Grupa ekspertów z Walii sugeruje, że rząd powinien znieść zapomogi, dzięki którym opłaty za studia w tym regionie są niższe niż gdziekolwiek indziej w Zjednoczonym Królestwie – donosi BBC.
Studia w Wielkiej Brytanii to koszt 3 000 funtów rocznie. Ponad dwukrotnie mniej, bo 1 200 funtów, płacą tylko studenci w Walii. Wszyscy oni dostają 1800 funtów dofinansowania.
Autorzy raportu na temat kosztów nauki w Walii z zastępcą kanclerza Bangor University, profesorem Merfynem Jonesonem na czele, proponują, by zapomogi przyznawane były proporcjonalnie do dochodów w rodzinie studenta.
Zgodnie z projektem, młodzi Walijczycy z najbogatszych rodzin otrzymywaliby minimalne wsparcie finansowe, a tym z najuboższych rodzin należałoby się nawet do 6 000 funtów rocznie. Mogliby sami zdecydować, czy pieniądze przeznaczą na opłatę czesnego z góry, czy pokryją one koszty utrzymania przez cały rok.
Taki system przyznawania dotacji mógłby wejść w życie w 2011 roku.
Rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji powiedział, że w nadchodzących tygodniach minister omówi raport z ekspertami i rozważy zawarte w nim sugestie. Formalnej odpowiedzi można się spodziewać w listopadzie.
Komentarze 8
raz pod wozem, raz na wozie - historia
" Studia w Wielkiej Brytanii to koszt 3 000 funtów rocznie. "
A nie 1100, i to pokrywane przez SAAS na smiesznie niski procent?
w szkocji sa darmowe,ale trza najpierw do saasu zaaplikowac...ba! nawet ci zaplaca za to ze lastakwie zechcial sie hrabiostwo ruszyc tylek i zamiast do lidla po cidre i sloneczna pojsc od szkoly...
nie do konca darmowe, bo SAAS w koncu upomni sie o swoje.
tak czy inaczej undergraduate na Uni of Edinburgh chocby kosztuje srednio 1300-1700 rocznie.
O doktoracie nie wspomne, bo za to sie dostaje pieniadze (i to zwolnione od podatku), a nie placi. Cos kolo 10k rocznie w tej chwili bedzie, a jak temat chodliwy to nawet troche wiecej od prywatnego sponsora uda sie wyciagnac. ;)
bozesz ty moj toz to nie majatek.chyba kazdy moze tyle zarobic i odlozyc.w polsce studia prywatne/zaoczne za moich czasow kosztowaly ok 2 tys zl za semestr i jakos ludzie nie zalili sie do rzadu.Ten kraj jest dziwny hmm.