Co robi polski rząd, by przekonać emigrantów do powrotu i czy robi to skutecznie? Jakie działania podejmie, by sprzyjać tym, którzy zdecydują się pozostać na obczyźnie? Na pytania Emito.net odpowiada Minister Pracy i Polityki Społecznej, Jolanta Fedak.
Marlena Florczyk: Stworzenie zachęt dla migrujących Polaków by wracali do kraju jest jednym z priorytetów obecnego rządu. Co robi Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, by przekonać emigrantów do powrotu?
Minister Pracy i Polityki Społecznej, Jolanta Fedak
Jolanta Fedak: Decyzja o wyjeździe, jak również o powrocie, jest decyzją indywidualną. Każdy podejmuje ją sam. Podstawowym zadaniem rządu jest sprzyjanie rozwojowi gospodarczemu oraz poprawa funkcjonowania państwa. Temu służą wszystkie prace rządu.
Przygotowaliśmy tzw. ustawę abolicyjną, która likwiduje podwójne opodatkowanie. Ministerstwo Pracy ze swojej strony uruchomiło serwis internetowy www.migracje.gov.pl (dostępny także pod adresami www.powroty.gov.pl, www.polacy.gov.pl), gdzie można znaleźć informacje o rynku pracy w Polsce. Kończymy prace nad nowelizacją ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która w zdecydowany sposób poprawi funkcjonowanie urzędów pracy. Poza wieloma sprawami, urzędy pracy muszą w końcu korzystać z internetu i ich usługi muszą być dostępne w sieci.
Jaka jest skuteczność tych działań? Czy rzeczywiście mamy do czynienia z falą powrotów? Jeśli tak – to czemu przypisuje się ten trend?
Jeszcze raz podkreślam – decyzja o wyjeździe i powrocie jest decyzją indywidualną. Ludzie wyjeżdżają z różnych przyczyn: do pracy, po naukę, dla rozrywki. Szukają swojego miejsca w świecie.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej monitoruje skalę wyjazdów zarobkowych Polaków do państw członkowskich Unii Europejskiej i EFTA. Uzyskanie dokładnych danych nie jest możliwe ze względu na różnice w systemach statystycznych poszczególnych państw.
Dane dotyczące migracji pracowników z Polski za granicę mają więc charakter niepełny.
Przykładowe dane dotyczące obywateli polskich: w Norwegii w 2005 r. ok. 23 000, w 2007 r. – ok. 50 000 zezwoleń na pracę; w Niemczech w 2005 r. ok. 230 000, a w 2007 r. ok. 236 000 zezwoleń na pracę; w Wielkiej Brytanii w okresie 2004-2007 r. ok. 508 000 rejestracji w systemie WRS (Workers Registration Scheme). Są to oczywiście dane oficjalne.
Z przykrością muszę stwierdzić, że następuje dalszy umiarkowany wzrost migracji zarobkowej Polaków. Nie jest to już tak masowa skala, ale jednak… Zmieniają się kierunki, np. więcej osób wyjeżdża do Norwegii.
Jaką nową, lepszą rzeczywistość oferuje polski rząd tym, którzy po wstąpieniu Polski do UE zdecydowali się opuścić kraj? Dlaczego ci, którzy ułożyli sobie życie w Wielkiej Brytanii mieliby wszystko zostawić i zdecydować się na powrót?
Na powroty zdecydują się ci, którym będzie się to opłacać: emocjonalnie, finansowo lub pod jakimkolwiek innym względem.
Chcę jeszcze powiedzieć jedną rzecz: przestańmy biczować własny kraj. Polska wiele lat walczyła o przetrwanie fizyczne wciśnięta między dwa olbrzymie kraje, potem musiała budować komunizm. Nikt nam nie dał wolności: sami ją sobie wzięliśmy. W 2004 roku wstąpiliśmy do UE. Chcemy dołączyć do klubu najbogatszych państw świata. To nie jest łatwe. Zanim zaczniemy narzekać, pomyślmy o drodze, jaką przeszliśmy jako państwo i społeczeństwo. Polska dziś jest o wiele lepszym krajem niż była 50 lat temu, 20 lat temu czy nawet 10 lat temu.
Zadaniem obecnego rządu jest wybudowanie infrastruktury, poprawa jakości kształcenia oraz poprawa funkcjonowania administracji. W budżecie na 2009 rok, przygotowanym już całkowicie przez nasz rząd, są na to przewidziane środki.
Jak ocenia Pani szanse Polaków wracających do kraju na znalezienie tu dobrej pracy?
W Polsce w ciągu ostatnich kilku lat znacząco spadło bezrobocie. Poziom bezrobocia rejestrowanego waha się w okolicach 9%. W dużych miastach praktycznie go nie ma. Od ręki można znaleźć zatrudnienie w handlu czy w budownictwie. Oczywiście, im wyższe stanowisko, tym wyższe zarobki i większa konkurencja. Każdy musi sam ocenić swoje szanse na rynku pracy i stanąć do wyścigu. Dużo informacji o rynku pracy znajduje się na stronach MPiPS, adres których podałam wcześniej.
Spadek bezrobocia jest jednym se skutków emigracji Polaków. Spowodowała ona także wzrost wysokości płac w kraju. Jakie są zatem przewidywane skutki powrotów czasowych emigrantów dla polskiego rynku pracy?
Zależy nam na powrotach emigrantów do Polski: liczymy na ich wysokie kwalifikacje, znajomość języków i świata, przedsiębiorczość. Ich powrót na pewno zdynamizuje gospodarkę Polski.
Jakie działania są planowane by sprzyjać tym, którzy jednak zdecydują się żyć na obczyźnie?
Są to przede wszystkim zadania dla polskich konsulatów. Polacy na obczyźnie pozostają obywatelami i należą im się dobre usługi konsularne.
Z najnowszych danych fundacji Prawo Europejskie wiemy, że około 110 000 dzieci dotkniętych jest problemem eurosieroctwa. Jakie rozwiązania w tej kwestii proponuje MPiPS?
Nie wiem, skąd pochodzą te dane. Mamy w Polsce 91 000 sierot, w tym większość to sieroty społeczne. Dziećmi porzuconymi przez rodziców musi zaopiekować się państwo. Zależy nam na jak najlepszej opiece. Dlatego rozbudowujemy system rodzin zastępczych i powoli odchodzimy od bezosobowych domów dziecka.
W 2007 r. z powodu wyjazdu zarobkowego co najmniej jednego z rodziców w domach dziecka i rodzinach zastępczych umieszczono 1 299 dzieci (1 014 w rodzinach zastępczych i 285 w domach dziecka). Jest to 1% ogólnej liczby umieszczanych dzieci. Chociaż nawet ten 1% to za dużo.
Dziękuję za rozmowę.
Komentarze 20
oczywiscie wracajmy do Polski
tam juz wszyscy z otwartymi ramionami i portfelami czekaja na nas (czytaj z ofertami pracy tak samo dobrze platnej jak tu)
a tymczasem nasze kochane urzedasy juz tworza poradniki dla pracodawcow jak zatrudnic cudzoziemcow
i to na tej samej stronie ktora poleca szanowna pani agitator wielkich powrotow - Fedak
http://www.powroty.gov.pl/?1,9,45
rzygac sie chce jak sie wraca do Polski i widzi niemoznosc normalnej egzystencji pod rzadami tych zydo-kacapow
dlaczego na prtalu szkockim musze ciagle czytac o powrotach?
ja pitole, nie mozna o czyms bardziej lekkostrawnym, przeniose sie normalnie na nasza-klase, tam chociaz fajne fotki mozna poogladac.....
pzdr....
(a licznik bije)
no coz ja tez dolacze sie do powyzszych slow, ktore uwazam za prawdziwe, poprostu rzady upodlily swoich wlasnych rodakow tym co jest obecnie w PL czesc musi emigrowac do innych krajow za chlebem i mieszkaniem bo tam jest praca, a nie moge juz patrzec jak rzady RP upodlily starszych ludzi ktrzy sa na emeryturze (oczywiscie mowie o tych ponizej 1.000 zl), ci emeryci
pracowali na te polske cale swoje zycie, niektorzy w ogole swiata nie widzieli a teraz otzrymuja jak zebracy grosze, to jest poprostu upodlenie narodu, az zal za serce sciska jak widac na polskich ulicach sarsze kobiety ktore chca sprzedac chociaz kwiaty ze swojego ogrodka by starczylo na leki (tu w UK emetyci leki maja bezplatne leki), by starczylo na bulke bo nieraz jeszcze wyylaja na radio maryja dla Rydzyka, szok tak okradaja i oglupiaja tych ludzi w PL JEST to zenujace, jest mi wstyd za to co rzady RP robia z polska , jej majatkiem i jej narodem, szkoda a mialo byc tak fajnie jak wychodzilismy z komunizmu.........
a nie lepiej te kase zainwestowac w "nauke kultury urzedasow"
bo jak ja mam cos tam "zalatwic" to mnie strzela stosunek pani urzedniczki, ktorej, kiedy sie nie przyjdzie chyba zawsze sie przeszkadza!
"prosze pani, na kiedy bedzie gotowy paszport"?
"jak bedzie to bedzie!
o glupich babach z dziekanatu nie wspomne.. az mnie trzesie na nie..
a co do powrotu spoko, wrocimy,rynek pracy sie skorczy a do PL dotrze z opoznieniem recesja i bedzie powtorka z rozrywki:)
a nie lepiej te kase zainwestowac w "nauke kultury urzedasow"
bo jak ja mam cos tam "zalatwic" to mnie strzela stosunek pani urzedniczki, ktorej, kiedy sie nie przyjdzie chyba zawsze sie przeszkadza!
"prosze pani, na kiedy bedzie gotowy paszport"?
"jak bedzie to bedzie!
o glupich babach z dziekanatu nie wspomne.. az mnie trzesie na nie..
a co do powrotu spoko, wrocimy,rynek pracy sie skorczy a do PL dotrze z opoznieniem recesja i bedzie powtorka z rozrywki:)