Według danych policyjnych, liczba przestępstw z wykorzystaniem portali społecznościowych, takich jak Facebook czy Twitter wzrosła w ciągu ostatnich czterech lat prawie ośmiokrotnie.

W 2012 roku winnymi uznano 653 osoby, spośród 4908 podejrzeń przestępstw zgłoszonych na 29 posterunkach policji na terenie Anglii, Szkocji i Walii. Ich szefowie mówią wprost, że liczby te pokazują nowe wyzwania, stojące przed stróżami prawa.
W zeszłym tygodniu, po serii kontrowersyjnych spraw, wprowadzone zostały tymczasowe wytyczne, mające na celu zmniejszenie liczby kierowanych do sądów spraw.
Przykładem był przypadek Paula Chambersa, który w 2010 roku zażartował na Twitterze, że zamierza wysadzić lotnisko Robin Hooda w South Yorkshire. Podjęte wówczas działania zostały powszechnie potępione, a sprawa została w końcu uchylona.
Naczelnik policji Andy Trotter z Association of Chief Police Officers stwierdził, że istotne jest, aby wyznaczyć priorytety dotyczące przestępstw w sieci, które wyrządzają największe szkody.
– Musimy zaakceptować, że ludzie mają prawo do porozumiewania się za pomocą mediów społecznościowych, również w sposób przykry lub nieprzyjemny - tu nie ma miejsca na działanie policji - twierdzi Trotter. I dodaje: - Ale musimy sobie zdawać sprawę, że istnieje też szereg przestępstw dokonywanych za pomocą mediów społecznościowych, takich jak nękanie czy groźby przemocy i one mogą powodować prawdziwe szkody. To jest najwyższy stopień nieprzyjaznych relacji i na nich muszą się skupić siły policyjne.
– W wielu przypadkach społeczności internetowe podlegają samoregulacji i uczestnicy sami usuwają osoby, które nie potrafią się zachować. Jednak jako policja musimy znaleźć sposób, aby odróżnić, kiedy mamy do czynienia z niestosownym zachowaniem, a kiedy pewne zachowania wymagają interwencji – dodał Trotter.
Komentarze 4
Ledwie kilka tygodni temu ilustrowaliście inny artykuł dokładnie tym samym zdjęciem. Kiepsko.
ja nie mam tych badziewi i mam spokoj .
Np nasz forumowy kolega spawacz naduzywa lajkow, i juz statystyki leca...
Tutaj sami kryminaliści. Emito już prawie jak facebook ;)
Zgłoś do moderacji