Matka porzuciła dziecko

nigdy w zyciu dziecko nie powinno wrocic do tej matki!!! jezeli je porzucila tzn ze go nie chce a jak dostanie je znow nie wiadomo co sie stanie z dzidzia...

i tak mysle ze lepiej tak zrobic zostawic w takim miejscu, gdzie szansa na spotkanie kogos jest duza.....nie nam oceniac postepowanie tej kobiety....rozne rzeczy czlowieka spotykaja....a to ona ztym bedzie musiala zyc do konca swoich dni...a nie my

wyciac takiej macice

mam 5 miesieczna corcie i nie wyobrazam sobie jak mozna tak postapic.!!!z kazdej, nawet najgorszej sytuacji jest wyjscie!!!wiem to...

i nie tlumaczcie ludzie zachowania takiej baby bo jak cos takiego slysze to....!!!!!

nigdy wiecej nie powinna moc zajsc w ciaze!!! PODWIAZAC TAKIEJ JAJNIKI i postawic naga na srodku ulicy

kazda normalna matka powinna bronic swego dziecka jak lwica a nie narazac na cos takiego!! Brak mi slow

tak tylko nie kazda kobieta jest tak tarda psychicznie,tak naprawde nie wiadomo co sie stalo a kazdy ocenia!!!! ja tez nie oddalabym dzieciatka ktore nosilabym pod sercem 9 miesiecy,ale zycie jest okrotne i nie wiadomo co ja sklonilo do tego!!!! miejmy nadzieje ze wszystko sie wyjasni...

psycholog moglby sie tan ten temat wypowiedziec nie wy , czasami umysl ludzki nie ogarnia po prostu niektorych rzeczy , ludzie w szoku nie sa wstanie nad soba zapanowac , chyba ze zrobila to swiadomie , w przypadku tej drugiej opcji zgadzam sie z Marcinem , zeslac suke i torturowac!!!!!

Skoro dziecko ma od dwóch do czterech miesięcy to naprawdę matka musi nie mieć serce, żeby po takim czasie porzucić dziecko. Ale ja jej przede wszystkim współczuję, że sama pozbawia się możliwości kochania swojego dziecka. Tylko żeby po latach nie obudziły się w niej nagłe uczucia, bo jeśli np, będzie chciała odszukać dziecko i je zobaczyć "tylko na chwilkę" to zniszczy mu życie zupełnie. Skoro porzuciła, niech sobie radzi z tą sytuacją, ludzie muszą ponisić konsekwencje swoich czynów.

razem z ojcem tego dziecka Fucznik i reszta... bo gdzie on niby jest?

poluszka,

"wyciac takiej macice"- tylko dlatego, ze tobie wycieli mozg??

moze wroccie do artykulu o depresji polakow za granica, przypomnijcie sobie o wlasnym wspolczuciu, o ktorym tak krzyczycie i dopiero wtedy komentujcie..

jaaaaa z kad w was tyle jadu? moze byla w jakims szoku poporodowym ,lub niewiem w uzaleznieniu do narkotykow ,lub cos innego ,moze ja ktos bil albo juz niewiem co ,przeciez niemozna odrazu tak nadawac na kogos kogo sie niezna i niezna sie przyczyn zajscia .a moze matka tego dziecka to czyta i sie zastanawia co zrobic ,a teraz zbaczyla ze jak sie przyzna do bledu, to ja ukmamieniuja ,napewno takie wypoiwedzi pomoga jej dokonac dobrego wyboru .ciekawe kto sie postawil w jej sytuacji :( bo chyba miala troche serca jak zostawila pod szpitalem, czyli czuc cos tez musi nie????????
jedynie co ja moge powiedziec to ze z mila checia bym przygarna zgube .pozdrawiam

ja tez bym przygarnela, choc wg was bylabym zla matka.. uczylabym swoje dziecko lazic wlasnymi sciezkami a nie isc za tlumem.. wedlug tejze wiekszosci to zle sposoby wychowawcze..

piotr ma racje, dajcie spokoj matce, jak chcecie po kims pojezdzic to dzisiaj specjalnie po to zostal zalozony temat..

ona juz sie sama ukarala!!! a tak pozatym kiedys sie komus wyzali i reszte zrobi spoleczenstwo!

szok poporodowy? prosze was nie po takim czasie... Nawet suka dba o swoje szczenieta... Nie ma wytlumaczenia dla takiej kobiety... Bo nawet jezeli mialaby nie wiem jak ciezka sytuacje, to przeciez jest tyle instytucji ktore by ja wspomogly... Ludzie- ta kobieta nie jest godna zeby nosic miano matki... Czy ona zostawiajac to dziecko chociac na moment sie zastanowila co sie z nim stanie?

mam nadzieje ze zjedza ja wyrzuty sumienia

ta kobieta zajma sie psychiatrzy,psycholodzy.oni beda wiedziec,co sklonilo ja do tego czynu i czy zrobila to swiadomie.
zajma sie,jak policja ja znajdzie.

huj z nia wazne ze dziecko trafilo do jakiejs rodziny i oby sie o niej nigdy nie dowiedzialo!!!

poluszka slonko nie denerwuj sie:) szkoda kobiety i szkoda dziecka nie wiem kogo bardziej....kazdy jest inny Ty sobie nie wyobrazasz takiej sytuacji i super, ale kazdy ma co innego w glowie i rozne doswiadczenia zyciowe, system nerwowy itp....no nie mozna dziewczyny od razu linczowac...w sumie zostawila pod szpitalem liczac ze ktos sie nim zajmie....czyli taka zla do konca nie jest....ale zeby jej macice wycinac to juz polecialas:) nie zazdroszcze jej w sumie najgorsza kara dla niej to beda wlasne wyrzuty..

Mietku mialam na mysli ze za to co zrobila nigdy w zyciu nie powinna juz byc w ciazy

skad w waz tyle zlosci i żółci ???

....Policjant podkreślił, że matce dziecka nie grożą żadne konsekwencje. Zostanie jej zaoferowana pomoc i wsparcie....

to nie Polska z jego kościelnym planowaniem rodziny: rodz i sama się martw co dasz mu jesc.
Tu się pomaga, a dopiero na samym końcu wpie...la do wiezienia.

tu nie chodzi o kwestie prawna jmariusz ale o moralna

ty masz taka moralnosc ktos ma inna

Masz racje ale trzeba nie miec sumienia, byc bez uczuc zeby porzucac dziecko ktore nosilo sie przez 9 miesiecy pod wlasnym sercem

jak nie chciala miec dzieci to mogla sie zabezpieczyc!!

a może właśnie uratowała temu dziecku zycie? nie pomyślałas o tym?

poluszka to nie tak wierze, a moze chce wierzyc...ze cos sie musialo wydarzyc w zyciu tej kobiety ze tak postapila...mogla wyrzucic na smietnik....no kurwa nie chce mi sie wierzyc zeby nic nie czula....musi to byc straszne dla takiej osoby taki czyn..nie wiem spekuluje...aczkolwiek ciesze sie ze dzieciak trafil pod izbe przyjec a nie do lasu

wiesz poluszka..mysle, zakladajac ze go nie chciala...to i tak lepiej oddac malego komus niz potem dzieciak ma byc napierdalany od rana do nocy, glodny i przepychany z kata w kat...moze wlasnie tym sie kierowala...mysla ze bedzie mialo lepiej ciagle spekulujemy ta kobieta wie tylko co sie stalo i jak sie czuje...ja i tak mam wiekszy szacunek do matek ktore decycuja sie na oddanie dziecka z roznych przyczyn...niz dla matek udajacych milosc a jak nikt nie patrzy to napierdalanie nim po scianach

poluszka,
ty glupia babo! Naprawde uwazasz, ze jesli ktos ma inne wyznaczniki moralne niz ty, to znaczy, ze jest gorszy od ciebie?? nie mierz wszystkich swoja miara, kobito!! przeciez ta matka nie zrobila dziecku krzywdy, zostawila je POD SZPITALEM!! moze nie mowi po ang i bala sie isc do tych organizacji, ktore by jej pomogly.. jeszcze raz ci proponuje o powrot do artykulu o depresji polakow na wyspach, potem wejdz sobie na wikipedie i wpisz haslo 'depresja'. poczytaj troszke i rusz glowka, zanim kogos oskarzysz bez podstaw!!
ale mi zalazlas za skore, serio cie nie lubie..

Mirel idz juz spac, albo zrob cos z soba....juz sie nie da czytac twoich wypowiedzi....poluszka tez jestem rodzicem i ciezko mi sobie wyobrazic taka akcje natomiast staram sie zrozumiec takie matki...dlaczego

widzisz mirel tak jak dla poluszki niewyobrazalne jest porzucenie dziecka jak i zrozumienie takiego postepowania.....tak dla ciebie niewyobrazalne jest nie robienie sobie jaj z czyjej smierci i przyjmowanie uwag ludzi na ten temat....czyje zachowanie glupsze????ocen sobie sama

mietkowski,
ograniczony jestes troszku ;]

dobrze ze ty nie jestes...ciesz sie z tego

proponuje ci wstapic na temat pt 'mirel' i odnalezc fragment, gdzie wyjasniam co oznaczal moj wczorajszy komentarz..

jezu znowu tam wchodzic...nie to nie na moje nerwy.....pojde gdzie indziej

bez jaj, dobrze sie gada gdy sie siedzi w cieplym domku przed kompem...

nie wiadomo co sie stalo, wiec nie ma co sie ekscytowac..

zgadzam sie z Mirel jej wypowiedzi sa rozsadne, poluszka tylko sie emocjonuje bez wiekszych argumentow. jedyny o noszeniu 9mcy pod sercem nie przemawia..

kliniki poznej aborcji sa w Uk.. hello sa kobiety ktore decyduja sie usunac dziecko po 20tyg!!

kazdy ma wlasne sumienie, a slepie ocenianie i jazgod i rzucanie kamieniami, to pierwszy krok do siostr bereciar!

a mnie zastanowila inna sprawa, jak mozna ustalic jakiej narodowosci moze byc takie male porzucone dziecko (zalozmy nawet jeszcze mniejsze)
zakladajac ze zupelnie nie da sie ustalic jego tozsamosci oczywiscie
tak abstrachuje...na przyklad wychowa sie w szkockiej rodzinie, nie majac zupelnie swiadomosci ze urodzil sie np polakiem
czy to w ogole mozliwe?

a cala historia miejmy nadzieje skonczy sie pomyslnie i dzieciak wychowa sie w jakims sensownym, pelnym milosci domu

temu uważam że nie pozostawiła tego dziecka żadna miejscowa kobieta, one znają tutaj swoje prawa i jego możliwości.
Przyjezdna, emigrantka, moze nie mogla z nim wracać do swojego domu, do kraju pochodzenia z np. bez ślubnym dzieckiem.

ps. pewnie czytaliscie dzisiaj w metrze o dzieciaku-1,7miesiaca-zakatowanym doslownie przez swoja matke i jej kumpla
(pomijajac sam szokujacy fakt ze social services mialo kilkadziesiat okazji zeby go zabrac)
w takim kontekscie zostawienie dziecka pod szpitalem wydaje sie dosyc pozytywnym rozwiazaniem dajacym mu szanse na normalne zycie, byc moze zycie w ogole

mr_brightside,
"a mnie zastanowila inna sprawa, jak mozna ustalic jakiej narodowosci moze byc takie male porzucone dziecko"- moze trzeba poczekac az podrosnie i zobaczymy w jakim jezyku mowi :D:D na tej podstawie ustalimy narodowosc

p.s. jesli tym glupim tekstem urazilam czyjez uczucia, to najmocniej przepraszam.. lol

bedzie mowic w takim jezyku jakiego go nauczysz
simple as that;)

wszyscy jada po mamusi jak to jest be ale gdzie byl tatus przez te kilka miesiecy zycia dziecka? dlaczego on dopuscil do tragedii , moze to za wielkie slowo , do takiego niecnego czynu , pomyslcie , kobieta nie jest wiatropylna ....

jak nie chciala miec dziecka to mogla sie zabezpieczyc proste. Antykoncepcja w tym kraju jest darmowa ;)
mi sie nie miesci w glowie cos takiego, to nie jest zadne wyjscie, dziecko to nie zabawka!.

angela,
kolejna ograniczona, co jej sie w glowie nie miesci.. o pomyslec, ze takie przyglupy jak ty i poluszka po tym swiecie chodza.. przynosicie wstyd nie tylko polakom, ale tez calej ludzkosci..

Ludzie!!!! co wy tu bredzicie...a najbardziej mirel!!!! nie wiem czy ty dziewczyno masz dzieci ale czytam ze ten temat jest ci obcy!!!!
najwazniejsze jest dziecko!!! a nie mamusia i tatus ktorzy pozbywaja sie swojej pociechy!!!!jakie problemy, kurw...trzeba prosic o pomoc innych ludzi, kobieta z paromiesiecznym dziekiem wszedzie ja otrzyma, rozwiazaniem nie jest pozbywanie sie swojej pociechy!!!!to kurw....nie pies, ktorego mozna oddac do schoroniska!!!! teraz kminia:a co powodowalo ze matka sie tak zachowala??? jest nieodpowiedzialna, tepa dzida idaca na latwizne!!!dajcie mi ja w me rece to porzadek zrobie!!! a jej dzidzie to ja moge przygarnac !!!!
ufff

a ja mam dzieci, i uwazam , ze kazdy ma prawo do aborcji, i porzucenia swojego dziecka, tak jak juz ktos wczesniej napisal, nie troszczcie sie tak o kare dla tych ludzi, konsekwencje swoich decyzji poniasa, bez waszego kamieniowania, wycinania macic, wezcie w swoje rece, swoje wlasne brudy i zajmijcie sie swojmi, rodzinami, zonami, mezami, wszystkim zrobi sie latwiej,
dziecku, ta kobieta, nie zrobila krzywdy, odpowiedni ludzie zajma sie jego przyszlosci, prawdopodobnie zostanie wychowane, w szczesliwej rodzinie, w tym wieku, niczego nie jest swiadowme,

wszyscy po czesci racje maja. wazne ze dzieciakowi nic sie zlego nie stalo. a mamusia wyrodna...no to niech juz w zyciu milosci nie zazna, a tak postepujac to i pewnie samotna sobie kiedys zemrze. howgh,jak mawiali apacze.

mirel sama jestes ograniczona, i nie obrazaj mnie bo mnie nawet nie znasz!!!

mamusia mamusia madrze napisala. i tego sie trzymam.

Jestem zdegustowana niektorymi z wypowiedzi, wrecz oburzona.
Sama jestem mama od 18 miesiecy i wiem, ze w obcym kraju daleko od domu jest bardzo ciezko. Przeszlam przez depresje poporodowa tylko dzieki temu, ze znam jezyk i bylam w stanie poprosic o pomoc. Bycie mama to nie bulka z maslem, gdy jest sie skrajnie wyczerpany po nieprzespanej nocy, gdy mozesz liczyc na sama siebie, bo dla niektorych mezczyzn zajmowanie sie dzieckiem to wylacznie sprawa kobiety. Ciaza i wczesne maciezynstwo to dla nas kobiet to burza hormonow, ogromne zmeczenie, niewygoda a na dodatek nikt cie nie rozumie, bo wszyscy uwazaja ze to taki blogoslawiony stan.
To nie jest " praca dla jednej osoby". Czasami sama milosc nie wystarczy. Czasami wlasnie milosc zmusza do podjecia takich skrajnych decyzji. Dlatego uwazam ze miast pogardzac powinnismy choc probowac zrozumiec i starac sie pomagac, bo nigdy nie wiadomo co spotka nas, szczegolnie w obcym kraju, gdzie nasi rodacy potrafia za byle pomoc zadac zaplaty!!!!!

Wiec jesli jakas nieszczeslwa mama potrzebuje pomocy lub sie wygadac to prosze do mnie!!
ewa_lesnik@vp.pl
No i za kilka dni znowu bede mama :)))))))

ewka,
szacunek dla Ciebie i gratulacje!! na pewno jestes i bedziesz super mama..

ewka zostala juz mamusia slicznego chlopczyka :) buziam sioraaa