Najważniejsze Wydarzenie Dnia - zapodaj link

"normalne" loty w kosmos w ktorych udzial biora naukowcy zamiast celebrities i partnerek obrzydliwie bogatych facetow, to przede wszystkim eksperymenty naukowe, testowanie nowych technologii itd. Oczuwiscie jest jeszcze reklama nowych rakiet i firm oraz uczelni ktore biora w tym udzial oraz rzadow ktore to finansuja, ale to cele drugorzedne.

juz sie dowiedzialem, ze nic sie nie dowiem

No, on już chyba nie poleci.

Chyba że poleci.

Małżonka niech nie kupuje czarnego odzienia.

Sa przecież wypożyczalnie.

#68

" czlowiem musi sobie od czasu do czasu polatac..."

To nie jest takie proste.

Ma pan dojście? Za bramę?

Kocham demokrację

ubóstwiam tych którzy pouczają wszystkich o prawach człowieka

napisalbym cos, ale lubie sobie pochodzic po sloneczku i pooddychac swiezym powietrzem.

Byłem na zewnątrz ale piździło jak na jesieni i na dodatek jak w Kielcach na dworcu.

Wolałem przenieść się z tzw ...nooky broon w cztery ściany.

Poleci ?

Nie poleci ?

Poleci ?

Nie poleci ?

Poleci ?

Poleci. Ale po piwo.

Poleciał ?

I co z tego? To jakiś naukowiec jest? Za ZSRR polecieć mógł każdy, bez względu na wykształcenie i zasobność portfela. W kosmos fruwali odlewnicy i włókniarki, ba! nawet psy marki suka (że się tak brzydko wyrażę).

Mógłbym się zgłosić i polecieć z misją np sprawdzenia czy w kosmosie można się ryćkać z kosmonautkami. Albo astronautkami. W ostateczności z taikonautkami.

Z ksenomorfem, jeżeli wyglądasz jak Sigourney Weaver. Ale i tak najpierw musisz odbębnić kino, popcorn i buzi.

Nie wiem jak jest tutaj z dostępnością miejsc dla małych ksenomorfików w przedszkolach, ale raczej nie powinno być problemów ze względu na rasę.

no ale pieron przeciez nie zyje.

Zmarlo mu sie i ludzie wirtualne swieczki nawet palili..

To i duchy moga miec dzieci z kosmitami teraz?

Jo. Jak nie jak tak. Skoro Ripley sklonowano a Negocjator zmartwychwstał, to wszystko jest możliwe.

cicho_wracam

#3157423.06.2025, 21:24

Byłem na zewnątrz ale piździło jak na jesieni i na dodatek jak w Kielcach na dworcu.

W Kielcach piździło tylko na autobusowym (tzn. przynajmniej do czasu przebudowy - nie wiem jak jest teraz) z racji specyficznej konstrukcji dworca, z długimi tunelami wiodącymi do głównej hali i stanowiskami rozmieszczonymi dookoła górnego poziomu (sporo nie zawsze zamkniętych drzwi).

Na kolejowym było całkiem znośnie, w latach osiemdziesiątych na piętrze (a raczej na takiej galeryjce) stał nawet automat z pongiem. Mogłem sobie popatrzeć jak pan gra.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pong

Pieron, masz ślady po gwoździach? ;p

Witam

Przekażę w dobre ręce (oddam za darmo) wybitne dzieło literatury wspólczesnej , znanego polskiego autora.

Dzieło w dwóch tomach ,nosi drobne ślady użytkowania ( przeczytane tylko.dwa razy) wynikające z emocji które towarzyszą przeciętnemu czytelnikowi.podczas lektury.

Gorąco polecam.

Judasz

To nie jest praca zbiorowa?

Nie

Księga przychodów i rozchodów, z dwóch kolejnych lat?

Nie. To nie jest księga przychodów i odchodów.