Samolot pasażerski z 68 osobami na pokładzie rozbił się w czwartek w centrum Kuby. Nikt nie przeżył katastrofy – donosi BBC.
Samolot pasażersko-transportowy ATR-72-212, należący do państwowych linii lotniczych Aero Caribbean, leciał z Santiago de Cuba na wschodzie kraju do stolicy, Hawany. Przyczyny katastrofy nie są znane. Wiadomo, że na krótko przez wypadkiem, kapitan samolotu nadał informację o problemach z maszyną.
TVN24 podaje, że według świadków samolot w pewnym momencie zaczął wykonywać "groteskowe ruchy", po czym spadł na ziemię.
Rozbił się niedaleko miejscowości Guasimal w prowincji Sancti Spiritus w środkowej części Kuby.
Wśród pasażerów było 28 obcokrajowców – w tym z Europy. Wśród ofiar nie ma obywateli Polski.
Komentarze 3
:/ to przykre :(
bardzo
nieciekawa sprawa...i smutna
Zgłoś do moderacji