać o waszych skurczach partiach i rozwarciach.

a ty niby jak przyszedles na swiat, w kapuscie cie znalezli czy bocian cie przyniosl? tez mozesz calej szkocji opowiedziec... ;)

Wyzywanie od Chuja tez Cie kreci?

82
Dochodziły odgłosy świniobicia ale to z rzeźni i w Londynie.

Ja nie przeklinam i nie ciulam

A te swinie, to odnosnie preferencji seksualnych czy Twego przyjscia na swiat Yamato, bo ciezko wyczuc.

#78 Nie cała szkocja tylko te około 100-200 użytkowników rozpadającego się niegdyś porządnego portalu. Zwyczajny Kowalski nie ma czasu czytać tych wypocin bo zajety jest pracą, co najwyzej po przeczytaniu pierwszych kilku komentarzy odchodzi zdegustowany. Tez kiedyś byłem takim normalnym człowiekeim dopóki nie wdałem się z tutejszymi w rozmowę.

#89 :)

Fifty, moze ty z lekarzem nie umiesz rozmawiac?
Czlowieku, ja tutaj zwolnienie lekarskie dostaje, jak o nie poprosze.Niekoniecznie ja jestem chora.Najwazniejsze, ze mi za nieobecnosc w pracy zaplaca.Tez mam rachunki, musze je regulowac.Recepty na leki, ktore biore na stale, regularnie lekarze GP zostawiaja mi w przychodni, w recepcji, albo sasiadce daja, jak ta akurat idzie do placowki cukier i cisnienie mierzyc.Taki uklad, i na reke mi lekarz, i obsluga poszli, bo poprosilam, wytlumaczylam problem.Jak wymagam antybiotyku, to mi lekarz daje recepte.Jeszcze mi nikt laski nie zrobil.Kolezanki me w tym kraju rodzily, zadna nie plakala, nikt im krzywdy nie zrobil.Znajomi pod noz szli, dzieci plodzili na szkielku, zeby rwali, i nawet nowotwor sie trafil...i zaden nie skarzyl sie.Tutaj nie wymaga sie od lekarza tego, co oferowal nam lekarz rodzinny w Polsce.Tutaj lekarz ma inne mozliwosc, uprawnienia, pracuje wedlug wytycznych Nhs, nie tego, co mu wcisniemy pod stolem, jak to wygladalo w Polsce...
Nie wiem, moze moj lekarz poprostu mnie lubi, za to, ze mu dupy nie zawracam.Nie lubie przychodni, szpitali, lecze sie "przez" telefon, jak czuje, ze "nie schodze.W domu mi sie lekarz Gp raz pojawil, jak mi dziecko chorowalo.Sam zaproponowal wizyte.Pensa nie zaplacilam za taka fanaberie.Jak sie zdarzyl wypadek, to pojechalam do szpitala i siedzialam.Siedzialam, bo nie umieralam, i doskonale sobie zdawalam sprawe z tego, ze lekarz, to nie maszyna, i najpierw ma ludzkie zycie ratowac, a nie plaster kleic.Gdyby nie fakt, ze bolalo, i wypadek zdarzyl sie w pracy, to pojechalabym pewnie do przychodni, po prochy i zwolnienie lekarskie.
Nie ja oceniam komu nalezy najpierw pomoc.Dyplomu i specjalizacji nie mam.
Mloda jestem, jeszcze sie niezle trzymam.Bede stara, to sobie bede po lekarzach chodzic.

#92 Czy ja piszę w niezrozumiałym dla Ciebie języku? Bo juz sam nie wiem.

Czy z nimi się nie dogaduję? To jak ukończyłem college?

Piszę o błędnej diagnozie, a Ty o dogadywaniu. Jezeli lekarz stawia diagnozę, że masz wirusową infekcję gardła a po tygodniu okazuje sie ona jednak byc bakteryjną (zdiagnozowaną prze innego już lekarza) to gdzie tu tkwi błąd? W moim dogadywaniu się, czy w traktowaniu pacjenta jak statystyki i błędnej diagnozie?

Arszenik weź no
Dużo przytyłaś po, no wiesz czym...
Pytam bo mam znajomych w rzeźni i mogę ci pomóc to się wyżyjesz nienasycona seksem babo.

oj nawet po polsku z Kamą nie potrafisz się dogadać.
Ona wyraźnie nie mówi o języku angielskim, ale o takim zwyczajnym ludzkim DOGADANIU SIE niezaleznie od języka komunikacji.

Cale 8 kilo.
Masz cos jeszcze ciekawego do powiedzenia w temacie?

Większości wypadają włosy, łamią się zęby bo wapnia wiecej zużywają napisz skoro już takie szczegóły opisujesz czy jesteś bardziej łysa lub trochę bardziej szczerbata :)

Yamato
#97
większości?????
Chyba 100 lat temu, kiedy rodziły na kamieniu.

yamato

Jakie szczegoly? Cos Cie niesmaczy, bulwersuje? masz problem z tym ze ludzie sie rodza. W bolu, krwi, pocie i innych jeszcze atrakcjach?

Chcesz detali to wlasnej matki zapytaj ile zebow przy tobie stracila :/

To dlaczego sobie lekarza nie zmienisz, jak uwazasz, ze ten jest konowalem?Zmien.Tez tak kiedys zrobilam, bo nie podobal mi sie gabinet lekarski, w ktorym mnie przyjmowano.
Lecz sie prywatnie, w koncu Nhs, to panstwowa sluzba zdrowia, nie ma co cudow wymagac.Dentyste mam prywaciarza, bo nhs nie odpowiada moim wymaganiom.W Polsce chodzilismy do prywatnych gabinetow, tu tez sa takie.
Znajomosc jezyka angielskiego przy kierunku, ktory ty wybrales akurat nie jest wymagana na poziomie wyzszym niz Intermediate2, wiec to nijak ma sie do tego, co mowisz.Nastawienie zmien, to tez pomaga.

Dobraaanoccc :)
Pamiętajcie
To tylko internet i słowa tu padajace są tudzież wirtua, bynajmniej te moje, nieco zartobliwe głupawe i uszczypliwe :))
Traktujcie je jako niegroźne nikamu i niczamu żarciki
baj baj baj

#95 Zrozumiałem, ale nie jestem pewien czy Ona czyta moje posty czy tylko pisze własne :) Do kamy ciężko dotrzeć bo ma własne racje i ich broni jak wściely zwierz.

99
nawet z tym +8
To itak jestem lepszy.
Wasze porody są niczym w porównaniu z moim zatwardzeniem
Pomagają śliwki i emito.
Cześć :)

Ty tu Kama "oblatana" jesteś.
A jak tu wygląda specjalistyka. Wiem, że jest w szpitalach. Czy poza??Czy potrzebne jest skierowanie??

Może ta piatka powinna iść do kardiologa??

Ale durny czlowiek...Jak baba w ciazy, i przed ciaza o siebie nie dba, to wyglada jak maszyna, zeby jej sie psuja, wypadaja jej wlosy i paznokcie sie lamia.Na stara sie napatrzyl, grosza zalowal, to teraz kazda ciezarna za spasla, zaniedbana swinie uwaza.

fiftypens
#102

ale tu ma chyba rację.

#100 Poziomy Intermediate2 i Intermediate2 w dwu róznych collegach mogą się bardzo różnić. Bardzo dużo teorii było i egzaminy pisemne. Intermediate2 hmmm mam znajomą, która w Kerr jest na tym poziomie i za cholerę by nic z tego nie skumała, ale ok to nie jest przedmiotem dyskusji, a i nie twierdzę, że mój Angielski jest fluent (pracuję nad tym). Kama zmieniłem lekarza jak już napisałem wcześniej. To właśnie on postawił trafną diagnozę i w końcu mi ulżył.

Cyt "Tez tak kiedys zrobilam, bo nie podobal mi sie gabinet lekarski, w ktorym mnie przyjmowano."

A jednak było rozczarowanie tutejszą służbą zdrowia.

Podążając tokiem Twojego rozumowania, to jak NHS to mogę zdychać bo tylko Ci co ich stać mogą być zdrowi?

Czy taka jest etyka lekarska i czy to jest w ich przysiędze?
Czy Pacjenci z NHS mają być traktowani jak świnie w chlewie?

#106 Ja nie o racjach tylko o faktach i własnych doświadczeniach pisałem ;) Z palca sobie tego nie wyssałem.

Powtórzę się

"kocham" hipochondryków

W Twoim wieku odstawić odżywki, do tego dobry seks, od czasu do czasu połówka i gra.

#109 Wszystko to już zaliczone i problem nie zniknął :)

a poważnie.
Jednym z warunków dobrego leczenia jest POZYTYWNE NASTAWIENIE PACJENTA.
Tak piszą mądrzy w książkach i znam to z życia. Ale to zbyt długa historia.

Jest nawet powiedzenie, że
"JAK PACJENT UPRZE SIĘ ŻYĆ, NAWET MEDYCYNA JEST BEZSILNA"

Jednak Hipohondryk do mnie nie pasuje. Nigdy nie cierpiałem na nic poważnego i nie starałem się do tego przekonać nawet lekarza. :)

Hipochondryk :)

Nie bylam rozczarowana lekarzem.Gabinet lekarski zburzyl moje poczucie estetyki, to sobie przychodnie zmienilam, zeby nie patrzec na szare sciany i linoleum na podlodze.

Zdychales?Umierales?Masz dyplom, zeby tak stwierdzic?
Moze sie na medycyne wybierz?
Kilka lat, i pokazesz tym nieukom, jak sie ludzi leczy.Nhs to panstwowa, publiczna sluzba zdrowia, to kolejki, i wytyczne, policzone pieniadze, staff, i sprzet.Nie placisz za to, za kazda wizyte z osobna, wiec nie wymagaj cudow na kiju, szczegolnie jak nie lezysz, nie schodzisz.Lekarz na wylacznosc, jak stan zdrowia tego nie wymaga?No prosze cie...
Zachoruj, tak porzadnie, to zobaczysz, jak sie toba zajma.O tym Bugi juz mowila.Nie bedziesz umieral bez pomocy, i placil za peruke, jak ci wlosy chemia zerzre.Nie odmowia ci pomocy, bo leki sa za drogie, nie kaza za nie placic.Rodzina nie bedzie domu zastawiac, zeby ciebie ratowac.
Nie bedziesz musial sam umierac w domu.Nhs zorganizuje ci, wraz z opieka spoleczna pomoc, twojej rodzinie rowniez.Oczywiscie za friko.

#114 Popatrz na mój pierwszy komentarz w temacie :) Chyba juz o tym pisałem podobnie :)

Podziwiam ich za wiele rzeczy, ale też mam złe doświadczenia. Więc dlaczego na siłę Kama chcesz mi udowodnić, ze one nie miały miejsca lub, że problem nie zaistniał? Skoro miałem złe doświadczenia to rzutuje to na całokształt. Opisałem soje doświadczenia, które przedstawiają suche fakty. Cieszy mnie to, ze inni nie mieli takowych. Te wydarzenia nadszarpnęły moje zaufanie. Ot i tyle, ale nie przekonuję Cię też na siłę, że wszyscy są źli i cała służba zdrowia w UK jest be. Od lekarza wymagam jednego. Wyleczenia mnie. Może to się odbyć nawet w sraczu byleby skutecznie.

Ja nie twierdze, ze lekarze w tym kraju nie popelniaja bledow.Popelniaja, jak wszedzie.Lekarz ma prawo do bledu, i kierowca autobusu rownie.Oboje za bledy odpowiadaja.Ty robisz problem z anginy, ja zrobilabym szum, jakby odmowiono mi powaznego leczenia, ratowania zycia dziecka, odebrano wszelka nadzieje z powodu oszczednosci, czy bledu kogos, od kogo wszystko zalezalo.Angina?Se czosnek kupie, zagotuje mleko, dodam miodu i bede to pila, chociaz na wymioty mnie ostatnio zbieralo po takiej mieszance.Nie byl to moj pomysl, kolega podrzucil.Bede lazic do lekarzy, po recepte na antybiotyk, jak mi raz nie dano?Nie, to nie.Widocznie nie trzeba.Se wezme to, co moge dostac bez recepty, co polecil lekarz.Wazne, zeby zwolnienie wypisano, bo dla mnie, dla mojego pracodawcy jest to istotne.Nie stac mnie na lezenie w domu, i chorowanie...na angine.Poza tym nieobecnosc w pracy akurat odbija sie negatywnie na moich ambicjach, planach, i samopoczuciu:PNie lubie miec zaleglosci.

Ja tam biorę z Polski ze dwa opakowania antybybiotyku "trzydniowego" i patrzę, żeby mu termin ważności nie wyszedł. Za to czuję się bezpieczniej. :):)

Kama nie wiem, ale ja domowymi sposobami nigdy nie mogłem anginy wyleczyć i bez antybiotyku nie dało rady. No cóż dziwny ze mnie typ, wiem.

fifty - dwa razy mi się tu trafiła angina - wirusowa jak stwierdzili lekarze - poradzili paracetamol, ze swej strony płukałam wodą z solą, po dwóch dniach z głowy, ale była uwaga od lekarza, że gdyby się nie poprawiło to mam wrócić, bo często się potem wdaje bakteria... może i tak było w twoim wypadku?

co do stażystów - ten twój doświadczony lekarz też kiedyś pewnie próbował pierwszy raz... mnie stażyści robili znieczulenie, nie było idealne, ale praktyka czyni mistrza:)

#120 Skoro tak mówisz? Soli na anginę ponoć nie wolno stosować? Stażysta? Praktyka? Dlaczego na mnie? :)

jest cos takiego jak "sól emska" własnie w tym celu.

ps faktycznie czesto po osłabieniu wirusowym czesto nastepuje atak bakteryjny. Dlatego była kiedys "szkoła" podawania antybiotyku, dziś "szkoła" się zmieniła i antybiotyk podaja ewentualnie później (jak napisałas).
Ja biorę antybiotyk (zawsze mam w szafce) kiedy po dwóch dniach paracetamolu nie przechodzi.

Z tym,i szkołami w medycynie już tak jest. Np słynne szkoły karmić piersia, czy flachą.
Mleko krowie, czy z proszku. Z maką, czy bez.
Ot historia.

ad: 121 - bo najlepiej uczyć się na błędach, a gdzie najszybciej można popełnić błędy? na pechowcach;)

#123 Wiesz ile ludzi by po mnie płakało? Muszę wykupić polisę na życie.

Sorry ale wyglada starzej tak na ok 37 ze zdjęcia. Zniszczona kobieta przez alkohol kawę i papierosy.

hehehehe...
jakze dziwne jest tylko to, ze polacy jako jedyna nacja chca byc leczeni najciezsza z opcji, kiedy caly swiat i szkocja wyznaje least restrictive alternative:)

widzial kto plakaty "take care, not antibiotics" ?

:)

plus podejscie do lekarzy jak do czarnoksieznikow, podszedl do lozka i przestalo bolec, podszedl do lozka i naprawil noge zlamana w trzech miejscach a popoludniu odprowadzil do domu i poszlismy na piwo ....

ludzie...litosci

Ja myslalam, ze na 45 lat wygladam, a tutaj 37...Prosze, nie jest tak zle.

#128 Pewnie dlatego, że widział Cię z tyłu. Jak się odwrócisz będzie 58.

aaarszenik nie rozpisauj sie tak i tak kazdy wie ze tylko siedzisz na emito i dodajesz anonimowe komentarze haha mam dla Ciebie propozycje wyjdz na zewnatrz i pozwiedzaj swiat XD

Twoje propozycje mozesz sobie schowac gleboko tam gdzie swiatlo dzienne nie dociera.

#130 Taki ma zawód.

Fifty, nie mial okazji widziec mnie z tylu.Widzi front.
Niech swoja gebe pokaze.Ocenie.

#133 Może w przeciwieństwie do nas wylewnych woli pozostać anonimowy? To w Szkocji jeszcze można być anonimowym? Ja pracujac z Polakami zanim kogoś poznałem już znałem całą historię ich życia. Smutne jak często fikcyjną i ubarwioną przez opowiadającego.

Tam to mnie mozesz pacalowac z jezyczkiem

mnie tylko ciekawi co za matematyk i wedlug jakiego schematu te statystyke ustanowil ;P

Fifty... Jaek vel Leos, vel Yamato nie jest anonimowy...
I tez jest juz stary, i baby mu kosza daja...Dobra czterdziestke ma.Ciekawe, czy wyglada jak 40 latek, czy moze 70 latek.

myslalem ze gosc co ma 70 lat jest stary , ale kama przesunela granice do okolic 40 stki

#137 Shizophrenia?

#138 Przesunie znowu jak dobije 40-stki nie martw się. Kurde tylko znów się nie załapiesz :/

#139
kobiety tak maja , szczegolnie te co twierdza ze sie nie starzeja a z kazdego chlopa chca zrobic dziada :P ale my sie nie damy

#140 Starzeją się szybciej od nas i robia się szybko brzydkie, mają mało czasu więc dla nich właściwie Świat po 50-tce się kończy ba po 40-tce nawet. Chociaż jak patrzę na prowadzenie się młodego pokolenia to po 30-tce kobiety będą wyglądały jak Fraglesy.

#141
przekwitanko , i inne takie uorcze przypadlosci zmarszczki spadek libido wąsy , moze to jest tak ze one sie pomalu zmieniaja w faceta ale zanim sie zmienia umieraja :D

#141 Pewnie stąd się wzięło powiedzenie "baby to chu...e" ;)

Swoją drogą szybciej "dojrzewają", ale za to my jesteśmy z wiekiem atrakcyjniejsi ;) Dłużej możemy się cieszyć atrakcyjnością.

Na dodatek my możemy mieć o połowę młodsze partnerki w czasie kedy im zostają już tylko seriale w telewizji ;)

powiem ci szczerze ze ja po latach uzerania sie z kobietami roznej masci nie mam juz do nich sily : ) przytakne i zrobie po swojemu , umowie sie nie przyjde i udaje ze mam skleroze

Ja się przestałem umawiać odkąd żona mi zabroniła. Za to tez mam czasami dość. Więc jak tupnę to mam potem swoje 30 minut za drzwiami i czekam, aż żona znów mi otworzy drzwi.

ja sie chyba nie nadaje do malzenstwa ;D
sie naslucham przerazajacyh opowiesci i potem spac nie moge ;P

Glasgow
21173
kama79_79
#128 | Dziś - 09:35
Ja myslalam, ze na 45 lat wygladam, a tutaj 37...Prosze, nie jest tak zle.

Pisząc to spojzala na niedopitą kawę w kubku i dogasającego w popielniczce papierosa :)

#147
a potem wydaja w chuj kasy na kremy i inny badziew zamiast rzucic palenie bo cera wyglada jak papier toaletowy wlosy pachna starym psem i takie tam........

#146 Też tak myślałem kiedyś wiodąc zycie zatwardziałego kawalera. Po tych wielu przygodach, kiedy stwierdziłem już, że każda szparka jest taka sama i tak samo smakuje (jak umyta) oraz, że juz mnie kobiety niczym nie zaskakują to postanowiłem osiąść na mieliźnie.

#148 Najgorszę są zwisające do pasa cycki o które potykasz się ciagle w łóżku.

#150
rzygam

#152
zapisałem w kalendarzu

Taaaaaaki temat.

Powieniem sie na was obrazic ze nikt nie dal znac :|

chcialam Cie wolac, ale mnie olimpiada zdekoncentrowala :D

aaarszenik
#155 | Dziś - 09:20

chcialam Cie wolac, ale mnie olimpiada zdekoncentrowala :D

eee pobieznie przejrzalem i nic ciekawego. W sumie juz lepiej na fb bylo :)

Zapewne nie widziales wiec Busie, nieziemsko owosionych pach zawodniczki australijskiej podnoszacej ciezary. Przez pare minut nie bylam pewna czy ogladam zawody mezczyzn czy kobiet :D

fujjjjjjj :)

Tak.
Zyje i mam sie calkiem dobrze.

EEEEEEEEE towarzystwo. "Wyluzujcie majtki".
Takie osobiste wycieczki nie są fajne.

Ty też miałęś majty wyluzować.

kama też poluzuj majteczki i skończ tą durną dyskusję.

Kupię kuchenkę indukcyjną w idealnym stanie

Kilka, czy kilkanaście ostatnich postów tego watku pasuje raczej do dyskusji o "polaczkach".
A mi przypomina się stary dowcip.

Amerykanin wychodzi na pole i patrzy. On ma te 100 akrów, a sąsiad ma 1000. Więc modli się do Boga.
Panie Boże, spraw, abym i ja miał 1000 akrów.

Wychodzi Niemiec do zagrody i widzi, że ma dwie krówki. Patrzy na sąsiada on ma 100 krówek.
To modli sie do Boga. Panie Boże spraw, żebym i ja miał 100 krówek.

Wychodzi Polak przed dom, a ma w chlewni jedną świnkę. Patrzy na sąsiad, a tamten ma 100 świń.
I Polak modli się.
Panie Boże, niech temu cholerze te świnie pozdychają.

Wiem, że dowcip ma już siwą brodę, ale pasuje do Waszej dyskusji.

Chorzy doktorzy a co dopiero pacjenci.

Ok. Masz racje. Juz mi sie nie chce.

#197 Nic tak nie wykańcza jak kłótnie z Tobą szkoda, że tak durne, niepotrzebne i publiczne. Pomyśl Kama trochę. I mam nadal dowód, że to Ty zaczęłaś.

Przeproś mnie, a ja przeproszę Ciebie i razem poprosimy o usunięcie postów. Żeby Ci biedni ludzie nie musieli czytać tych debilnych wynurzeń z obu stron.

Popatrz jak kolejny raz dwoje dorosłych ludzi zrobiło z siebie totalnych kretynów. Nie uważasz?

Dlaczegos czyjeś prywatne sprawy znowu czytam że wywleka kama?
Znowu
Dlaczego to jesteś znowu ty?
Tak tylko przelotnie kieruję swe myśli w powietrze, ale kiedyś słyszałem że ktoś kto nie ma swojego zyje i odnajduje się w życiu innych. Nie znajdujàc recepty na swoje sprawy łatwiej znajduje się je dla innych.

Niech się wstydzi ten co tak robi, nie ten co widzi.

Do tych od usunietych komentarzy
Dobra rada

Umowcei sie gdzies na "ubitej ziemi"

Dajcie se po razie po pysku, a potem pojdzcie razem na dobra wodke.
To lepsze niz bluzgi na forum

co mnie ominelo :P znowu jakas jazd;D zostawic was na chwile samych :P

#206 Nic Cię nie ominęło. Jak zwykle spokój był :)

eee to luzzzz myslalme ze mnie fajerwerki ominely

Nieee jak zwykle miła atmosfera i kulturka, Jak to na emito ;)

to choooy ide grzeszyc dalej bo mi malo w dupie skoro tu tak spokojnie ;P
szaraczki nie ma i smutno jakos ;P

Ludzie sie wyciszają przed łykendem.

no tak do kosciola ida i w ogole.......

w rankingu zapomnieli wziosc pod uwage wiedze lekarzy ,wtedy napewno by Polska przescignela UK i to sporo .

w takim razie powinni uwzględnić też ile ta wiedza kosztuje pozaskładkowo....

kijevna jaka ryba nie bierze ,tylko zdechla .pozaskladkowo .

nie rozumiem co ty do mnie rozmawiasz....możesz po polsku?

#213 *wziąć *na pewno