Iga Świątek ma już za sobą pierwszą rundę Wimbledonu, w której pokonała Chinkę Zhu Lin w dwóch setach. W spotkaniu przerwanym przez deszcz Świątek wygrała 6:1, 6:3 i w ten sposób awansowała do 2. rundy turnieju w Londynie.
Polka nie może mówić o szczęśliwym losowaniu. W Wielkich Szlemach rozstawione są 32 zawodniczki, a 22-latka z Raszyna trafiła na tę 33. w zestawieniu Chinkę Lin Zhu, która nie tak dawno w Birmingham rozbiła Magdę Linette. Z liderką rankingu nie miała jednak dużych szans.
W kolejnej rundzie Iga zagra z Sarą Sorribes Tormo, która pokonała Martinę Trevisan.
Według bukmacherów Iga Świątek jest faworytką Wimbledonu. W przypadku jej zwycięstwa za każdego postawionego funta zarobić będzie można 2,5-3,1 funta.
Pula nagród w tegorocznym turnieju na trawiastych kortach All England Lawn Tennis and Croquet Club wynosi 44,7 mln funtów, a zwycięzcy gier singlowych otrzymają po 2,35 mln funtów.
Turniej Wimbledon jest najstarszym i najbardziej prestiżowym turniejem tenisowym na świecie. Nieoficjalnie uznaje się go za mistrzostwa świata w rozgrywkach na kortach trawiastych.
No raining on her parade@iga_swiatek gets her #Wimbledon campaign off to a winning start against Zhu, 6-1, 6-3!
— wta (@WTA) July 3, 2023
Next faces the winner of Trevisan vs. Sorribes Tormo pic.twitter.com/ltfKvH0CAF
Komentarze 23
Hmm, dla najlepszej obecnie tenisistki na swiecie gra z 33 w rankingu to zaden pech.
https://sportowefakty.wp.pl/tenis/1069138/ojciec-swiatek-zaapelowal-chod...
kasa, kasa, kasa...co za dziad
W tekście jest to wyjaśnione. Potrzebujesz tlumacza? :p
nooo..te tlumaczenia mnie nie pasujo...albo ich banujemy szczegolnia, ze wiekszosc ruskich jest za wojna...czesc sportowcow rowniez, albo bat...albo to wszystko mozna wsadzic sobie w dupe i nie udawac solidarnych, zeby zmusic ruskie zapyziale spoleczenstwo do zmiany, trzeba nimi wstrzasnac do granic mozliwosci tak, ze sami beda mieli dosc i cos w tych szarych komorkach zaiskrzy