Walia dołącza do ponad 60 krajów na świecie zakazujących kar cielesnych wobec dzieci. Od 21 marca każdy rodzaj kary cielesnej – w tym klapsy, policzkowanie, czy potrząsanie – jest nielegalny na mocy ustawy o dzieciach (Abolition Of Defence Of Reasonable Punishment - Wales). Oznacza to, że dzieci i dorośli w Walii będą mieli taką samą ochronę przed napaścią fizyczną.
Wcześniej w Walii – tak jak nadal ma to miejsce w Anglii i Irlandii Północnej – bicie dzieci było niezgodne z prawem, ale dozwolone, jeśli stanowiło „rozsądną karę”.
Rodzice i inne osoby, które dadzą klapsa dziecku, mogą teraz w Walii zostać oskarżone o przestępstwa, takie jak uszkodzenie ciała, za co grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Nowe prawo dotyczy również osób odwiedzających Walię.
Ta zasada jest teraz zapisana w prawie walijskim. Koniec z akceptowaniem „rozsądnych kar”. To już przeszłość
– powiedział Mark Drakeford.
Viv Laing z NSPCC Cymru Wales dodaje: Do tej pory dzieci były jedyną grupą w naszym społeczeństwie, wobec której dopuszczalne było bicie w pewnych okolicznościach. Nie pozwalamy na fizyczne karanie dorosłych i zwierząt, więc to absurd, że tak długo było to dopuszczalne w przypadku dzieci.
Szkocja wprowadziła zakaz bicia dzieci w listopadzie 2020 r. Za stosowanie kar fizycznych w stosunku do dzieci również grozi kara więzienia.
Komentarze 22
Gdyby takie kary byly w Polsce kiedy ja bylam dzieckiem, moi rodzice byli by recydywistami. :D
Ja moich dzieci nigdy nie bilam.
A tam rodzice. Personel szkolny też by siedział. Nie umiesz? Eeeeb cyrklem lub linijką w łapę. Lub zabierali delikwenta do „lajni” na „pasowanie”. A w domu: „mama, w szkole nauczyciele mnie zbili”. Na to: „Bo ci się widać należało”.
Natomiast personel kolonijny byłby czysty. Z reguły organizowali sobie kilku „kapo” wymierzających wyroki.
siostrzyczki zakonne dorobilyby sie dozywotnich wyrokow. w sumie sa dozywotnio niewolnicami KK i sluzacymi ksiezy, wiec odbywaja swoja kare
Gdzie zesta do szkoly chodzili, ja w latach 90tych i nikt nikogo nie bil. No moze poza oberwanie ksiazka od Pani od Angielskiego w Liceum, ale mi sie nalezalo :)
co jej biednej zrobiles?